Kolor: Zmętniony, przybrudzony, w sumie dość jasny, jakoś tak na oko te 15 EBC będzie [4] Piana: Na początku w miarę obfita, opada, śladów na szkle raczej nie ma. [3] Zapach: Słodowy, chmiel słabo. Niestety diacetyl, też DMS (warzywa), nie jest tego jakoś megadużo, ale przeszkadza. Zdecydowanie brakuje aromatu chmielu. [1.5] Smak: To co i w zapachu, piwo zdecydowanie słodowe (plus wady), chmielu mało. Na etykiecie stoi IBU 35. Na pewno jest dużo mniej. Dla mnie o wiele za mało. "Wyraźnie zaznaczona goryczka" - pytam się, gdzie?? [2] Wysycenie: Średnie, może ciut za mało, ale jest mniej więcej ok. [4] Opakowanie: Butla bezzwrotna 0,5 l, eta dość oszczędna, taka biała z żółtymi wstawkami, oszczędna w dizajnie, info są, ale z błędem: napisali, że chmiel Tattnanger (oprócz tego Marynka, Saaz), drożdże W34/70. I moim zdaniem, powinni napisać: IBU: 15 (a nie 35). [3] Uwagi: Za drogo w stosunku do tego, co to piwo oferuje. Na pocieszenie dodam, że Koźlak z Czarnej Owcy był lepszy. Innych nie testowałem.
No coś poszło nie tak z chmieleniem i matematyka wyliczenia goryczki zawiodła, a eta była już wydrukowana.
Rychu piłeś pierwszą warkę, w drugiej na ecie stoi już tylko 22 IBU. Na wszelki wypadek opowieść piwowara została zmieniona na neutralną
A co dziwnie wysokiej cenie już słyszałem. Któreś z ogniw pośredniczących zaszalało...
Może uda ci się zdobyć drugą warkę (do 20.04.2018)? Powinno zasmakować
Ostatnia zmiana dokonana przez Pendragon; 2017-09-04, 20:58.
Kolor: Jasnozłoty zmętniony, z minimalnym akcentem cytrynowym. [4] Piana: Biała, drobna, niska, ale ślad "pianowy" zostaje długo. [3] Zapach: Przewaga słodowa, śladowy powiew chmielu. [3.5] Smak: Lekka, sympatyczna goryczka, w tle podparta słodowością, która powoli dominuje. [3.5] Wysycenie: Dość wysokie. [4] Opakowanie: Prosta, charakterystyczna, biała eta z łbem owcy. [4] Uwagi: Tradycyjny w stylu leżak, lubię takie piwa "bez napinki", właśnie do wypicia na leżąco , choć dla wielu jest pewnie mało chmielowy.
Bardzo ładny kolorek jasnożółty z odrobiną ciemniejszej tonacji. Piwo nie jest klarowne. Wysycenie w sam raz. Piana mocno oblepia szkło i utrzmuje się w postaci cienkiej warstwy.
W zapachu ładne nuty słodowo-ziołowe, także - jak myślę - od chmielu.
W smaku bezpretensjonalny lager, dość pełny, z wyraźnie zaznaczoną goryczką, troszkę przeszkadza mi aki lekki posmak polskiego pale ale.
Ale generalnie na plus.
Historia českolipského piva sięga 14 wieku, natomiast obecną piwna historię miasteczka od 2023 roku zaczął wytyczać lokalny domowy piwowar Pavel Konvalina. Oczywiście początki to piwowarstwo domowe, następnie browar kontraktowy (browar Kunratice ), a od dwóch lat własny browar....
Nie bywałe, że w tak małej miejscowości powstał trzeci browar. Wiem, Telč to bajkowe miasteczko wpisane na listę UNESSCO, ale niestety czasy się zmieniły i turystów mało. W sumie to praktycznie nie ma ich wcale. W lokalach w większości siedzą tubylcy, przez rynek raz na jakiś czas przejdą...
W dniach 14-15 luty 2024 popełniłem swoje dwie pierwsze warki. Pomimo całkowitego braku doświadczenia z warzeniem piwa, z uwagi na sprzyjające warunki fermentacji wybór padł na dolniaki tj. "czeskiego leżaka" oraz "koźlarza"....
Comment