Kolor: jasno żytni, delikatne zaróżowienie, mętne [4] Piana: drobne bąbelki na cienkim kożuszku na początku, potem opadły do zera [2] Zapach: lekki, wytrawnych owoców i słodowy [3] Smak: wytrawne, za bardzo kwaśnawo goryczkowe z tym że goryczka pestkowa, momentami aż wykręca, posmaku bazy słodowej na próżno szukać chyba, ze leciutki słodowy posmak w kącikach ust [2.5] Wysycenie: za duże [3] Opakowanie: pite w lokalu Maryensztadtu, firmowe szkło, wafle były, jest ok [5] Uwagi: Skoro ledwo dopiłem 150 ml to ja dziękuję, zero przyjemności z picia
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2017-11-05, 18:47.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment