Konstancin, Dawne Niepasteryzowane

[Center]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, klarowny [4.5]
Piana: Na początku duża gęsta w odcieniu beżu. Niestety za szybko opada. Za to na ściankach szklanki utrzymuje się pajęczynka [4]
Zapach: Słodowy, trochę słodkawy [4]
Smak: Przyjemny słodowy, bardzo świeży. Jak dla mnie trochę za mało goryczki, ale mimo dużej mocy przyjemny. Końcówka może trochę przyciężka [4.5]
Wysycenie: Średnie. Na początku większe potem gwałtownie spada. [4]
Opakowanie: Standardowa butelka. Etykieta trochę pastelowa, ale ma swój urok. Brak jedynie kapsla z logo browaru [4]
Uwagi: Piwo godne polecenia. Jak dla mnie mogłoby być nieco słabsze, ale poza tym odczucie po wypiciu tego piwa pozytywne. Jedyne co może razić to cena, ale to akurat było zakupione na dworcu Warszawa Centralna, więc w innym miejscu zapewne jest tańsze.

Moja ocena: [4.225]

[bono_boniecki]

Wczoraj postanowiłem sobie odświeżyć smak Dawnego. Muszę powedzieć, że warka z datą ważności do 31 marca jest po prostu bardzo smaczna. Wyraźne nuty piwniczno- chlebowe, niewielka goryczka, delikatne nachmielenie, czuć też alkohol, ale gdzieś w bardzo odległym tle. Przyszło mi na myśl porównanie z Lubuskim, te piwa zdają się być podobne.

[supersklep]

Kolejne warki są coraz lepsze ,gratulacje dla ekipy z browaru.Wcześniej dało się wyczuć jakieś takie zapachy "starzyzny" a teraz jest trochę podobne do Naturalnego z Gościszewa takim trochę chlebowym posmakiem i gdyby była wersja niefiltrowana to by się działo

[delvish]

Brak jedynie kapsla z logo browaru

No proszę. Mówisz i masz

[ed_hunter]

Jak tam Panowie i Panie, ze smakiem Dawnego? słyszałem, że jest duża poprawa, a wyniki sprzedaży w zaprzyjaźnionym sklepie, mogą to potwierdzać. Jutro sam sprawdzę, ale, pytam się, bo nie wiem, na ile butelek ryzykować.

[TCT]

Jak tam Panowie i Panie, ze smakiem Dawnego?

Właśnie jestem po degustacji i muszę powiedzieć, że bardzo dobrze Piana bardzo fajna, gęsta, aż sprawia problem z nalaniem piwa, zapach intensywny, a smak bardzo przyzwoity - i w przeciwieństwie do egzemplarza pitego pod koniec zeszłego roku nie mąci szybko myśli

[delvish]

bardzo dobrze Piana bardzo fajna, gęsta, aż sprawia problem z nalaniem piwa, zapach intensywny, a smak bardzo przyzwoity - i w przeciwieństwie do egzemplarza pitego pod koniec zeszłego roku nie mąci szybko myśli

Mam identyczne odczucia. Piana iście czeska, puszysta, piękna. Piwo smaczne, a wysokiego voltażu nie czuć ani w smaku, ani w oddziaływaniu na organizm. Jeszcze kilka miesięcy wcześniej moc Dawnego bardziej dawała się we znaki. Partia z przydatnością do 20 IV.

[tomek35]

Jestem po degustacji wszystkich piw z browaru Konstancin i Dawne z datą 16 kwiecień zdecydowanie stawiam na 1 miejscu. Piękna piana, wyśmienity smak, mniam

[ed_hunter]

27 IV data ważności, piana zawodowa, nie chciała szybko opaść, smak i zapach bardzo dobry, goryczka idealna, prawie nie ma charakterestycznego posmaku "starej beki", który mi w tym piwie zawsze przeszkadzał. Jednym słowem, duża poprawa.

Mówiłem to ja, wielki sceptyk tego piwa.

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pilsowy, ale mętny. Nie dziwota, w końcu to niepaster. [4.5]
Piana: Niska, szybko opada. [3]
Zapach: Wyraźny, chmielowo-słodowo-chlebowy. Przyjemny. [4]
Smak: Trochę dziwny. Gorzki, za mało treściwy jak na ekstrakt i brak pasteryzacji. Za mało słodowe. Dało się wypić, ale bez szczególnej przyjemności. [3]
Wysycenie: Doskonałe. [5]
Opakowanie: Stonowana, utrzymana w fajnej kolorystyce etykieta, ale co z tego, skoro nazwa idiotyczna? Polskie dawne to pszeniczne [3.5]
Uwagi: Wypite jakieś 100 lat temu.

Moja ocena: [3.55]

[kopyr]

co z tego, skoro nazwa idiotyczna? Polskie dawne to pszeniczne

Ale to jest Dawne, a nie Starodawne.

[Maidenowiec]

Jest to moje prywatna opinia, ale wg mnie nazwa jest genialna. Z tego co się zdążyłem zorientować, jest to najbardziej kojarzone piwo z browaru w Konstancinie (przy czym ja osobiście uważam, że Zdrojowe jest piwem wybitniejszym). Więc czepianie się nazwy jest cokolwiek na wyrost. Równie dobrze można powiedzieć, że nazwa nie pasuje, bo zawartością nie jest brudna kałuża z pływającym ziarnem

[kopyr]

Równie dobrze można powiedzieć, że nazwa nie pasuje, bo zawartością nie jest brudna kałuża z pływającym ziarnem

Maidenowiec, tego się po Tobie nie spodziewałem, żeby tak ulegać propagandzie PU i KP. Dawne piwa bardziej przypominały nasze, może nie zawsze te najlepsze, piwa domowe niż brudna kałuża z pływającym ziarnem z reklamy Tyskiego.

[Maidenowiec]

Ja po prostu poszedłem jeszcze dalej wgłąb mroków historii i pierwszych "dawnych" piw ze spontanicznej fermentacji zamoczonego ziarna

[Twilight_Alehouse]

Ale to jest Dawne, a nie Starodawne.

To też jest czepianie się

Jest to moje prywatna opinia, ale wg mnie nazwa jest genialna. Z tego co się zdążyłem zorientować, jest to najbardziej kojarzone piwo z browaru w Konstancinie (przy czym ja osobiście uważam, że Zdrojowe jest piwem wybitniejszym).

Nie wiem dlaczego, ale jakoś nie mogę się przekonać do tej nazwy. Wydaje mi się cosik tandetna. Niemniej Zdrojowe też uważam za piwo znacznie lepsze, patrz moja recenzja gdzieś w pomroce dziejów