W końcu się udało.
Jestem w trakcie popijania Amber Ale i przyznam się, że sława jest większa niźli sam produkt. Krótko mówiąc - piwo nie zachwyca.
Niskie nagazowanie wydaje się już być cechą legendarną tego piwa, jednak bardziej uciążliwa wydaje mi się wytrawność tego piwa. Nijak nie pasuje mi do karmelowych aromatów i posmaczków
Zapach, kolor i kryształowa przejrzystość bronią jakoś tego piwa.
Ogólna ocena: 3,5.
Jestem w trakcie popijania Amber Ale i przyznam się, że sława jest większa niźli sam produkt. Krótko mówiąc - piwo nie zachwyca.
Niskie nagazowanie wydaje się już być cechą legendarną tego piwa, jednak bardziej uciążliwa wydaje mi się wytrawność tego piwa. Nijak nie pasuje mi do karmelowych aromatów i posmaczków

Zapach, kolor i kryształowa przejrzystość bronią jakoś tego piwa.
Ogólna ocena: 3,5.
A na serio, to Amber Ale, to jest super nagazowany w porównaniu z Krakowiakiem. Mi tam to piwo bardzo smakuje. Za jakiś czas pokuszę się o ocenę.
przed chwilą skończyłem dark'a a teraz piję ambera. owszem piana opada do firanki, ale osadza się na szkle. w dark'u jest intensywniejsza. jak ktoś wsadził do lodówki na godzinę to pewnie, że nic nie wykrzesa, bo za zimne.
Comment