Kolor: Wcale nie black tylko brunatny. Piwo jest klarowne. [3.5] Piana: Kremowa, złożona z drobnych pęcherzyków, średnio trwała. [3.5] Zapach: Obfity karmel, wiśnia i masakrująca landrynka. Jest też masło, natomiast zaskakująco brak kartonu. [2.5] Smak: Bardzo słodkie, wręcz ulepek. Goryczki zero, piwo mdli i chyba końcówkę wyleję... [1.5] Wysycenie: Niskie. [3] Opakowanie: Podany jest pełny skład. Piwo jest z połczynowskiej serii Craft Beer Project, cokolwiek miałoby to znaczyć... [3] Uwagi: Sam nie wiem, czemu testuję prawie wszystkie piwa z Połczyna. Może odkryłem w sobie coś z masochisty ?
Fatalny trunek, nawet terminu ważności nie podam
Aromat - słodowo-chmielowy. Z jednej strony kremowa (z mlekiem?) kawa z lekką palonością skontrowane łagodną cytrusowością, może żywicznością. Słód wygrywa
Piana - wyższa, zwarta,...
Oprócz słodu jęczmiennego jest też żytni pszeniczny.
Ekstr. 16%, Alk. 7%
Aromat – początkowo trochę palony słód, potem już wyraźniej chmiel – kokos, trudno identyfikowalne owoce Piana – wysoka, zwarta, trwała, zostaje na szkle...
Piana - więcej na początku potem grubsza puchata warstwa.
Lacing - trochę było.
Gaz - średni.
Barwa - opalizujące, jasny pomarańczowy.
Aromat - ciekawa egzotyka...
Comment