BrowarBiz utrzymuje się z dobrowolnych datków PremiumUżytkowników. Do absolutne podstawowego działania serwisu niezbędnych jest 100 wspierających osób. Żeby go móc rozwijać - potrzeba 300+ wspierających. Dodaj swoją cegiełkę teraz!
Nieustające wsparcie daje nam sklep piwowarski Centrum Piwowarstwa pokrywając resztę brakujących talarów - zapraszamy na zakupy!
Kolor: Ciemnopomarańczowy/bursztynowy, mętny. [4] Piana: Wysoka, szybko opada, zostaje niewielki kożuch. [4] Zapach: Słaby, dość ostra ziołowa nuta (?). Po ogrzaniu jakiś taki maślany/mdły, w każdym razie nieprzyjemny. [2.5] Smak: Biszkoptowa słodowość skontrowana bardzo ostrym pestkowo-łodygowym posmakiem chmielowym, goryczka taka sama, średnia/wysoka, zalegająca i oblepiająca usta. [3] Wysycenie: Średnie. [4] Opakowanie: Zabawna scenka na etykiecie, jest ok. [4.5] Uwagi: Niezbyt mi smakuje, przyjemną biszkoptową słodowość brutalnie przykrywają silna i bardzo ostra łodygowa goryczka oraz taki sam posmak. Po ogrzaniu trochę bardziej cytrusowe, ale i tak jest kiepsko, pijalność niska. To chyba ten Sorachi Ace, bardzo specyficzna jest ta warstwa chmielowa, przez co zupełnie mi nie odpowiada. Sesyjne jest tylko z nazwy, ostra, paląca goryczka wykręca mi usta...
Kolor: złocisty, zamglony. [4.5] Piana: niezbyt obfita, drobnopęcherzykowa, dość szybko opada. [3] Zapach: sporo aromatów chmielowych, cytrusów, żywic, w tle delikatne aromaty słodowe. [4] Smak: wyraźna pełnia słodowa, lekka słodycz, sporo nut chmielowych, cytrusowych oraz żywicznych, gryczka średnia, dość długa. [4] Wysycenie: średnie, dobre. [4.5] Opakowanie: jakoś ta seria do mnie nie trafia, jest prawie pełen skład, a przynajmniej chmiele oraz drożdże. [3.5] Uwagi: warka do 18.02.2016, udane piwo, nawet w kategorii IPA.
Kolor: Bursztynowy, lekko mętny. [4.5] Piana: Dość szybko opada, pęcherzyki średnie. Za słabo trzyma się ścianki szkła. [3] Zapach: Ziołowy, cytrusowy z lekką żywicą. Czuć też dziwny aromat, który kojarzy mi się ze skrzyżowaniem toffi i wanilii. [3.5] Smak: Dosyć wysoka i długa goryczka, żywiczna i łodygowa. Piwo jest treściwe, syte, mało sesyjne, ale smaczne. [4] Wysycenie: Średnie. [3.5] Opakowanie: Kraftwerk kolejny raz z motywem militarnym, mi odpowiada. Prawie pełen skład. [4] Uwagi: Na jesienną degustację nadaje się, natomiast w gorące lato niezbyt. Session IPA raczej to nie jest. Warka 18.02.2016.
Dwa podejścia do tego samego piwa z tej samej warki o różnych porach jego świeżości.
WARKA 18.02.2016
Pite ok 10.12.2015 Piana Zbita drobna, średnio trwała Aromat: średnio intensywny, białe owoce i cytrusy Smak: rześkie, goryczka dość spora (jak na styl) w typie grejpfruta. Ogólnie mało się dzieje, ale piję się gładko czyli chyba w normie
Pite 10.02.2016 Piana: mniejsza, ale nadal drobna i coś tam zdobi szkło. Aromat: nie wielki, głównie leciutko słodkawy w typie owoców niby tropikalnych a białych winogron. Smak:rześkie, lecz troszkę wodniste. Najpierw pustka, następnie leciutenka baza słodowo wymieszana ze słodkim owocowym złudzeniem od chmielu, na końcu goryczkowe, ale bardziej wydaje mi się teraz w typie ziołowo grejpfrutowym.
UWAGI: Ogólnie jak mówi "klasyk" nuda. Pustawe, goryczkowe piwo do wypicia na szybko przed tv do czegokolwiek.
W cenie regularnej raczej nie do polecenia. (Kupiona I sztuka)
Na przecenie w Tesco (II sztuka) za 2,30zł za butelkę w celu ugaszenia pragnienia można żłopać i się nie nawalić. Wniosek II: lepsze od UZI, choć nie jakoś wybitnie lepsze
Ostatnia zmiana dokonana przez dlugas; 2016-02-11, 14:12.
Kolor: Pomarańczowy w ciemniejszej tonacji, nieprzejrzysty. [4.5] Piana: Niska, znika bardzo szybko, ale nie do końca... pozostaje mydlany półksiężyc z obwódką i mgiełką, pozostawia kilka plamek na szkle, w takiej postaci utrzymuje się do końca. [1.5] Zapach: Z butelki czuć cytrusy, żywicę, zioła, słody... Po przelaniu do naczynia zapach się zmienia i czuć mango, suszone morele z lekką dziegciową nutką. Natomiast po ogrzaniu bardziej przypomina woń różnych przypraw... jak po otworzeniu szafki w kuchni, a po wstrząśnięciu był jakby nieznacznie naftowy. [3] Smak: Grejpfrutów, żywicy, ziół, słodów... na drugim planie mango z minimalną dziegciową nutką. Goryczka grejpfrutowo-żywiczna, silna i zalegająca. [4] Wysycenie: Wytrzymało do końca. [4] Opakowanie: Okej! Zabawny rysuneczek na etykiecie, podany skład z kilkoma innymi informacjami. Szkoda, że kapsel goły. [4] Uwagi: Warka do 18.02.2016, wypite 17.02'16. Smaczne i treściwe, ale trochę męczące, zbyt słaba podbudowa słodowa. Punktację za smak zmieniłem w ostatniej chwili, bardziej by pasowało [3.75]... **148**
Urban Chestnut to browar z amerykańskiego St. Louis, założony w 2010 r. przez Bawarczyka Floriana Kuplenta, którego filozofią jest łączenie piwowarskiego nowego i starego świata.
Idąc za ciosem w górnobawarskim Wolnzach (w sercu chmielarskiego regionu Hallertau) od 2015 r. mają następny...
Działający od lat na kontrakcie Kraftwerkowcy w 2018 roku osiedli na swoim w małym browarze w Rzuchowie, blisko Gościńca Zodiac i prawie że naprzeciwko odremontowanego niedawno pałacyku. Browar zwiedziłem w sobotę, 4 września, w ramach odbywającej się lokalnie imprezy spod znaku Oktoberfestu....
W smaku i zapachu dominuje przyjemna kawa z średnią goryczką . Alkohol 7.5% oczywiście dobrze ukryty , wysycenie średnie sprzyjające degustacji . Piana beżowa z drobnych oczek , lacing poniżej średniej . Dobre piwo i dobra odmiana do kolejnej NEIPA , .
...
Comment