Kolor: Jasna miedź, całkiem klarowne jak na niefiltrowane piwo. [4] Piana: Kremowa, średnio pęcherzykowa, trwała, gęsta i zbita, przyjemnie dla oka oblepia szkło. [4.5] Zapach: Ubogo. Głównie karmel i kwiatki z łąki z przyjemnym tu akurat miodem. Piwo deklaruje się jako American IPA, ale mi bardziej podchodzi Nową Zelandią. [3.5] Smak: Tu niestety ani US, ani NZL, tylko karmelowe IPA, z goryczką niższą niż deklarowane 70 IBU i o charakterze zniewieściałego grejpfruta bez pestki pokropionego jakimś wyrazistym ziołem, pewnie rozmarynem. Alkohol za duży, ale nie wychodzi przed szereg. [3] Wysycenie: Bardzo niskie, pasuje. [4.5] Opakowanie: Kolejny Gentleman wyróżniający się właściwie tylko nazwą, tym razem opis o chmielowej bombie śmieszy po prostu. Wykonanie etykiety jak zwykle bez zarzutu. [4] Uwagi: Piwo przypomina Fastogorillę z Baby Jagi. Jeśli ktoś lubi bardzo karmelowe AIPA ( bardziej niż obecny Atak Chmielu) to mu polecam.
Černilov to gmina w Czechach, w powiecie Hradec Králové i to tam w kwietniu 2022 roku został otwarty browar Gryf. Właścicielem i sladkiem zarazem jest sympatyczny, były piwowar domowy Robert Čáp.
Browar mieści się w byłym, przebudowanym garażu na prywatnej posesji, gdzie również...
Comment