BrowarBiz utrzymuje się z dobrowolnych datków PremiumUżytkowników. Do absolutne podstawowego działania serwisu niezbędnych jest 100 wspierających osób. Żeby go móc rozwijać - potrzeba 300+ wspierających. Dodaj swoją cegiełkę teraz!
Nieustające wsparcie daje nam sklep piwowarski Centrum Piwowarstwa pokrywając resztę brakujących talarów - zapraszamy na zakupy!
Kolor: Złoty zamglony. [4] Piana: Biała, wysoka, drobna, lekko strzępiasta, trwała. [4] Zapach: Lekki karmel, owoce, cytrusy, skórka od chleba, a może i cebulka...? Po chwili sosna narasta. [4] Smak: Sosna, lekkie zioła, cytrusy, nie tylko grejpfrut. Ślad słodowy i karmelowy. [4] Wysycenie: Średniowysokie. [4] Opakowanie: W serii "okularowej", tym razem "lennonki" (młodszych degustatorów informuję, że był taki muzyk ). Dopracowana, stonowana, kapsel browaru. [4] Uwagi: Ech, przypomniałem sobie rózne kawałki Lennona, piwo jest prawie tak samo dobre. Polecam .
Zapachowo klasyka, nie znajduję tu cebulki, ładnie, świeżo, owocowo, iglasto.
W smaku "okrągłe", tzn ma iglasto-cytrusową bazę nakłada się wyraźna i gładka słodowa nuta. Dobre.
144 likes, 8 comments - stok_tom on December 23, 2017: "Świeżutkie z mojego lokalnego browaru. Cena 7.5zł
W aromacie całe wiadra dojrzałego mango, a..."
Ostatnia zmiana dokonana przez dlugas; 2018-02-20, 15:26.
Kolor: Żółty, bardzo zmętniony. [3.5] Piana: Biała, grube pęcherzyki trzymają się mocno jak górnik przywilejów socjalnych i zaznaczają duży ślad na szkle jak rachunek za centralne ogrzewanie w moim mieszkaniu. [4] Zapach: Wyłącznie chmielowy : cytrusy, sosna i lekka cebula. [4] Smak: Pełne i treściwe piwo skontrowane sporą pestkową i żywiczną goryczką. [4] Wysycenie: W porządku, może trochę za wysokie. [3.5] Opakowanie: Na dnie butelki widać dużo pływających farfocli, ładna etykieta, prawie dokładny skład. [4] Uwagi: Goryczkowe, treściwe i smaczne piwo do zdecydowanego powtórzenia.
Byłem przekonany, że to piwo już dawno zresztą wprowadzone na rynek ma już swój wątek i zdjęcie piwa też, więc nie robiłem. Poza ceną zmieniło się prawie wszystko.
Anglosas to dość przeciętne piwo. Notabene potocznie Amerykanów nazywa się Anglosasami, a to przecież mieszkańcy dawnej Europy. Ja tu goryczki nie czułem, ale może tak ma być. Jest owocowe, soczyste, ale dość płaskie i nudne. Ale chyba nie lubię tego stylu.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Latarnik
Ja wciąż jestem Polakiem na emigracji i nie zamierzam być Jankesem.
Dla latynosów na bank będziesz Jankesem.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
American Wheat z dodatkiem laktozy, marakui i calamansi. Lekkie. Jaśniuteńkie. W aromacie są spodziewane nuty - marakuja, trochę skórki grejpruita. W smaku wybitnie kwaśne, mało pszenicznego charakteru, czyste, orzeźwiające. Na pewno na upał będzie świetne.
Widząc na półce obawiałem się, że będzie to kwas, ale nazwa nawiązuje do ryja świńskiego, a raczej dziczego i tenże jest przedstawiony na etykiecie.
Piwo niby w stylu APA, ale z zasypem także pszenno-żytnim oraz skórkami...
Comment