Jak dla mnie to piwo to absurd.
Piana po nalaniu i pół minuty-zerowa.
Gaz-jak by kompletny brak.
Zapach-brak.
Smak-"woda, woda, woda-gasi pragnienie", ale nie łagodzi cierpienie-po prostu woda z odrbiną goryczki, ale odrobiną.
Jedynie kolor jasnożółty, a opakowanie z Żywca-szklanka.
Totalna marnota kasy, lepiej wypić BG!!!
Moja ocena: [2.35]
Piana po nalaniu i pół minuty-zerowa.
Gaz-jak by kompletny brak.
Zapach-brak.
Smak-"woda, woda, woda-gasi pragnienie", ale nie łagodzi cierpienie-po prostu woda z odrbiną goryczki, ale odrobiną.
Jedynie kolor jasnożółty, a opakowanie z Żywca-szklanka.
Totalna marnota kasy, lepiej wypić BG!!!
Moja ocena: [2.35]
. Ale po chwili na szczęście zanikł i zaczęło woniać bardzo przyjemnie. Smak lekki, łagodny.Wypiłem bez obrzydzenia
. Tego rodzaju piwa lubię w upały. Chętnie skosztowałbym z beki i z butelki, ale w okolicy raczej marne widoki.
... Smak - zaskoczenie, jak na taką cenę całkiem przyzwoity, łagodny, lekka goryczka ... Dla mnie za lekkie, zbyt wodniste - na lipcowe południe jak znalazł ... Niestety mamy zimny październik, więc ostatecznie mówiąc - miły cieńkosz o niewielkiej wadze ...
), więc nie spodziewałem się cudów, a tymczasem - miłe rozczarowanie! To naprawdę nie było złe piwo. Piana nie jest może specjalnie trwała, ale na zniknięcie potrzebowała co najmniej kilku minut, a nie pół. Zapach silnie goryczkowy, ale smak już nie - był przyzwoity, dość łagodny, zrównoważony, bez śladów kwasu lub alkoholu. Bąbelki w normie.
Comment