Pamiętam kiedy mój ojciec pierwszy raz przywiózł IB do domu na próbę, w zamian za nieodżałowanego Okocima Palonego, no i do dziś wyrób Kormorana jest moim ulubionym piwem na wszystkie okazje.
Jest to jedno z tych piw, które od samego początku trzymają stały, wysoki poziom i kupując je wiadomo czego można się spodziewać.
Jest to jedno z tych piw, które od samego początku trzymają stały, wysoki poziom i kupując je wiadomo czego można się spodziewać.
Termin do 14.01.2014 kupiony zupełnie przypadkowo na próbę za 4 zł w pewnym markecie na "C".
czuć lekko czekoladę, żelazo, goryczka bardzo średnia, czuć ą na końcu, na styl dość treściwe [4]
Comment