Spróbowałem w końcu grudnia razem z łódzką ekipą forumową. Dosyć goryczkowy jak na pszeniczniaka ale mi to nie przeszkadzało, bardziej bananowy niż cytrynowy. Smakowało.
Kolor: lekko złotawy,mętny (wiadomo) [4.5] Piana: snieżnobiała ,bardzo gęsta,opada bardzo powoli i do samego końca utrzymuje sie dość gruby dywanik [5] Zapach: bardzo intensywny,dużo chmielu i dodatków owocowych [5] Smak: w miarę mocno goryczkowy,taki "ostry",dodatkowo wzbogacony kompozycją jakby owocową [4.5] Wysycenie: w sam raz,cały czas ładnie gazuje [5] Opakowanie: [5] Uwagi: pierwszy raz piłem pszeniczniaka z beczki,dlatego jestem bardzo zadowolony, jak będę w Łodzi na pewno odwiedzę BH i powtórzę Weizena.PZDR
Dosyć goryczkowy jak na pszeniczniaka ale mi to nie przeszkadzało, bardziej bananowy niż cytrynowy. Smakowało.
Na Wielkanoc było jeszcze pszeniczniejsze. Więcej konkretnej słodowości no i przede wszystkim barrrrdzo bananowe, już mniej goryczki. Zgodniejsze ze stylem. Smakowało jeszcze bardziej.
Kolor: złocisty, piękny, taki pszeniczny [5] Piana: dużo i trwała. wolno opada i zostaje do końca [4.5] Zapach: intensywny, nutki owocowe wyraźne, z przewagą bananowej [5] Smak: trochę goryczki, smak zostaje na języku przez dłuższy czas. bardzo orzeźwiający [4.5] Wysycenie: nasycenie niewielkie, im bliżej dna tym bardziej to czuć [3] Opakowanie: [5] Uwagi: Jak na mojego pierwszego pszeniczniaka pitego z tanku/beczki to wrażenia bardzo dobre. Przy następnej wizycie w Łodzi na pewno odwiedzę Manufakturę
Kolor: Jasnozłoty mętny, jak to bawarska pszenica. [4.5] Piana: Biała, drobna, niewysoka... [3] Zapach: Słód, cytrusy, daleko w tle goździk. Jeden . [4] Smak: Słód nienachalny, kwasek, drożdże, lekka bardzo nuta korzenna. [4] Wysycenie: Szału nie czyni, ot, takie restauracyjne... [3.5] Opakowanie: P***ny wazonik! Ocenę zawyża widok na panny grające na piasku w siatkówkę . Oraz świetna kelnerka . [3] Uwagi: Porządna pszenica, zwłaszcza w takich "okolicznościach" przyrody. Z uporem maniaka będę jednak krytykował szkło, w jakim jest podawana!
Kolor: Bardzo ładny złoto-pomarańczowy. Raczej opalizujący jak w witbierach niż mętny jak w weizenach. [4.5] Piana: Niezbyt wysoka, zbyt szybko opada. [3.5] Zapach: Silnie goździkowy, aż taki ostry. W tle trochę gumy balonowej i słodu. [4] Smak: Bardzo gęste i treściwe. Podobnie jak w przypadku warszawskiego Bierhalle, także i łódzką pszenicą można się najeść Czuć goździko-banany (ze zdecydowaną przewagą gożdzików), lekką słodowość, minimalną goryczkę i sympatyczną chlebowość w posmaku. Smaczne i orzeźwiające. [4.5] Wysycenie: Trochę za niskie jak na weizena. [4] Opakowanie: I znowu nie mam wyboru. Jako miłośnik plastikowej niemieckości muszę postawić 5. [5] Uwagi:
Kolor: bez zarzutu, brudnej, zbożowej żółci, mętność całkowita [5] Piana: najsłabszy element w piwie, po podaniu nieduży kożuszek, w trakcie picia malał coraz bardziej, osadza się na szkle drobniutkimi krzaczkami [2.5] Zapach: nie za intensywny, a szkoda, czuć słodowość, fermentację, owocowe nuty [4] Smak: w smaku prawie, ze idealne, dobra treściwość, misiowatość, chlebowe i bananowe posmaczki, w kącikach ust da się wyczuć w tle lekkie zbożowo-słodowy smak [4.5] Wysycenie: wiem, że pszenica powinna być nagazowana ale ta moim zdaniem była zbyt mocno nagazowana, trochę odczekałem, potem było super [4] Opakowanie: jak to w browarze restauracyjnym, firmowe szkło i wafel to podstawa [5] Uwagi: Bardzo dobra pszenica, nie ma co tu więcej dodawać
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2011-05-14, 21:10.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolor: intensywny żółty, mętne - czyli wszystko jak trzeba. [4.5] Piana: biała, drobniutkie pęcherzyki, średnio obfita, bardzo szybko opadła do postaci kożuszka - troszkę za słaba. [3] Zapach: goździki, cytrusy, banan mocno w tle. [4] Smak: całkiem pełny, lekko kwaskowaty, orzeźwiający, dobrze zharmonizowany. [4.5] Wysycenie: słabe. Jak na weizena moim zdaniem za słabe, może przez to piana była nie najlepsza. [3] Opakowanie: szkło do pszenicy z firmowym nadrukiem, firmowe podkładki. W menu ładnie opisane wszystkie rodzaje piw. Sam lokal bez fajerwerków estetycznych. [4] Uwagi: Dobry weizen. 8zł/0,4l
Cześć,
mam taki niecny plan odwiedzin wszystkich browarów restauracyjnych w Polsce, tylko problem stanowi ustalenie ich kompletnej listy. Już myślałem, że mi się to udało i takich miejsc jest 109, ale w zeszły weekend byłem w Giżycku i okazało się, że tam również jest minibrowar...
20 kranów, z czego 19 piwnych a 5 z nich obsadzonych piwami z browaru Spółdzielczego. Jest przestronna sala z barem i współdzielony z kawiarnią obok zabudowany taras przed wejściem.
Godziny otwarcia: codziennie od 15 do północy, a w pt. sob do 2:00.
Comment