Relakspol, Full Szlachecki

[adam16]

Full Szlachecki, jasne pełne.
W trakcie giełdy w Krakowie która odbyła się w sobotę 15.02.2003, a w zasadzie już pod sam jej koniec namierzyłem dwie skrzynki z piwami, które jak się okazało przygotował do sprzedaży/wymiany Masumi z kolegami.
W jednej z tych skrzynek było właśnie to piwo, a jako, że jeszcze go nie znałem, dokonałem zakupu, pomimo nieco wygórowanej ceny – 3zł.
Butelka typu euro, nieciekawa etykieta. Eks 12%, alk 5,7%.
Piana piękna, bielutka, drobnoziarnista. Bardzo jasne. Smak – lekko słodowe z posmakiem alkoholowo - owocowym. Nawet przyjemne, choć pod koniec gubi się gdzieś ta delikatna nutka owocowa.
Szkoda, że nie do dostania w mojej okolicy. A podchodziłem do niego „z pewną, taką nieśmiałością”.
Przy najbliższej okazji poddam je sprawdzianowi jeszcze raz.

[e-prezes]

zdecydownie lepszy od Pilsa, bardziej zrównoważony smakowo, ciut kwaskowy, ale dobry. ja akurat testuję 0.33l zakupiony w Świat Piwa... na ul. Długiej w Krakowie.

[bahtol]

Zgazam się. Lepszy od Pilsa. Ładna piana, pełniejszy smak, ale czegoś w nim brakuje choć jak na Relakspol to i tak osiągnięcie.Zakupione w markecie osiedlowym ABC, przy ul. Komandosów. Wersja 0.5 - 1,79zł

[adam16]

Szkoda, że browar Relakspol notuje taki postęp w momencie kiedy jego piw nie można dostać w moich okolicach. A kiedyś jak robili badziewie to był w co drugim sklepie. Mam nadzieję, że wrócą ich wyroby na śląsk.

[e-prezes]

po dłuższej przerwie stwierdzam, że nie jest takie złe. nawet zdążyłem się juz przyzwyczaić do tych etykiet. a samo piwo?
kolor jak wszystkie produkty relakspola, słomkowo-żółty, z całkiem niezłym nasyceniem, choć stosunkowo krótkotrwałym, piana nie aż tak piękna jak to pisze adam16, ale przyzwoita. co ważne żadnych posmaków, które mogłyby skłonić do odstawienia piwa. mało chmielowy, ale dobry full z małego browaru!

Moja ocena: [3.625]

[peter_1000]

Piwo degustowane dzięki grzeczności Standarte, który udostępnił mi Szlacheckiego Fulla.
Piwko wytworzyło pianę trochę rzadką, jednak całkiem przyzwoitą trwałą przez jakieś dwie minuty. Barwa piwa bursztynowa jak na porządną dwunastkę przystało. W zapachu już gorzej, odczucia jakby alkocholowo siarkowe. Za to smak zaskakuje. Całkiem mniam mniam. Delikatny, bez zbędnych uniesień, tak jakby celowo chciano go zamknąć w ramę dosłownie paru konkretnych nut. Drobna goryczka, niewielka słodowość, alkochol absolutnie niewyczuwalny, obecna pewna kremowość. Naprawdę smak bardzo stabilny i smaczny. Nasycenie ok. Za to etykieta jest okropnie tandetna. Za to w dzisiejszych czasach inna niż inne.

Moja ocena: [3.8]

[bury_wilk]

Kolejne piwo z paczki od e-prezesa.
Kolejne smaczne
Kolor starego złota, podoba mi się, mimo, że odbiega od obowiązującego dla mnie kanonu piękna. Piana niestety zrobiła się marna. No moze nie zupełnie marna, ale słabsza, niż się spodziewałem. Nie wysoka, nierówna i nie najtrwalsza. Może źle nalałem? Nasycenie średnie i przy okazji wystarczające. Zapach bardzo ładny, intensywny i pobudzający ślinotok Chmielowo-owocowy, lekko słodowy. W smaku miękkie, subtelne, dobre. Goryczka średnia, dobrze dopasowana do reszty, nachmielenie spore, ale nie przesadzone. Łagodny słodkawy posmak rozchodzi się po ustach. Opakowanie... etykieta na pewno się wyróżnia... Rzuca się w oczy kolorem, ale po za tym jest tak oszczędna, tak uboga, że aż razi. Ale może taka miała być?

Moja ocena: [3.925]

[cielak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: słomka, ciemna [3]
Piana: duża, dziurawa, lecz długo sie utrzymuje [4]
Zapach: zdecydowanie chmielowy z lekko słodkawym zapaszkiem, miły [4]
Smak: chmielowy, z miłą, późniejszą lekką goryczką [4]
Wysycenie: czuć ale nie za bardzo widać [3.5]
Opakowanie: etykieta fatalna (najgorsza jaką widziałem z polskich piw) zero wyrazu, kolorystyki, czegoś co przyciąga oko. A do tego kapsel goły, but. euro,... i jak to ma się sprzedawać [2]
Uwagi: Piwko nawet fajne ale ta etykieta to nawet ślepego by odstraszyła!!! Fatalna!
Zakupiłem w pijalni Relakspolu, za coś koło 2zł i nie żałuję.

Moja ocena: [3.825]

[Shlangbaum]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Super złoty jak na taki ekstrakt !!! [5]
Piana: Niestety piana jest tak krótka chwilke, że trudno ją wogóle ocenić. 2 zamiast 1 dlatego, że wogóle jest. [2]
Zapach: Dziwnie słodkawy, niby słodowy ale bardzo brakuje mu ostrzejszego zapaszku chmielu. [3]
Smak: Bardzo ciężki. Da sie pić ale to nie wystarcza by piwo było dobre i smaczne. W smaku dominuje słodycz (troszke taka cukrowa) a w ustach pozostaje słodko-kwaśny posmak (coś dla miłośników wietnamskiej kuchni ). [2.5]
Wysycenie: Nasycenie prawie żadne, mało bąbelków a i tak tylko zaraz po otwarciu butelki i przelaniu do szklanki. Nie są w stanie utrzymać piany ani nie są wyczuwalne w ustach, hańba !!! [1.5]
Opakowanie: Niby przejrzyste i z wszelkimi informacjami (ekstrakt wyodrębniony dużymi literami na krawatce) niestety przestarzały kształt butelki i prymitywna kolorystyka. Zrezygnowano również z firmowego kapsla. [3]
Uwagi: Po co to warzyć wogóle takie piwa. Ten browar padnie i tyle!

Moja ocena: [2.725]