Mocnego wypilem dzis zaraz po Wybornym. Bylo lepsze, choc nie przepadam za mocnymi piwami. Taki sam dziwny gorzki posmak, rozny od chmielowej goryczki (niektorzy uzywaja okreslenia: scierowaty). Alkoholu na szczescie nie czuc.
Niemniej po Ciechanie spodziewalem sie czegos znacznie lepszego...
Niemniej po Ciechanie spodziewalem sie czegos znacznie lepszego...
). Mam nadzieję, że w przyszłości nie znajdę gródek, farfocli i innych zwierzaków. Zdrówko
Sorry man, ńe codźenńe znaidóiem grótki w piwje
[5]
Comment