Kolor: ciemny bursztyn z rubinowymi przebłyskami [5] Piana: drobna do średniej, szybko redukuje się do cienkiej warstewki, która utrzymuje się dłuższą chwilę [3.5] Zapach: intensywnie karmelowy, słodowy, chmiele amerykańskie nie zauważalne [3.5] Smak: słodkie, karmelowe, końcówka goryczkowa z zalegającym alkoholem, całość dość ciężka w odbiorze (niska pijalność), kojarzy się z mocnym lagerem z regionalnego browaru, Ameryki nie zanotowałem [2.5] Wysycenie: średnie [4] Opakowanie: ascetyczna etykieta z minimalną ilością informacji, kapsel "golas" [3] Uwagi:
Kolor: bursztyn wpadający w pomarańcz [4.5] Piana: beżowa, drobna, kremowa, mocna i zwarta, do końca zostaje kożuszek na szkle [4] Zapach: delikatny i miły, owocowo-cytrusowo-słodowy [3.5] Smak: dość pełne i treściwe, fajna goryczka, bardzo dobrze wyczuwalna, i miła w smaku, dobrze skomponowana z lekkim owocowym posmakiem i bardzo dobrą bazą słodową, fajne orzeźwiające piwo i co najważniejsze - smaczne [4] Wysycenie: minimalnie za dużo [4.5] Opakowanie: minimalistyczna, prosta etykieta ale zdecydowanie wole takie niż komiksowe rysunki [4] Uwagi: Fajne i bardzo dobre piwo
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2018-04-22, 21:27.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Na pewno Lipawa ( bo tak brzmi polska nazwa tego miasta) zasługuje na nieco więcej niż pospieszne przemykanie z parasolem w ręce przez uliczki, jak to miało miejsce w moim przypadku. Niestety trafiłem na mały armagedon pogodowy i musiałem bardzo zawęzić tamtejsze peregrynacje. Z drugiej strony...
Comment