Etykieta wprawdzie nie odpowiad ami kolorystycznie, ale wygląda dośc klasycznie. Góral zupełnie nie razi. Do tego dopasowany kolorystycznie kapselek.
Kolor złocisty, jak to w pilsie.
Piana wysoka i nawet dość trwała. Zostaje kożuszek.
Zapach wyraźny, chmielowy.
Nasycenie ciut za słabe.
Smak wyraźnie słodowy. Szkoda że na tym się kończy, bo goryczki jak na lekarstwo... jakby było jej więcej, to ocena byłaby wyższa. Mimo to całkiem niezły produkt jak na koncerniaka.
Moja ocena: [4.125]
Kolor złocisty, jak to w pilsie.
Piana wysoka i nawet dość trwała. Zostaje kożuszek.
Zapach wyraźny, chmielowy.
Nasycenie ciut za słabe.
Smak wyraźnie słodowy. Szkoda że na tym się kończy, bo goryczki jak na lekarstwo... jakby było jej więcej, to ocena byłaby wyższa. Mimo to całkiem niezły produkt jak na koncerniaka.
Moja ocena: [4.125]
?
. Niezaprzeczalne jest, że GŻ stara się zdominować piwny rynek w Polsce (kto za tym stoi też wiadomo), ale czy to jest powód by odrzucać wszystkie marki przezeń sygnowane? Leżajskiego Fula trudno by mi było sobie odmówić.
Comment