Czarnków, Noteckie Jasne (Pasteryzowane)

[Oskarx]

Niestety.
Oczekiwania były ogromne ale to piwo nie powałiło mnie na nogi a wiele po nim się spodziewałem.
Absolutny brak piany. Dobre ale bez żadnej rewelacji.
Mimo, że Książęce jest jednak pasteryzowane to i tak bije Noteckie.
A może po prostu trafiłem na jakąś kiepską partię - zakupione w Blue City w ostatni piątek.
Na razie bez oceny

[Borysko]

12 buteleczek Noteckiego było trofeum z delegacji w Pile. Nabyte w sklepiku w ujściu po 1.20 pln.
Kolorek przyjemny, złoty, ciemniejsze niż średnia w tej grupie ekstraktywności.Po nalaniu do kufla tworzy się ładna pianka złożona z drobnych pęcherzyków. Niestety, stosunkowo szybko opada. W kufelku pozostaje do końca cienki kożuszek.
Nasycenie CO2 jak należy-nic dodać, nic ująć.
Zapach wspaniały. Wyraźny aromat chmielu, do tego nutki słodowo-korzenne (chyba).
Smak doskonały. Wyraźnie czuje się słód, bez nadmiernej słodyczy. Na to nakłada się średnio intensywna goryczka chmielowa. Brak jakichkolwiek obcych lub niepożądanych smaków i aromatów, co uważam za największy atut tego piwka. Jakże często pijemy piwa, które uznalibyśmy za bardzo dobre, gdyby nie jakieś ALE. A tu nie mam się czego doczepić. Może z wyjątkiem opakowania. Buteleczka - bączek - norma, ale etykieta najwyżej przeciętna. Najważniejsza i tak pozostaje jednak zawartość, a do tej nie mam zarzutów.
Ach, byłbym zapomniał. Największa wada tego piwa to dostępność! A właściewie totalny jej brak poza najbliższymi okolicami Czarnkówa. Chętnym z dalszych częsci kraju pozostaje turystyka piwna, lub liczenie na łut szczęscia, że kolejny wyjazd służbowy będzie np. do Piły...

Moja ocena: [4.65]

[bury_wilk]

Degustowane za sprawą Wujcia Shaggy'ego.
Dużo się naczytałem o tym piwie, jakie to ono jest wspaniałe i generalnie nie zawiodłem się, choć dałoby się jeszcze lepiej. Kolor, bardzo ładny, złoto bursztynowy, z piękną głębią, już on powoduje wydzielanie soków trawiennych. Nasycenie w sam raz, nie przesadzone. Piana w moim kufelku była jedyną rzeczą, która poważniej szkodziła wizerunkowi Noteckiego. Jakaś niska i nietrwała, choć wydawała się ładna, drobnoziarnista, równa i śnieżno-biała. Dla odmiany zapach uwiódł mnie najbardziej; pełny, odpowiednio intensywny, wyraźny, ale przy tym delikatny, chmielowo słodowy, z aromatem kwiatów i owoców, dokładnie taki, jaki mi się podoba. Smak nie pozostaje daleko w tyle, również świetnie zbilansowany, wart zapamiętania. Orzeźwia, łaskocze chmielową goryczką i pozostawia subtelny posmak słodu. Opakowanie, to bączek, z prostą, ale ładną i charakterystyczną etykietą. Ogólnie rzecz ujmując warte polecenia.

Moja ocena: [4.475]

[naczelnik]

Dziękuję zaopatrzeniowcowi-Pogoniarzowi za dowiezienie tego trunku do stestowania
W smaku i zapachu bardzo przypomina mi ostatnio degustowanego Radegasta. Rewelacja dla oka i podniebienia.Cudownie złociste, piana wysoka(być może za sprawą sposobu w jaki je nalałem).Do 0,5 l kufla zmieściło się ledwo ledwo.Goryczka niezbyt duża, nasycenie CO2 dla mnie zbyt małe.
Już zaczynam myśleć jak wejść w posiadanie kolejnego
Byle nie był to-jak mówił Pogoniarz-pszeniczniak.

[Wujcio_Shaggy]

Wreszcie zebrało mi się na ocenę; przy pierwszej degustacji byłem tak zafrapowany nastawianiem warki, że niewiele spamiętałem, poza tym, że rzeczywiście było świetne (ciekawe, że Bury Wilk tak dobrze zapamiętał Noteckie, chyba się nie przykładał do zadań w browarze).
Kolor złocisty, chyba nie za jasny, bardzo ładny.
Piana jest biała i ładna, drobnej konsystencji, gęsta, ale - niestety - niewysoka i szybko znikająca.
Nasycenie wydaje się być odpowiednie, drobne bąbelki są całkiem pracowite.
Zapach bardzo przyjemny, zdecydowany, ale nie za ostry - chmielowo-słodowo-kwiatowy.
Baaaardzo przyjemna goryczka, świetnie zharmonizowana ze słodowym posmakiem czyni smak tego piwa naprawdę wybitnym, działając jak magnes przyciągający kolejne łyki.
Mieści się w bączku, zamknięte ciemnozielonym kapslem. Etykieta bez bajerów, czytelna i estetyczna.

Moja ocena: [4.75]

[Pogoniarz]

naczelnik napisał(a)
Dziękuję zaopatrzeniowcowi-Pogoniarzowi za dowiezienie tego trunku do stestowania
W smaku i zapachu bardzo przypomina mi ostatnio degustowanego Radegasta. Rewelacja dla oka i podniebienia.Cudownie złociste, piana wysoka(być może za sprawą sposobu w jaki je nalałem).Do 0,5 l kufla zmieściło się ledwo ledwo.Goryczka niezbyt duża, nasycenie CO2 dla mnie zbyt małe.
Już zaczynam myśleć jak wejść w posiadanie kolejnego
Byle nie był to-jak mówił Pogoniarz-pszeniczniak.

Myślę,że się bez problemu dogadamy

[bury_wilk]

[QUOTE]Wujcio_Shaggy napisał(a)
[B]ciekawe, że Bury Wilk tak dobrze zapamiętał Noteckie, chyba się nie przykładał do zadań w browarze

nie bój żaby...

[kishar]

Zakupione w Lubelskim Piwowarze za 2 złote.
Zapach po otwarciu w porządku
Jasna barwa.
Piana szybko opada.
Pierwsze wrażenia to pełny ciekawy smak, czuc różnice w smaku w stosunku do piw przemysłowych, piwo nie jest za mocno chmielone(a szkoda), w tle jakieś ciekawe, miłe posmaki, słodu raczej nie czuć,, a nasycenie jka dla mnie za małe.
Opakowanie niestety kiepskie co może wiele osób zniechecic.
ALE wielki plus za niepasteryzacje, choc mi jednak Lwówek bardziej smakował.
ocena to 4,4

[grzech]

Nabyte na Koszykowej. Ładny, głęboki, złocisty kolor. Niestety lekkie zmętnienie. Piana słabiutka, niziutka, nietrwała. Nasycenie CO2 spore, robiące wrażenie "dzikiego", naturalnego. Zapach to mieszanina chmielu i słodu. W smaku wyraźna, choć przyjemna goryczka i delikatne chmielowe aromaty. Niezłe.

Moja ocena: [3.725]

[Oskarx]

Pije ostatnio dość regularnie i mogę ostatecznie je ocenić.
Tak jak w moim przypadku po pierwszej degustacji zauważyłem, że niektórzy również są trochę zawiedzeni i o dziwo tak samo mówią o wyższości Książęcego.
Dziś mam inne zdanie na temat Noteckiego.
Coraz bardziej mi smakuje, choć dalej uważam, że nie rzuca na kolana (wg mnie w przypadku pilsów jest to niemożliwe, gdzyż są one najuboższe smakowo ze wszystkich rodzajów piw).

Ale jedno totalnie się zmieniło - systematyczne picie piwa niepasteryzowanego.
To sprawiło, że nawet dobre piwa coraz mniej mi smakują.
To jest pułapaka piwa niepasteryzowanego.
Ale warto w nią wpaść.
No i jeszcze ocena.
Za słabą pianę i może lekko za mocny gaz 4,8

[jacekk]

Piana niestety szybko znika.Nasycenie dwutlenkiem wegla bardzo naturalne.Kolor zolty, piekny.Piwo malo klarowne, niemniej ze wzgledu na ladny dosc ciemnozolty kolor piwa zupelnie to nie przeszkadza.Smak lagodny,dosc miekki,z lekka nutka goryczy.Zapach pobudza apetyt,wyczulem nute drozdzy.Opakowanie dosc ubogie,mogloby byc bardziej proste,bo obecne ociera sie o lekka tandete.

Moja ocena: [4.375]

[sklep-piwowar]

Gdyby Browar wystawił swoje Noteckie np: na Chmielakach w Krasnymstawie ,to wtedy Książęce z Lwówka Śląskiego będzie miało drugie miejsce

[Hannibal]

Ostatnio wypiłem kilkanaście butelek piwa Noteckiego (zarówno jasne pełne, jak i mocne). Trzeba jednak uważać, gdyż ze względu na krótki termin ważności czasami się zdarza, przez gapiostwo, kupić produkt przeterminowany. Wówczas piwo to nie jest zbyt dobre.
Jednak ogólnie oceniam to piwko całkiem dobrze: plus za drożdże na dnie butelki, plus za dobre nagazowanie, plus za pianę, mały minus zbyt małą butelkę

[Pinio74]

Hannibal napisał(a)
... plus za drożdże na dnie butelki ...

Chyba Noteckie, jak mawia Pogoniarz Ci się troszkę upszeniczniło

[Hannibal]

Może i tak, ale nie narzekam. Mogę sobie przecież wyobrazić, że piję piwo domowej roboty