Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czarnków, Noteckie niepasteryzowane v. pasteryzowane (test porównawczy)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • JAckson
    Senior
    • 05-2004
    • 6122

    #16
    Od pewnego czasu w jednym wrocławskim sklepie mozna kupić Noteckie, po które właściciel owego sklepu sam jeździ do Czarnkowa (wg jego słów). Sprowadza wersje z 3 miesięczną datą przydatności (jego słowa - etykiety to potwierdzają). Sugerowałem mu pewien czas temu sprowadzenie niepasteryzowanego. Wczoraj zagadnąłem o to samo, a on mi na to, że pytał o niepasteryzowane w browarze a oni na to: NIEPASTERYZOWANEGO JUŻ NIE MAJĄ W OFERCIE. Nie przekonał mnie na 100% ale zaniepokoił. Jeszcze w lipcu 2005 piłem niepsteryzowane z beczki. Fakt, że już wtedy w sklepie przy browarze Noteckie w but. nie miało napisu niepasteryzowane.
    Obecnie kupowane piwo we Wrocku nie jest tak rewelacyjne jak kiedyś i niczym nie przypomina beczkowego spod browaru.

    Czy to oznacza koniec niepasteryzowanego Czarnkowa?
    MM961
    4:-)

    Comment

    • abernacka
      Senior
      • 12-2003
      • 10837

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson
      Od pewnego czasu w jednym wrocławskim sklepie mozna kupić Noteckie, po które właściciel owego sklepu sam jeździ do Czarnkowa (wg jego słów). Sprowadza wersje z 3 miesięczną datą przydatności (jego słowa - etykiety to potwierdzają). Sugerowałem mu pewien czas temu sprowadzenie niepasteryzowanego. Wczoraj zagadnąłem o to samo, a on mi na to, że pytał o niepasteryzowane w browarze a oni na to: NIEPASTERYZOWANEGO JUŻ NIE MAJĄ W OFERCIE. Nie przekonał mnie na 100% ale zaniepokoił. Jeszcze w lipcu 2005 piłem niepsteryzowane z beczki. Fakt, że już wtedy w sklepie przy browarze Noteckie w but. nie miało napisu niepasteryzowane.
      Obecnie kupowane piwo we Wrocku nie jest tak rewelacyjne jak kiedyś i niczym nie przypomina beczkowego spod browaru.

      Czy to oznacza koniec niepasteryzowanego Czarnkowa?

      Niecałe dwa miesiące temu browar miał w swojej ofercie niepasteryzowane Noteckie.
      Piwna turystyka według abernackiego

      Comment

      • JAckson
        Senior
        • 05-2004
        • 6122

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
        Niecałe dwa miesiące temu browar miał w swojej ofercie niepasteryzowane Noteckie.
        A czym ono się różniło od pasteryzowanego. (nie pytam o smak tylko o etykiety, daty ważności itp.)
        MM961
        4:-)

        Comment

        • abernacka
          Senior
          • 12-2003
          • 10837

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson
          A czym ono się różniło od pasteryzowanego. (nie pytam o smak tylko o etykiety, daty ważności itp.)
          Butelki posiadały inne etykiety (m.in. zawierały informacje, że piwo jest niepasteryzowane), oraz data ważności wynosiła około dwóch tygodni od rozlewu do butelek.
          Last edited by abernacka; 11-01-2006, 15:02.
          Piwna turystyka według abernackiego

          Comment

          • JAckson
            Senior
            • 05-2004
            • 6122

            #20
            Dzięki za info. Mam nadzieję, że sprzedawca był w błędzie. Następnym razem poproszę go o sprawdzenie tej informacji w browarze. Chyba, że browar nie chce sprzedawać niepasteryzownego piwa zbyt daleko może w obawie o termin przydatności. O czymś takim wspominał sprzedawca w innym sklepie wrocławskim
            MM961
            4:-)

            Comment

            • abernacka
              Senior
              • 12-2003
              • 10837

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson
              Dzięki za info. (...)
              Nie ma za co. Cała przyjemność po mojej stronie
              Piwna turystyka według abernackiego

              Comment

              • Prusak
                Senior
                • 07-2005
                • 4312

                #22
                Postanowiłem bez uprzedzeń urządzić sobie degustację. Niewątpliwie, jeśli chodzi o wysycenie i pianę utrzymującą się znacznie dłużej, niepasteryzowane dzierży prymat. Natomiast smak, tak na świeżo "po" mam jednak wrażenie, że w niepasteryzowanym goryczka jest bardziej wyrazista, w ogóle pasteryzowane ma bardziej płaski smak. Podkreślam, że nie wchodzę tu w kwestię ew. szwindli browaru z Czarnkowa ani też programowo nie jestem uprzedzony do pasteryzacji lub jej braku. Postawiłbym jednak na Noteckie Niepasteryzowane a nie na wersje Noteckie Pils, choć to drugie piwo też piję z przyjemnością.

                Comment

                • Mikko
                  Senior
                  • 12-2008
                  • 583

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy Wyświetlenie odpowiedzi
                  no i smak:[/list]
                  1. pasteryzowane - wyraźny smak słodowo-chmielowy z przewagą chmielowej goryczki,
                  2. niepasteryzowane - łagodniejsze i pełniejsze w smaku, o mniejszej goryczce, która pojawia się póżniej, po przełknięciu; leciutkie nutki rześkiej kwaskowatości.

                  Ja wybieram - co chyba nie jest zaskoczeniem - wersję niepasteryzowaną.
                  [*]no i smak:[/list]
                  1. pasteryzowane - wyraźny smak słodowo-chmielowy z przewagą chmielowej goryczki,
                  2. niepasteryzowane - łagodniejsze i wyraźnie mniej pełny w smaku, o mniejszej goryczce, która pojawia się póżniej, po przełknięciu; leciutkie nutki rześkiej kwaskowatości.

                  Ja wybieram - co chyba nie jest zaskoczeniem - wersję pasteryzowaną.

                  Pozdrawiam

                  Comment

                  • andszcz
                    Senior
                    • 07-2008
                    • 310

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
                    Postanowiłem bez uprzedzeń urządzić sobie degustację. Niewątpliwie, jeśli chodzi o wysycenie i pianę utrzymującą się znacznie dłużej, niepasteryzowane dzierży prymat. Natomiast smak, tak na świeżo "po" mam jednak wrażenie, że w niepasteryzowanym goryczka jest bardziej wyrazista, w ogóle pasteryzowane ma bardziej płaski smak. Podkreślam, że nie wchodzę tu w kwestię ew. szwindli browaru z Czarnkowa ani też programowo nie jestem uprzedzony do pasteryzacji lub jej braku. Postawiłbym jednak na Noteckie Niepasteryzowane a nie na wersje Noteckie Pils, choć to drugie piwo też piję z przyjemnością.
                    Podzielam opinię, niepasteryzowane wyraźnie "świeższe" i posiadajace "to coś", czego pasteryzowane nie posiada.
                    "Nigdy nic nie ma nie" (Lech W.)

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X
                    😀
                    🥰
                    🤢
                    😎
                    😡
                    👍
                    👎