Kolor: jasny bursztyn, lekko zmętniony, opalizujący. [4.5] Piana: niezbyt obfita, drobnopęcherzykowa, średnio trwała. [3.5] Zapach: średnio intensywny, sporo nut słodowych, karmelowych oraz żytnich, z chmieli wyczuwalna nuta Mosaica, która po ogrzaniu zaczyna dominować. [4] Smak: jak na żyto trochę brakuje oleistości, jest wyraźna pełnia słodowa, są też jakieś nuty chmielowe, goryczka średnia, chyba trochę brakuje do deklarowanego 86 IBU. [3.5] Wysycenie: średnie, takie jak powinno być. [4] Opakowanie: graficznie nie bardzo mi się podoba, ale jest pełen skład, komplet danych o piwie. [4] Uwagi: warka do 24.12.2015.
Kolor: Bursztynowy ze średnim zmętnieniem. [4] Piana: Biała, niezbyt wysoka. Pęcherzyki są grube, zbijają się do siebie tworząc 2 cm czapę. Dziwny osad na szkle, u góry duży, przy końcu piany prawie żaden. [3] Zapach: Czuć zboże i dużo słodkich owoców. Z aromatów chmielowych wyczuwam lekkie cytrusy i naftę. [4] Smak: Nie czuć 86 IBU, co najwyżej 66. Być może goryczkę zagłusza spora pełnia słodowa, która sprawia wrażenie pełności i sytości w żołądku, co potęguje jeszcze wyraźny zbożowy posmak. Goryczka jest z gatunku cytrusowo żywicznej. [4] Wysycenie: Odpowiednie, ale nie obraziłbym się o lekko większe. [4] Opakowanie: Wrężel jak mało kto podaje właściwie wszystkie informacje o piwie, nawet temperaturę górnej fermentacji i jednostkę koloru piwa ( 11 EBC). Za to daję ocenę maksymalną. [5] Uwagi: Solidne, gęste piwo, do wielokrotnego powtórzenia. Warka 24.12.2015.
Kolor: Pomarańczowozłoty, mętny. [5] Piana: Ładna, wysoka, biała, dosyć trwała, zostawia na ściankach grube wąsy. [4.5] Zapach: Ładny, przyjemny, rześki. Mocno owocowy, chmielowy, cytrusowy. A także żywica. [4.5] Smak: Goryczka mocna, ale bardzo przyjemna, cytrusowa, krótka. Natychmiast skontrowana przez wyraźny posmak słodowy. Piwo mocno owocowe. Wyraźnie oleiste, co w końcu jest (a przynajmniej bywa) typowe dla piw żytnich. Piwo sprawia wrażenie bardzo pełnego, wręcz ciężkiego. I jest pyszne. [5] Wysycenie: Niskie, pasuje. [5] Opakowanie: Jak pozostałe Wrężele. Nie wyróżnia się na półce. [4] Uwagi: O cholera, dawno już mi tak nic nie smakowało.
Kolor: Złota pomarańcza z pewnym zmętnieniem. [4.5] Piana: Zwarta, biała, drobnopęcherzykowa. Bardzo ładnie krążkuje na szklanicy. [4.5] Zapach: Żywiczno-chlebowo-karmelowy. Posiada jakąś nieprzyjemną nutę zawilgoconego, zatęchłego ziarna. [3.5] Smak: Oleista faktura i paleta smaków. Od żywicznego mango i grapefruita po słodowo-miodową kontrę. Jest żytnie i jest smaczne. Odnośnie 86 IBU z etykiety - może i jest, ale dodatek cukru sprawia, że odczucie goryczy jest na dużo niższym poziomie. Duża pijalność. [4.5] Wysycenie: Niewielkie, pasujące. [4.5] Opakowanie: Etykiety Wrężela są graficznie cokolwiek siermiężne, ale zawarte na nich informacje i dedykowany kapsel poprawiają wrażenie. [4] Uwagi: Warka do 24.12.2015.
Warka do 24 grudnia 2015, kupione w promocji w Tesco za 5,49 czy jakoś tak. Świetne niezmiennie. Nie wiem, czy to nie jest przypadkiem najlepsza polska żytnia IPA.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika WojciechT
Warka do 24 grudnia 2015, kupione w promocji w Tesco za 5,49 czy jakoś tak. Świetne niezmiennie. Nie wiem, czy to nie jest przypadkiem najlepsza polska żytnia IPA.
Potwiredzam, ta sama warka pita dzisiaj - 8.01.2016. Tak samo smaczne.
Ostatnia zmiana dokonana przez rafalek21; 2016-01-08, 21:28.
Pełna zgoda z WojciechemT - Wrężel RIPA to w mojej opinii najlepsze polskie żytnie IPA. Kapitalny smak, idealne wysycenie, powalający aromat, świetna oleistość. Mam nadzieję, że Wrężel szybko uwarzy kolejną warkę i będzie tak samo udana. Piwo w moim Top10.
Czy najlepsza, to się nie wypowiem, bo wszystkich nie piłem (choćby najnowszy wypust brodatego jelenia), ale co mogę potwierdzić to to że pita przez mnie niedawno warka zbliżająca się do końca terminu ważności miała aromat dużo lepszy niż niejedno świeże IPA na polskim rynku, była gęsta z wyraźną, ale dobrze wyważoną goryczką. Także na pewno bardzo dobre, brać bez zastanowienia . Żeby powiedzieć czy najlepsze z pitych przeze mnie, musiałbym zrobić test porównawczy z takim DeepLove choćby.
Ostatnia zmiana dokonana przez murek17; 2016-01-11, 21:52.
Powód: Ażeby ładniej stylistycznie było.
BARWA: Ciemniejszej pomarańczy, mętny i nieprzejrzysty. Dużo osadu w butelce. [5]
PIANA: Na dwa centymetry, średnioziarnista, pozostawiła kilka plamek na szkle, widoczna do końca w postaci obwódki z mgiełką. [2.75]
ZAPACH: Owoców egzotycznych: brzoskwiń, mango, grejpfrutów, pomarańczy i mandarynek, nuty żywiczne i słodowe. W zatkanej butelce po 15-tu dniach utrzymał się piękny zapach ciasta, płatków kukurydzianych i słodu. [3.25]
SMAK: Słodów, cytrusów, mango, moreli... wyraźna żywiczność i lekki karmel. Piwo o gęstej konsystencji z uczuciem śliskości w ustach, brak alkoholowych posmaków. Goryczka cytrusowo-żywiczna, długa i znaczna. [4.25]
WYSYCENIE: Początkowo dużo maleńkich bąbelków, nie wiem czy wystarczyło do końca. [3.5]
OPAKOWANIE: Bezzwrotne, etykiety z mnóstwem informacji, podobne do innych z serii. kapsel był firmowy. [3.75]
UWAGI: Warka do 24.12.2015, spożyte 16.01'16. Wypite po terminie, mimo to smakowało wybornie. Piwo treściwe i sycące, odpowiednie na chłodniejsze pory roku.
Piwo o parametrach 10. 5 i 4, 5 % alk, co zresztą jak byk stoi na etykiecie, co by każdy wiedział, z czym ma do czynienia.
Ładny ziołowo-słodowy zapach.
Piana potężna i utrzymuje się długo, średniopęcherzykowa, potem cieniutka obrączka, nikłe ślady na szkle.
Kolor pełny...
Tytułem wstępu, michelada to "moje zimne piwo" a w składzie ma być sól, tequila i tabasco. Dodatek soku pomidorowego to już Michelada con clamato albo Chavela. Dodatkowo do Chaveli używa się piwa jasnego, a do Michelady ciemnego.
3,5 zł w ramach Lidl 4+4, ale spokojnie można płacić więcej, to jest DDH APA (mogło być IPA), jeden chmiel Simcoe, 12blg, 5,3vol
Dużo cytrusów, odrobina żywicy, skórka grejpfruta, mango, winogrono. Lekko, rześko i egzotycznie. w nucie dolnej więcej grejpfruta, ale w formie soku. W...
Comment