Pinta, Belgian Pale Ale

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Prusak
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.07
    • 4611

    #1

    Pinta, Belgian Pale Ale

    PIwo z serii Classics.
    E: 12 Blg
    A: 5, 0% obj.
    Kolorek jak na belga niepokojąco jasny.
    Piana niezbyt obfita, opaadająca do obrączki szybciutko, zostawia nieregularne ślady na szkle.
    W zapachu w porządku, nuty chmielowo-kolendrowo-gożdzikowe.
    Z kontry: "możesz liczyć na umiearkowaną goryczkę, owocowe nuty i korzenne, fenolowe wątki".
    Goryczka ciut więcej niż umiarkowana, owocowe nuty dość słabe, wyrażne nartomiast elementy przyprawowo-fenolowe.
    Troszeczkę brakuje mi takiego owocowo-słodowego zaokrąglenia charakterystycznego dla stylu, które bardziej równoważyłoby lekko "żrące" nuty.
    Ale generalnie w porządku.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Prusak; 2025-09-07, 00:57.
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 13303

    #2
    Chmiele - Iunga i Lubelski

    Aromat - belgijskie drożdże, są owoce, jest korzenność
    Piana - u mnie wysoka, trwały drobny kożuszek
    Barwa - zamglone jasne złoto, - taki bardziej Belgian blond ale
    Wysycenie - średnie, musujące
    Smak - korzenność wyraźniejsza, potem kwaskowe owoce, jest trochę goryczkowego chmielu, który wraz z tą korzennością daje trochę szorstkości ("żrące" nuty jak pisał Prusak) na finiszu lekko zalegające
    Treściwość - pełne piwo

    Sesyjny belg, moim zdaniem udany, sympatyczny.

    Jak nie lubię polskich chmieli w dolnych fermentacjach, to uważam że w belgijskich stylach się sprawdzają. I to piwo jest dla mnie tego przykładem, dobrze podkreślają przyprawowy/korzenny charakter piwa.

    Comment

    Related Topics

    Collapse

    Przetwarzanie...