Pinta, Herfstbok

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Petitpierre
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2014.01
    • 2630

    #1

    Pinta, Herfstbok

    Ani jesienny, ani tym bardziej holenderski, ratuje go 4+4, drożdże dolniaki, zapach słaby, lekko korzennie, przetacznik może, trochę kakao, ale głównie konglomerat ziołowo-słodowy, a nuta dolna oktoberfestowa-zapach raczej rozczarowuje. W smaku koźlak ziarnisty od słodu, a kolor dla zmylenia przeciwnika, bo to nawet nie Doppelbock: pełne piwo, które jest ciemne, a smakuje jak jasne; nawet nie ma chleba. Na finiszu lekko drożdżowe jak Weizenbock, tylko 3,0.
    Mały porterek-przyjaciel nerek
  • SupeR_PiwosZ
    Porucznik Browarny Tester
    🥛🥛🥛
    • 2008.05
    • 432

    #2
    Dzięki za reckę. Przynajmniej zaoszczędzę na inne piwo. Generalnie Pinta miała dobry pomysł na serię klasyków. Problem w tym że większość piw z tej serii nie trzyma się danego wzorca stylu moim zdaniem. A szkoda bo to dobry pomysł przybliżenia "piwnym laikom" stylów piw, które występują na całym świecie.

    Comment

    Related Topics

    Collapse

    Przetwarzanie...