Okocim, Carlsberg (lic.)

[ziomal-111]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor jasno-złoty. Jak na taki woltaz to wsam raz. No moze ciut za jasny. [4]
Piana: Po gwałtownym wlaniu do kufla (browar.bizowego) piana szybko sie podniosła ale szybciej spadła. Minimalne slady piany pozostają w trakcie picia. [3]
Zapach: Nic szczególnego. Wyczuwalny słod. Ale szału na mnie nie zrobiło. Spodziewałem sie czegos konkretniejszego. [3.5]
Smak: Woda woda i jeszcze raz woda. Gorycz w ustach utrzymuje sie około 4 sekund. Słabizna... [2.5]
Wysycenie: Do tego nie moge miec zastrzeżeń. Babelki pracuja przez cały czas. Oczywiście z biegiem czasu coraz słabiej. [4]
Opakowanie: Chyba najlepsza rzecz w tym piwie. Bardzo ładna butelka, na plus równiez kapsel twist off. Nie daje maxa za brak etykiety. [4.5]
Uwagi: oceniane dopiero teraz ponieważ zauwazyłem, ze brakuje mi kapsla twist off z tego piwa. Poszedłem do najblizszego sklepiku osiedlowego i co ... ? Cena 3.20
Za taką cene wiecej go nie rusze. Za 3.20 to napije sie naprawde dobrego piwa.

Moja ocena: [3.15]

[GaryFisher]

Ja p*******!!! Właśnie kupiłem w sklepie, któremu na imię Tesco 2 butelki Carlsberga.
Jest to świeża partia (data ważności 07.09.10), a śmierdzi szmatą, brudnymi, majtkami i skarpetami!!! Jak można wypuścić z browaru zepsutą partię piwa tego nie mogę pojąć!
Nie uważam że Carlsberg to złe piwo (jak połowa forumowiczów), ale po takiej wpadce
długo będę miał wstręt........

[YouPeter]

Ja p*******!!! Właśnie kupiłem w sklepie, któremu na imię Tesco 2 butelki Carlsberga.
Jest to świeża partia (data ważności 07.09.10), a śmierdzi szmatą, brudnymi, majtkami i skarpetami!!! Jak można wypuścić z browaru zepsutą partię piwa tego nie mogę pojąć!
Nie uważam że Carlsberg to złe piwo (jak połowa forumowiczów), ale po takiej wpadce
długo będę miał wstręt........

Wątpię żeby taka firma pozwoliła sobie na wypuszczenie zepsutego piwa na rynek. Ono po prostu tak smakuje

[kopyr]

Wątpię żeby taka firma pozwoliła sobie na wypuszczenie zepsutego piwa na rynek. Ono po prostu tak smakuje

Myślę, że wina jest po stronie ekstremalnych warunków pogodowych. Przemrożenie, przegrzanie itd.

[aMarcin]

Ja p*******!!! Właśnie kupiłem w sklepie, któremu na imię Tesco 2 butelki Carlsberga.
Jest to świeża partia (data ważności 07.09.10), a śmierdzi szmatą, brudnymi, majtkami i skarpetami!!! Jak można wypuścić z browaru zepsutą partię piwa tego nie mogę pojąć!
Nie uważam że Carlsberg to złe piwo (jak połowa forumowiczów), ale po takiej wpadce
długo będę miał wstręt........

Ostatnio kupiłem dla nowego kapsla i odniosłem takie samo wrażenie, jeśli nie było zepsute to podziwiam smakoszy tego piwa

[Lacriferno]

Jest to świeża partia (data ważności 07.09.10), a śmierdzi szmatą, brudnymi, majtkami i skarpetami!!!

Ileż to ciekawych aromatów można się w piwie doszukać

[wentylson]

ciekawostka.
rzecz jasna zgadzam sie z większością was, piwo nijakie w smaku zapachu jedynie ładna butelka.
Ale uwaga kupione dzisiaj w dyskoncie Biedronka za 2 złote 19 groszy ?!
cena uczyniła cuda, wiec popijam dzisiaj światową komercję ;P

[granat862]

Ale uwaga kupione dzisiaj w dyskoncie Biedronka za 2 złote 19 groszy ?!
cena uczyniła cuda, wiec popijam dzisiaj światową komercję ;P

Wczoraj widziałem po 1,99, przepłaciłeś

[wentylson]

Wczoraj widziałem po 1,99, przepłaciłeś

Damn...!

[chitos]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, chociaż odrobinę za jasny. [4.5]
Piana: Pojawia się spora podczas nalewania ale szybko znika, pozostawiając po sobie obrączkę naokoło kufla. [3]
Zapach: Po otwarciu powiało lekkim skunksem, po przelaniu nie wyczuwam żadnego aromatu. [1.5]
Smak: Mocno wodnisty, słabo wyczuwalny słód i coś pseudo goryczkowego. [2]
Wysycenie: Cały czas pracuje ale wydaje mi się trochę za wysokie, bo podczas nalewania do kufla piana syczy jak napój gazowany. [3.5]
Opakowanie: Ładna butelka wygrawerowana, chociaż na minus trzeba zaliczyć zieloną butelkę. [4]
Uwagi: Byłem na tyle rozumny, że kupiłem buteleczkę 0,33l. Jeśli to jest prawdopodobnie najlepsze piwo na świecie to ja chyba smaku nie mam.

Moja ocena: [2.225]

[pajong]

Ocena z ARTomatu

Kolor: słomkowy ale bez zarzutów. [4]
Piana: jest z początku gęsto lecz szybko znika. [3.5]
Zapach: nie stwierdzono. [1.5]
Smak: napewno nie warte swojej ceny. [2.5]
Wysycenie: chyba jedyny plus tego piwa. [4]
Opakowanie: błyskotka troche ale ciekawie się prezentuje. [3.5]
Uwagi: szczochowate i przereklamowane. istnieje taka zasada co się nie sprzedaje trzeba rozleklamować. w tym przypadku sprawdza się doskonale.

Moja ocena: [2.45]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu. Brak opisu SMAKu. Jakikolwiek by nie był.
Art, Admin
---------------

[Haladdin]

Kiedyś lubiłem Carlsberga. Nie wiem, czy ze względu na smak, czy na butelkę (bo ta jest extra). Ale wtedy piłem tylko koncerniaki. Od długiego czasu piję tylko regionalne wyroby (wyjątkiem było jedynie Królewskie, ale cholernie wodniste), więc porównania nie mam. Teraz aż boję się wracać na stare ŚMIECI

[amigo007]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasna słomka. Takiego się spodziewałem po ekstrakcie 11,1% wag. [3.5]
Piana: Tutaj bardzo słabo po przelaniu dobrze schłodzonego piwa do pokala, praktycznie brak piany. Dopiero po lekkim ogrzaniu się piwa, można samemu wywołać pianę "bełtając" pokalem. Generalnie nie tego się spodziewałem po "topowym" piwie. [1.5]
Zapach: Dość charakterystyczny nie można pomylić tego piwa z żadnym innym po zapachu. Generalnie miły zapach. [3.5]
Smak: To co czujemy w zapachu, znajdziemy też w smaku (jest to chyba jakiś aromatyczny chmiel). Generalnie jest w porządku, jak na koncern oczywiście. Ot takie smakujące zawsze tak samo "komputerowe" piwo :-) [3.5]
Wysycenie: W porządku nasycenie odpowiednie, choć nie urywa głowy. Z tego co pamiętam kiedyś z degustacji jego konkurent lech pod tym względem zdecydowanie prowadzi. [3]
Opakowanie: Ładna zielona butelka co tu więcej pisać. Mnie osobiście brak jest przedniej i tylnej etykiety. Taki styl tego piwa. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.275]

[pioterb4]

Smak: To co czujemy w zapachu, znajdziemy też w smaku (jest to chyba jakiś aromatyczny chmiel).

Jasne, chyba jakiś ekstrakt chmielowy.

[amigo007]

Pioterb4 masz rację pewnie jest to ekstrakt chmielowy w końcu nie warzą tego piwa tylko je produkują To co tam jednak dodali naprawdę jest bardzo charakterystyczne i w żadnym innym piwie z fabryki jeszcze się z tym nie spotkałem