Jagiełło, Magnus

[zAjkA]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny ciemny rubin. [5]
Piana: Brutna, nietrwała, ciężko osiągalna. [2.5]
Zapach: Ogólnie nic poza elementami kawaowymi i palonymi nie czuć [3]
Smak: Elegancki. przyjemna karmelowa słodycz mile łączy się ze słodowymi palonymi akcentami. Pozostaje przyjemny posmak. [5]
Wysycenie: Extra. Pije już drugą butlę 0,33 i nic nie czuję na żołądku. [5]
Opakowanie: Oóglnie ok. W porównaniu z porpzednimi etykietami duży postęp [4]
Uwagi: Zakupione na Kobieleskiej.

Moja ocena: [4]

[kishar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ładna ciemna barwa. [4.5]
Piana: Niezłą ciemnawa piana,trochę jej zostaję do końca. [4]
Zapach: Zapach słodowy. [4]
Smak: W pierwszej chwili dominuję słodkawe posmaki i jest ich za dużo, przytłaczają resztę w tle można wyczuć chmielowe aromaty. [3.5]
Wysycenie: Ciut za niskie. [3.5]
Opakowanie: Estetyczne, zmiana wizerunku na plus. [4]
Uwagi: Jak dla mnie za słodkie, black power był dla mnie zdecydowanie lepszy, ten cukier jest nie potrzebny w składzie.

Moja ocena: [3.8]

[coldfire]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brązowo - bursztynowy, dosyć jasny jak na ciemne piwo, klarowny. [4]
Piana: Praktycznie brak; kiedy się mniej więcej w połowie nalewania po ściance zorientowałem, iż piana się w ogóle nie wytwarza, próbowałem ją wywołać lejąc bezpośrednio "na piwo". Efekt - 0,5cm bardzo gruboziarnistej piany, która zniknęła po 10 sekundach. Sytuacji nie łagodzi nawet wysoka zawartość alkoholu (7&#37. [1.5]
Zapach: Karmelowe i palone słody, przyjemny ale słodki. [4]
Smak: Słodkość zabija. Piwo jest bardziej ulepkowate niż Irlandzkie Mocne od Krajana. Na szczęście oprócz tej cukierkowości są też intensywne słodowe smaki (troszeczkę zbyt cierpkie - to chyba wina słodu barwiącego), głównie palone i karmelowe. Goryczki właściwie nie ma, za to finisz jest nieco mniej słodki i bardziej kwaskowaty. Oprócz tego dosyć wodniste. [3]
Wysycenie: Mniejsze niż w Irlandzkim Mocnym, jednak nadal w połączeniu ze smakiem, nasuwa pewne skojarzenia z Coca-Colą. [3.5]
Opakowanie: 0,33l bączek, zjechany do granic możliwości. Etykieta skromna, jednak bardzo bogate informacje dotyczące składu - wymienione wszystkie pięć słodów użytych do produkcji. Informacja "dosładzane cukrem" zabija. [3]
Uwagi: Do wypicia, z tym, że trzeba mieć nastrój.

Moja ocena: [3.275]

[Pogoniarz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Według mnie idealnie brązowy [5]
Piana: Beżowo-brązowawa,zbita długo się utrzymuje w szkle [4]
Zapach: Z pewnością karmelowy,cuć wyraźnie coś słodkiego w powietrzu.Zapach wyraźny nie trzeba wkładać nosa w okolice szklanki ,by to wyczuć [4]
Smak: Czuć wyraźnie siłę tego piwa,jakby nie było napisane ,że ma 14,2 % ekstraktu,to bym nawet rzekł ,że ma powyżej 15%.Jak dla mnie zdecydowanie za słodkie,robi się później taki ulep w gębie i aż ma się ochotę strzelić pilsa [3.5]
Wysycenie: Bardzo drobniutkie pęcherzyki jakoś sobie dają radę,ale jest wysycenie generalnie za małe [3]
Opakowanie: Zadziwił mnie oryginalny kapsel jest kontra,wszystkie informacje,sama szata nie rzuca na kolana,ale nie ma się czego wstydzić [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.8]

[toto]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnorubinowy, idealnie klarowny [5]
Piana: bardzo obfita, beżowa, średnioziarnista, wolno opada bardzo silnie oblepiając szkło [4.5]
Zapach: w butelce czuć nuty palone i karmelowe, po przelaniu do szklanki do głosu dochodzą jednak chwilowo zapachy kwaskowo-metaliczne, z czasem ustępujące [3.5]
Smak: poza dominującą słodkością wyraźne akcenty palone i goryczkowe; generalnie trochę za słodkie, ale mniejsza słodycz mogłaby nie przysłonić dość agresywnej goryczki [4]
Wysycenie: nieduże, ale znośne jak na ciemne, mocne piwo [3]
Opakowanie: bączeki wyszczerbiony i wytarty, z białą, owalną, prostą etykietą, nieco krzywo naklejoną; są wszystkie typowe dane oraz wyliczenie 5 użytych rodzajów słodu; kapsel browarowy [2.5]
Uwagi: całkiem ciekawe piwo, ale niestety dosładzane cukrem (w celu zamaskowania jakiś posmaków?). Trwałość do 29.02.2009.

Moja ocena: [3.8]

[otvirak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Super - klarowny, coś jakby burzsztyn z rubinowymi refleksami [5]
Piana: Na początku chyba ze 3 cm kożucha, średniopęcherzykowa. Pod koniec jakieś smętne resztki dookoła [3.5]
Zapach: Karmelowo - palony [4]
Smak: Dużo słodyczy, ale nie zalegającej. Plus nuty ciężkich win owocowych. [4.5]
Wysycenie: Dolna granica stanów średnich, czyli jak dla mnie super :-) [5]
Opakowanie: w sumie... nieźle. Tzn. etykieta nie rzuca na kolana, za to kapsel - na tle konkurencji - robi wrażenie. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.25]

[lzkamil]

Ocena z ARTomatu

Kolor: brązowy [5]
Piana: wysoka, po nalaniu z góry trwała [4]
Zapach: karmelowy, słodkawy, dla mnie nawet za słodki, intensywny [3]
Smak: ciemnosłodowy, karmelowy, słodki, trochę równoważącej palonej goryczki, mimo wszystko przesadzili z tym dosłodzeniem, prosto z lodówki jeszcze nieźle wchodzi ale potem się robi ulepkowate [3]
Wysycenie: wysokie, przy tej słodkości pomaga w piciu [5]
Opakowanie: bączek z prostymi etykietami i dedykowanym kapslem, podane wszystko co trzeba [4.5]
Uwagi: z łódzkiego Zofmaru

Moja ocena: [3.375]

[Samoglow]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Przepiękny, ciemny brąz z wiśniowymi refleksami, aż przyjemnie patrzeć. [5]
Piana: Bardzo słabo, właściwie mało się pojawiło i szybko zniknęła. Śladów też dość mało. [3]
Zapach: Wyraźny, słodowy z palonymi akcentami. Wyjątkowo miły. [5]
Smak: Piwo raczej słodkie. Czuć bardzo dużo słodu (ów). Jest niespotykanie przyjemne, choć mogłoby być trochę mniej słodkie, ale mimo to czuć goryczkowość i paloność. Gdyby było o włos mniej cukru, dałbym 5. [4.5]
Wysycenie: Dość niskie, ale dla tak specyficznego, ciemnego piwa wystarcza. [4.5]
Opakowanie: Bardzo "niewyszukane", ale jest pełne info i moja ulubiona buteleczka Steine. [5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.575]

[kopyr]

Piana: skąpa, musiałem ja wymusić, jednak w miarę drobna, beżowa.
Kolor: ciemnobrązowy, przejrzysty.
Wysycenie: średnie.
Zapach: ciemne słody i trochę słodyczy, przyjemny.
Smak: słodkie... poziomem słodyczy dorównuje Czarnemu z Fortuny, a może nawet je przebija. Dla mnie zdecydowanie zbyt słodkie. Choć pewnie ten smak znajdzie wielbicieli wśród amatorów np. Karmi. Goryczka średnia, stłamszona słodyczą. Właściwie poza słodyczą nie ma się do czego przyczepić, wiec albo jest dobre, albo cukier maskuje wszelkie wady.
Opakowanie: bardzo ładna butelka niezwrotna 0,33l. Etykieta w stylu: "z pewną taką nieśmiałością..." Na półce raczej się w oczy nie rzuca. Duży plus za podanie ekstraktu, podanie składu oraz napis na etykiecie "słodka strona ciemnego piwa". Drugi solidny plus za firmowy kapsel.

Piwo nie jest z mojej bajki, ale na pewno może znaleźć swoich miłośników. Nie stwierdzam jakichś strasznych wad, poza tym nieszczęsnym cukrem. Może warto Magnusa zrobić bez cukru. Za to wypuścić jakąś markę dla kobiet, która byłaby bardziej bezpośrednio do nich skierowana. Taki słodki ciemniak mógłby niejedno niewieście podniebienie podbić.

[granat862]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnobrązowy, pod światło brązowo-rubinowy. [4]
Piana: Drobnopęcheżykowa, wysoka opada powoli do pół centymetrowej warstewki. Pozostawia ślady na szkle [4]
Zapach: Karmelowy, z przejawami palonego slodu, slabo wyczuwalny aromat chmielowy. [4]
Smak: Kar5melowa slodycz, nic więcej nie wyczuwam. [3]
Wysycenie: Prawie nie wyczuwalne. [3]
Opakowanie: Przeciętny nie wyrózniający sie bączek, wszystkie dane podane. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.525]

[skitof]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor ciemnobrązowy, wyraźnie klarowny, wręcz błyszczący. [4.5]
Piana: Piana jest bardzo dobra, trwała, gęsta i ładna. [4.5]
Zapach: W nozdrza bije słodycz karmelowa i w tle lekkie czekoladowe aromaciki. [3.5]
Smak: W smaku zdecydowanie dominuje słodycz słodu i karmelu, która przyporządkowuje Magnusa do piw deserowych. Na języku i podniebieniu pozostaje przez chwilę lekka wytrawna goryczka, ale jednak słodycz wygrywa tę nierówną walkę smaków. Etykieta właściwie informuje: Słodka strona ciemnego piwa. Rzeczywiście Magnus taki jest [3.5]
Wysycenie: Nasycenie nie jest wysokie, ale pasuje do piwa. [4]
Opakowanie: Informacje podane na kontretykiecie niech będą przykładem dla innych piw i browarów. Miejsce warzenia i rozlewu. Pięć słodów, dodatkowe informacje, ekstrakt, alkohol. Kapsel zielony z logo browaru. I to wszystko na bączku. [5]
Uwagi: Warka z datą przydatności do spożycia: 27.10.2009

Moja ocena: [3.75]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasno-mahoniowy [4]
Piana: beżowa, drobna, utrzymuje sie dłuższy czas [4]
Zapach: mocnego, przypalonego słodu [3.5]
Smak: w smaku treściwe, dominuje słodycz z lekkimi wytrawnymi nutkami, które zaczynają dominować pod koniec łyczka [3.5]
Wysycenie: bez zarzutu [5]
Opakowanie: bączek 0,33, firmowy kapsel, krzywo nalepiona prosta etykieta, która mi sie podoba [4.5]
Uwagi: Ogólnie niezłe ale jak dla mnie za słodkie

Moja ocena: [3.7]

[e-prezes]

Jedno z tych piw ciemnych (a zarazem słodkich), do których wracam a choćby dlatego, że te palone nuty sprawiają, iż nie jest to zwykły "słodziak". Skoro jednak piwo smakuje, sprzedaje się to raczej nie liczę na korektę zasypu. Niemniej warto spróbować, jak posmakuje to tylko się cieszyć. Cena w browarze 1,50 zł + kaucja.

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jak cola. Pod światło ciemna, czereśniowa czerwień, [5]
Piana: Nie za wysoka, beżowa, znika dość szybko. [3]
Zapach: Zapach karmelu i palonego ziarna. W tle lekka słodowość i trochę alkoholu. [3.5]
Smak: Ciężki, czuć karmelową colowatość, lekką słodycz i wyraźną paloną goryczkę.
Czuć alkohol, ale nie przesadnie.
Smakuje trochę jak podalkoholizowane Karmi. [3.5]
Wysycenie: Prawie OK. [4.5]
Opakowanie: Piłem przy okazji poprzedniej etykiety, która byłą jakaś taka bez wyrazu i oceniłbym ją ja 3,5. Aktualna, z medalami i cieniowaną obwódką, jest ciekawsza. [4]
Uwagi: Pite jakieś 100 lat temu.

Moja ocena: [3.6]

[grzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemno-brunatny [5]
Piana: Początkowo - wysoka czapa, potem już tylko kilkumilimetrowy rąbek. [4]
Zapach: Typowy dla piw ciemnych - trochę karmelu, nieco chlebka, jeszcze mniej palonych smaczków. [4]
Smak: Dziwna mieszanka słodkiego początku i goryczki na koniec. Brakuje czegoś jeszcze. [3.5]
Wysycenie: Cały czas wyczuwalne, acz mogłoby być nieco większe. [4.5]
Opakowanie: Nieciekawa etykieta, czarny kapsel. [3.5]
Uwagi: Niezłe, ale ta słodycz nieco przeszkadza.

Moja ocena: [3.85]