Lech, Pils

[Javox]

ok... wypicie raz na kilka miesięcy jakiegoś słabego piwa /np. przy zmianie szaty graficznej albo była "taka sytuacja"/ to jakaś zbrodnia?

Od jednego czy większej ilości wypitych koncerniaków od razu kich nie wykręca...
Miliony rypią Taterkę, Colę, chipsy, kawę rozpuszczalną, energizery oraz parówki... i co każdemu coś trza napisać?

Od razu z buta i insynuacja...

Jak nie ty to wielu z forum popija częściej "po cichu" takie piwa i nic nie mówi.

Jestem ostatnim pochwalającym wytłoki koncernów ale ty nie będziesz raczej decydował o moich sentymentach... czy innych ludzi np co do oranżady z PRL-u.

Smacznego

[Prusak]

Ja o niczym nie decyduję, ja pytam.

[amigo007]

Właśnie spożywamy to piwo. Nie jest złe, od czasu do czasu można wypić. Dobrze schłodzone smakuje nawet bardzo. O ile jest to pierwsze piwo. Np. po pitym przeze mnie żateckim z carlsberga, Lech pils mi już nie smakuje. Ale jeśli jest to pierwsze piwko, to jak jest pragnienie to smakuje bardzo dobrze. Jednak cena tego piwa jest dość wysoka, pomijając niską dostępność. U siebie w mieście widziałem pilsa w jednym monopolowym. I w dyskoncie netto jest obecnie dostępne, w trochę zawyżonej cenie 3,19zł za puszkę.

[Javox]

Kontynuacja serii sentymentalnej .

Piwo teraz od Japończyka... dalej da się wypić jak ktoś już musi.

[Javox]

Sprawdzenie kondycji produktu

Aromat - zbożowość i lekka ziołowość, gorzkawo.
Smak - słodkawe, żołędziowe, gorzkawa zbożowość z lekką goryczką.

Nawet spoko, łatwo się wypiło

[Javox]

Wersja w puszce.
Alko 5.5%.
Posmaki podobne co ostatnio, piwo da się wypić.

[Javox]

Asahi zdecydowało się na tzw nową szatę graficzną dla tego piwa ale teraz butelka wygląda raczej nieco biednie

Piana - więcej na początku potem prawie pełna warstewka.
Lacing - trochę było.
Barwa - jasne złoto.
Gaz - średni.
Aromat - zbożowość około pilzneńska, nawet dość fajna.
Smak - słodkawe i gorzkawe, lekko cierpkie, lekko ryżowe, lekka gorzkawa goryczka żołędziowo-ziemista..

Tym razem jakiś przyzwoity wypust

[Obywatel1978]

Asahi zdecydowało

Rozumiem elektronika czy samochody, ale żeby nam Japończycy piwo warzyli na naszej polskiej ziemi, to już się po prostu w głowie nie mieści.

[anteks]

Asahi zdecydowało się na tzw nową szatę graficzną dla tego piwa ale teraz butelka wygląda raczej nieco biednie

Wszystkie Lech mają nową szatę graficzną

[Javox]

Wersja puszkowa:

Smak znośny i wyraźnie słaba piana

[AaLeX]

No właśnie smak znośny i to chyba w bardzo szerokiej skali. To ma być Pils?? Drogie to (4,49zł za puszkę w Dino), praktycznie bez goryczki, jakieś to takie wszystko rozmyte. W tej cenie w Niemczech mam cały wachlarz pilsów, nie mówiąc już o Czechach. Kiedyś mój sąsiad Niemiec mnie spytał "Dlaczego wy piszecie pils na piwach, które pilsami nie są"? Wzruszyłem ramionami...

[anteks]

No właśnie smak znośny i to chyba w bardzo szerokiej skali. To ma być Pils?? Drogie to (4,49zł za puszkę w Dino), praktycznie bez goryczki, jakieś to takie wszystko rozmyte. W tej cenie w Niemczech mam cały wachlarz pilsów, nie mówiąc już o Czechach. Kiedyś mój sąsiad Niemiec mnie spytał "Dlaczego wy piszecie pils na piwach, które pilsami nie są"? Wzruszyłem ramionami...

A wg somsiada jaki to styl?

[Obywatel1978]

A wg somsiada jaki to styl?

Pewnie coś a'la Veltins

[AaLeX]

Veltins przy tym to jest inna liga. Lech pils pilsem na pewno nie jest. Brak mu podstawowych cech pilsa. Goryczki za grosz. Za mocne - pilsy nie mają 5,5%. Piana też nikła, zapach żaden.

[Prusak]

Lech w mojej klasyfikacji piw koncernowych jest na samym dnie. Widzę, że nic się nie zmieniło...