A czy ktoś probówał już Warki Strong warzonej w Żywcu? Ostatnio (9 czerwca 2004) kupiłem takową. Jak zwykle otwieram, próbuję pierwszy łyk aż tu nagle mnie odrzuciło! Cóż to świństwo, myślę sobie. Zwaliłem to na nie świerzą dostawę w moim sklepie. Jakież było moje rozczarowanie, kiedy dwa dni później postanowiłem zakupić ów browarek raz jeszcze. I znów historia się powtórzyła. Co jest!? myślę... Wtedy zacząłem dokładniej oglądać etykietę. Jakież było moje zdziwienie, kiedy zamiast zwyczajowego napisu "Browary Warka" przeczytałem "Grupa Żywiec". No nie! Zostałem jawnie oszukany. Kupuję to piwo specjalnie dla smaku i nie bardzo uśmiecha mi się, że komuś zachciało się zmieniać smak. Teraz pozostało mi już tylko powiedzieć ze smutkiem "Toż to NIE Warka!". Nasuwa mi się tylko pytanie. Czy ten stan rzeczy będzie już trwał na wiekim, czy też będę miał jeszcze alternatywę? Może ktoś z was wie?
P.S.
Dziś udało mi się kupić jeszcze klasycze sztuki, warzone przez "Browary Warka". Pozostaje tylko pytanie czy to są już resztki magazynowe?
P.S.
Dziś udało mi się kupić jeszcze klasycze sztuki, warzone przez "Browary Warka". Pozostaje tylko pytanie czy to są już resztki magazynowe?
Comment