Fortuna, Komes Porter

[PedroC]

byłem dzisiaj w kerfie i niestety już jest nowa warka 29.05.2017 oby coś z tego było

[kosher]

W moim najbliższym Carrefourze też jest już wyłącznie warka do 29.05.17. Zaczęły lepiej schodzić od promocji za 4.15 pln
Jest poprawnie, paloność przełamana na pół ze słodkością. Jedynie piana licha. Ale ogólnie warto. Warka nie różni się wiele od tej z 02.05.17.

[Brodzislaw]

Piwo z datą do czerwca 2015. Porównanie z degustacją piwa z tej partii wypitego w lutym.
Kolor ten sam: czarny z rubinowymi refleksami. Piana beżowa ze średnich i drobnych pęcherzy szybko opadła do minimalnej warstwy.
Zapach mniej słodki, z suszona śliwką na pierwszym planie. Do tego ciemne słody i kawa plus pralinki i likier. Chmiel wyczuwalny jest bardziej od auto-sugestii.
Smak bardziej wytrawny, choć nadal jest (lekko ) słodkawo. Karmelowość kontrowana jest palonymi słodami – kawa/gorzka czekolada. Odczuwalny jest w finiszu leciutko kwasek. W kolejnych łykach ujawniła się goryczka, dodatkowo podbita sporym wciąż wysyceniem i alkoholem. Na końcówce odczuwalny jest alkohol w przełyku i w żołądku poprzez rozgrzewanie.
Opłaciło się leżakowanie i czekanie prawie 2 lata na degustację. Piwo dojrzało, stało się mniej alkoholowo-słodkie na rzecz wytrawności w smaku i suszonych śliwek w aromacie.
Razi niski poziom etykiety i niechlujne nałożenie jej na butelkę. Wygląda to na robotę sabotażysty albo absolwenta klasy integracyjnej dla debili i idiotów.

[NightHawk]

Warka do 17.01.2017 strasznie słodka. Jak ktoś ma, to nie polecam leżakować. Utleni się jeszcze bardziej i będzie jeszcze słodziej. No, chyba, że ktoś takie lubi.
Brakuje paloności, jakiejkolwiek goryczki...

[leona]

Warka do maja 2017 r. zdjęta prosto ze sklepowej półki.
Aromat to mleczna czekolada podbita kawą. Smak palony, lekko pralinkowy. Alkohol wyraźny, źle ułożony. Goryczka wysoka.

Więcej niż dobry egzemplarz i chyba najlepszy porterowy świeżak jaki piłem w tym roku. A wszystko za piękną cenę 5,1 zł.

[dlugas]

Warka do maja 2017 r. zdjęta prosto ze sklepowej półki.
Aromat to mleczna czekolada podbita kawą. Smak palony, lekko pralinkowy. Alkohol wyraźny, źle ułożony. Goryczka wysoka.

Więcej niż dobry egzemplarz i chyba najlepszy porterowy świeżak jaki piłem w tym roku. A wszystko za piękną cenę 5,1 zł.

Jedź do kalafiora (szczególnie w tych mniejszych) bo bywają w nim po 4,15zł tak jak w moim
warka 02.05.2017 i w tych z datami 2017 z warki na warkę paloność oraz gorzka czekolada rośnie.
Piwo bardzo dobre, a za cenę "pseudopremiumkoncerniaka"

[slyboots]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny, czarny, pod światło ciemny burgundowy, klarowny [4.5]
Piana: Bardzo szybko opada i delikatnie oblepia szkło [3]
Zapach: Karmel, kawa, czekolada, śliwka wędzona, alkohol, owoce czerwone - wiśnie [4]
Smak: Karmel, kawa, lekko kwaskowe, lekko słodkie, idealnie wyważone, treściwe, czekolada, wędzone śliwki, owoce - wiśnie, delikatnie alkohol, lekka goryczka gorzkiej czekolady [4.5]
Wysycenie: Średnie, poprawne [4.5]
Opakowanie: Bardzo bardzo mi się podoba [4.5]
Uwagi: WARKA:
Na krawatne napisane : 2013
09.03.2016
2:35

Rewelacja mmm ... pycha.
Coś pięknego aż gęba się śmieje. Smak jak w opisie, bardzo dobrze wyważone między słodkością a wytrawnością. Treściwe i baaardzo pijalne. Dzięki Porterowi z Komesa w sezonie zimowym wracam do porterów i zaczynam ich degustację

Polecam jak najbardziej hmm ... przynajmniej tę Warkę bo z opisów widzę że różnie bywa

Pozdrawiam

Moja ocena: [4.175]

[Pendragon]

Tak kawowej warki, jak ta z 2.09.2016 jeszcze nie piłem. Nie jestem zwolennikiem kawy w piwie, ale ta mi nawet bardzo smakuje. Polecam.

[Dukat_WSI]

Ja w święta piłem Komesa z butelki 0,75 l z korkiem (nie pamiętam daty, ale chyba 1. połowa 2016r.) i naprawdę był już nieźle odleżakowany - gładki, świetnie ułożony i bardzo pijalny, palony, z wyraźnym posmakiem szlachetnej wysokoprocentowej gorzkiej czekolady oraz śliweczek.

[dekosz]

29.05.2017 niestety gwoździe :/

[dlugas]

29.05.2017 niestety gwoździe :/

dzień dobry złomiarzom

Widocznie warka 14.06.2017 pochodzi z tego samego tanku
Metal nie jakiś ogromny , ale na poziomie "przeciętnego rzutu Żywca P."

Spodziewałem się dużej paloności a tu nic się nie dzieje.
Piana: dość ładna i obfita, szybko opada, ale kilka łezek pozostawiła
Aromat: średnio intensywny. Głównie ciemne słody, kakao, czarna kawa lekko posłodzona no i nuta metalu. A nie szukałem jej, bo chyba nigdy w tym piwie jej nie miałem.

SMAK: podobnie jak zapach. Głównie gorzka czekolada, łamana posłodzoną czarną kawą. Leciuteńkie śliwki czy wiśnie. Na fininiszu mamy oblizanie w miarę "świeżego gwoździa". Do zardzewiałego wiadra z kupą starych monet rodem z Cieszyna to jeszcze droga daleka, ale leciutko psuło odbiór piwa. Alkohol dość nieźle ukryty (jak dla mnie) pierwsze pół szklanki wypiłem w kilka minut, następne pół już dłużej, bo jednak zaczęło rozgrzewać w głowie. Faktura lekko szczypiąca w język, ale to świeżynka przecież.

UWAGI:Podsumowując. Ta warka smakuje jak przeciętnie dobre wypusty Żywieckiego pite w miarę świeże. Takie połączenie Cieszyna z odrobiną Argusa P
Warka 14.06.2017
Cena 4,15zł. To każdą kolejną warkę można testować "bez obawień" . Piwo pomimo, że smaczne i szybko przyswajalne to jednak chyba drugiej sztuki do piwnicy tym razem nie kupię. Komes mnie przyzwyczaił do bardzo dobrych piw, zatem średniakami już się nie jaram a szafa w piwnicy ma ograniczoną pojemność

[kosher]

U mnie w najbliższym Kerfie (wciąż po 4,15 pln) są obecnie dwie warki- 14.06.17 i 15.06.17.
Po Twoim powyższym wpisie dlugas postanowiłem dokonać dla odmiany zakupu warki do 15 czerwca.
Jest smacznie. Na pierwszym planie jest gorzka czekolada i paloność z czego ten porter słynie, przy przełykaniu czuć bardzo przyjemną wiśniową likierowość, coś jak w Łódzkim.
Alkohol dobrze ukryty, metaliczności nie wyczułem, a jeśli była to mi nie przeszkadzała.
Bardzo ładna piana, długo opada, po kilkunastu minutach nadal zostaje cienka warstwa na powierzchni.
To wciąż najbardziej charakterystyczny polski porter ze względu na paloność. Warty wielokrotnych powrotów.

[dlugas]

No to idę szukać tej warki o dzień młodszej :]
Będzie palona jak lubię albo będzie taka sama jak ta którą piłem i to będzie oznaczać , że mam już wypalone kubki smakowe

[przekornick]

Warka 15.06.2017 ma ten sam, żelazny feler. W niższych temperaturach gwoździe są na pierwszym planie, po ogrzaniu schodzą do tła, jako niepożądany i nieprzyjemny posmak. Szkoda, bo gdyby nie to, i chyba zbyt duże wysycenie, byłaby to naprawdę dobra warka.

[Pess09]

Warka 29.05.2017r.

Piana całkiem ładna, drobne pęcherzyki.

Zapach niezły, stosunkowo dużo ziaren kawy, czekolada i jakby odrobina laktozy, ciemne owoce, w zapachu nie czuje żadnych gwoździ mimo że przeważnie ta wada dość mocno mnie drażni. Całościowo wydaje się być nawet fajnie ułożone i zbalansowane.

Nie ma jakoś dużo ciała, dość mocna słodycz, czekolada i kawa są tutaj trochę słabsze, idzie bardziej w stronę jakby lukrecji, kwaskowaty finisz, tutaj pojawia się już niestety żelazisty posmak, oprócz tego jest też lekki alkohol.

Nie jest źle jednak jak dla mnie smak odstaje od zapachu. Cena 4,99zł plus 45 groszy kaucji w PiP, można oczekiwać trochę więcej.