Tweet
Piwo gotowe do oceny 
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Na pierwszy rzut oka czarny, pod światło jednak da się zauważyć mocno ciemny brąz i bordo jak super dojrzałe czarne czereśnie. [4.5]
Piana: Mało jej, przy podaniu jedynie warstwa na 0,5 cm. Jest ciemnobeżowa, o drobniuteńkich oczkach, po chwili znika do mgiełki na powierzchni i cienkiej obrączki przy szkle. [2.5]
Zapach: Intensywny, przyjemny, słodowy, od razu czuć moc piwa. Do tego śliwkowe powidła jak od babci i ciut jakby korzennej przyprawy. [4.5]
Smak: Tu czarne, mocno dojrzałe wiśnie w likierze i suszona śliwka w czekoladzie na słodowym podkładzie. Wyczuwalne też coś z przypraw jakby cynamon, goździk. Może ma ciut z barley wine ale alkohol ukryty perfekcyjnie. Pomimo wyczuwalnej gęstości pije się bardzo dobrze, a do głowy idzie dopiero po spożyciu
. [4.5]
Wysycenie: Dość niskie, idealnie tu pasujące. [5]
Opakowanie: Podane w pokalu firmowym (choć grawerki zupełnie na tle piwa nie widać), podkładek brak. [3]
Uwagi: Spróbowaliśmy tego piwa w browarze dość przypadkowo. Sobota 9.02.2019, na górze full ludzi, dorwaliśmy ze Slavoyem 2-osobowy stolik na dole tuż przy szybie za którą stoją tankofermentory. Zupełnie nieogarnięte dziewczę podało kartę i na pytanie "jakie macie piwa"? pokazało palcem - "tu są opisane". No to zaczęliśmy po kolei Pils, AIPA, Stout -bardzo dobre ale już znane. Jako że z zasięgiem telefonu na dole cienko to wyszedłem na chwilę na górę. Tu przy barze był poznany przy poprzedniej wizycie, dobrze ogarnięty w temacie barman i on wspomniał, że jest nowe piwo - Klasztorne 22°Blg. Inaczej byśmy wyszli w niewiedzy, 0 reklamy
. Gdy po powrocie na dół zahaczyłem panienkę by podała nam Klasztorne, trochę się ździwiła ale po jakimś czasie doniosła z górnego baru.
Na drugi dzień podpytałem telefonicznie Czesia Dziełaka i mi wszystko wyjaśnił. To quadrupel uwarzony 20.12.2019 w ilości 600 l, miał premierę 7.02.2019 (czyli 2 dni wcześniej niż byliśmy). Specjalnie sprowadzono belgijskie słody Pale Ale i Castel oraz drożdże vestwerten trappist. No i wyszło kolejne świetne piwo :P (choć Czesław trochę narzekał, że zbyt wcześnie przeznaczono je do sprzedaży).
Cena 18 zł/0,5 l.
Moja ocena: [4.25] -
Fotka:Attached FilesComment
-
-
Browarek restauracyjny w najstarszej historycznej części Lubeki jaką jest wyspa Innenstadt. Płynąca przez miasto rzeka Trave dzieli się tu na aż 3 nurty, przez co na starówkę z każdej strony można się dostać tylko mostami. Od dworca kolejowego jest 1 km, więc dojście zajmie 15 minut.... -
Firmowa knajpka Minipivovaru Jičín znajduje się tuż przy głównym rynku, w jego południowo-zachodnim narożniku, pod łukowymi podcieniami.
Są 2 poziomy. Na dole, od razu przy wejściu po lewej stronie, umieszczono małą przeszkloną chłodnię mieszczącą 3 tanki wyszynkowe, z których... -
Wciągu lokali przy dworcu w miejscu, gdzie 2-3 lata temu była Pinta Sopot otwarty jest pub Avangarda. 4 nalewaki rotacyjne i trochę piw butelkowych. Przy wejściu wygląda jakby to był pub browaru Cieszyn. Dzisiaj lanego Cieszyna nie było. Zamiast tego można było napić się Pan i Pani, Rowing... -
Miejscowość Mönchhagen jest położona 13 km na północny wschód od Rostocku. W ciągu 11 minut łatwo się tu dostać pociągami kursującymi co godzinę (w szczycie co 40 minut). Co prawda budynek browaru stoi blisko toru, jednak ze stacji trzeba dojść 1300 m chodnikiem wzdłuż szosy. Ewentualnością...
-
Schwetzingen to nieduże miasto (około 20 tyś. mieszkańców) położone 13 km na południe od Mannheim na linii kolejowej do Karlsruhe. Pociągi kursują tu co 30 minut (w szczycie częściej), a podróż między tymi miastami trwa 14 minut.
Główna atrakcją, która przyciąga turystów do...
Comment