Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Żywiec, Żywiec

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Promil03
    Senior
    • 10-2007
    • 2833

    Jesteś pewien, że zmieniła się zawartość alkoholu?

    Comment

    • Feti
      Senior
      • 10-2010
      • 801

      Butelkę zdałem, jutro sprawdzę w sklepie.

      Comment

      • Pery77
        Senior
        • 03-2011
        • 142

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
        Miałem okazję pić dziś lanego Żywca (w restauracji nie mieli nic poza tym, a w szczególności Paulanera) i... zamówiłem drugiego. Smakował całkiem spoko, nie wiem czy świeża beczka, czy co, ale w ciemno bym chyba nie odróżnił od Budejovickiego Budvara czy jakiegoś tęższego Hellesa. Goryczki za wiele nie było, zapachu też nie za wiele, piana w porządku, w smaku wyraźnie słodowe. Jednym zdaniem - nie był wybitny, ale dobry jak najbardziej.
        Chyba musiałes być strasznie spragniony mistrzu kopyr że nie odróżnałeś żywca od Budweisera Budvara. Ja żeby nie wiem co zawsze Budvarka rozpoznam. To zupełnie inny poziom piwa. Ktos może pisać że teraz Budweiser to tez duzy browar ale ja uważam że róznica jest tu ogromna na kożyść Budvara. Budweiser to wzorzec lagera a żywiec to jak wynika z samej reklamy -"prawie jak piwo". wszystko w temacie.

        Comment

        • Feti
          Senior
          • 10-2010
          • 801

          Pomyliłem się, nadal 5,6%

          Comment

          • Snus
            Senior
            • 03-2008
            • 128

            Dziś widziałem ich reklamę że niby robią to z chmielu, wody i słodu i nic nie dodają.
            Może i tak ale na takiej samej zasadzie jak spragniony Ewenk robi wódkę - wrzuca cukier i drożdże do pralki, wiruje 2 godziny i potem spija trunek.

            Wolą pakować kasę w reklamę niż spróbować jednak zrobić piwo a nie koktajl Mendelejewa.

            Dostałem 2 puchy od znajomego. Jedna po łyku wylądowała w zlewie, druga czeka na "Naprawdę Wielki Kryzys" ;-)
            Last edited by Snus; 28-03-2011, 22:52.
            Do piwka zamiast papieroska - www.snus.pl

            Comment

            • Regent
              Senior
              • 10-2002
              • 512

              Po dłuższym okresie kolejne spotkanie z Żywcem i... ręce opadają. Tym razem miałem okazję wypić wersję " lotowską" czyli puszka 0,33l kupiona i wypita w samolocie, na wysokości ok. 10 tys . metrów npm. Nie wiem czy to wysokość, czy to że przed wejściem na pokład raczyłem się z kolegą Okocimiem Premium, ale w Żywcu smaku piwa nie wyczułem, to była odrobinę chmielona ciecz - porażka.
              Attached Files
              Mniej alkoholu w piwach !!!
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Comment

              • Obywatel1978
                Senior
                • 09-2007
                • 281

                Ja nie rozumiem, po prostu nie rozumiem, JAK można paprać najsłynniejszą polską markę piwną - jak mozna szargać symbol polskiego piwowarstwa? Dlaczego Polska Ludowa potrafiła produkować Żywca (i wiele innych piw) na przyzwoitym poziomie a Najjaśniejsza POmroczna ma z tym problem? Dlaczego jako Polak w Polsce mam problem ze znalezieniem przyzwoitego piwa, które stało się produktem niszowym, mniejszościowym i trudno dostępnym???

                Comment

                • Mason
                  Senior
                  • 02-2010
                  • 3280

                  To proste mój drogi Watsonie

                  Takie są gusta Europejczyków, lubią pić bezsmakową ciecz z alkoholem, a od smaku ważniejsza jest kampania reklamowa...
                  JEDNO PIVKO NEVADI!

                  Comment

                  • Turing
                    Junior
                    • 07-2011
                    • 15

                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Słomkowy, trochę zbyt jasny. [4]
                    Piana: Przy nalewaniu ogromna czapa, która znika szybciej niż lód w na biegunach. [3]
                    Zapach: Delikatny słód i... to chyba wszystko. [2.5]
                    Smak: Bez wyrazu, wodnisty. Odrobina słodu i jakaś goryczka. Te dwie odrobiny walczą ze sobą przez chwilę i po tej krótkiej chwili pozostaje na języku smakowa pustka. [2]
                    Wysycenie: Za bardzo nagazowane. Co ciekawe piwo jest cały czas spokojne jak woda w kałuży, ale po wypiciu ma się uczucie rozsadzania od środka. W końcu następuje seria małych beknięć (z dwojga złego lepiej w tę stronę) [2]
                    Opakowanie: Najmocniejszy punkt tego piwa. Ładne tłoczenia na butelce, napisy czytelne. Z tyłu zamiast informacji o o piwie jakiś marketingowy bełkot. [4]
                    Uwagi: To piwo da się wypić, ale odbijanie się co2 przez 10 minut po wypiciu przesądza sprawę. Nigdy więcej "warzonego wyłącznie w Żywcu, z trzech składników, na górskiej wodzie, znanego na całym świecie" badziewia.

                    Moja ocena: [2.475]

                    Comment

                    • motonita2002
                      Member
                      • 01-2011
                      • 41

                      No niestety, Żywiec jak i inne, "uznane" koncernowe marki, mocno stracił na jakości. Należałoby określać go jako WYRÓB PIWOPODOBNY To chyba najlepiej oddaje realia.

                      Comment

                      • darekd
                        Senior
                        • 02-2003
                        • 12219

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika motonita2002 Wyświetlenie odpowiedzi
                        mocno stracił na jakości. .
                        w porównaniu do jakiego okresu?

                        Comment

                        • Obywatel1978
                          Senior
                          • 09-2007
                          • 281

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
                          w porównaniu do jakiego okresu?
                          Jeszcze w latach '90 było zdecydowanie lepiej. Polskim browarom ewidentnie zaszkodziły przekształcenia własnościowe.

                          Comment

                          • darekd
                            Senior
                            • 02-2003
                            • 12219

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Obywatel1978 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Polskim browarom ewidentnie zaszkodziły przekształcenia własnościowe.
                            Chodzi Ci zapewne o zabranie browaru Habsburgom?

                            Comment

                            • Obywatel1978
                              Senior
                              • 09-2007
                              • 281

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
                              Chodzi Ci zapewne o zabranie browaru Habsburgom?
                              To żeś wyjechał Habsburgom browar zabrali Niemcy - nie Polacy. A że Niemcy coś po wojnie utracili, to sami są sobie winni - to była kara za rozpętanie wojny. Niech złożą reklamację do swojego wodza a następnie do Wielkiej Trójki.

                              A ja miałem na myśli przedwczasne i bandyckie prywatyzacje polskiego majątku narodowego, zwłaszcza z wczasnych lat '90.
                              Last edited by Obywatel1978; 26-07-2011, 10:27.

                              Comment

                              • delvish
                                Senior
                                • 11-2004
                                • 3508

                                Żywiec przecież wszedł na giełdę. Jakaż to "bandycka" prywatyzacja? Mogłeś kupić sobie akcje i mieć browar na własność.
                                Last edited by delvish; 26-07-2011, 10:34.
                                "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                                (Frank Zappa)

                                "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎