Piłem to piwo na Craft beer week 2 w Krakowie tydzień temu. Kolor czarny, smolisty, nieprzejrzysty. Paina raczej szybko opadła, bo jej nie pamiętam Gazu zbyt dużo tam nie było. Smakowało jak wytrawny atrament Pana Kleksa, mogę nawet stwierdzić, że chętnie bym je powtórzył. Jako że wcześniej prawie nie piłem niczego podobnego, to nie mam punktu odniesienia.
Pite lane. Przypomina trochę mocniejszego Smoky Joe. Aromaty torfowo-wędzone dominują w smaku. Joe miał chyba jeszcze jakieś aromaty chmielowe. Tutaj wszystko zdominowane jest przez torfową wędzonkę. Bardzo przyjemne w smaku. Nie jest to najbardziej ekstremalne piwo w tym stylu jakie piłem. Po bardzo intensywnym zapachu myślałem, że będzie ciężko je wypić , ale nie nie było tak źle. Jest bardzo przyjemne w smaku. Lubię takie
7/10
Aromat - głównie trawiasto-ziołowy chmiel
Piana - wysoka, trwalsza z kożuszkiem, zostaje na szkle
Barwa - jasna słomka, zamglona
Wysycenie - umiarkowana w kierunku łagodnego,...
Uwarzone w świętochłowickim ReCrafcie jako "Hop Heavy IPA".
Ekstr. 15%
Alk. 6%
Chmiel to polski Amora Preta, który według niektórych dystrybutorów, jak i informacji na puszce charakteryzuje się aromatem polskich owoców leśnych. Nie wiem czym polskie...
Comment