BOSS, Biodar

[ART]

Napój gotowy do oceny

[radekam]

Wg mnie smakuje jak rozwodniona, nachmielona brzeczka. Można by odparowć i zapodać drożdże i zobaczyć co z tego wyjdzie. A co wyjdzie - kto to wie ?

Pite w knajpie przy browarze u bardzo przyjemnego pana.

[e-prezes]

Aaa... przypomniałem sobie, że coś takiego piłem. Wolę piwo, ale jak nie mogę to da się to wypić, choć z cytryną i mocno schłodzone. W smaku bardzo przesłodzone i nagazowane jak cola. THX, Marcin.

[Cez]

No tak...gdy nie można piwa, to nada się w sam raz...


W Krakowie dostępne w sklepie 'U Marii"

[robox]

Widziałem ten wynalazek w Netto, po 1,99 złotego, ale jakoś nie mogłem się przekonac do zakupu.

[snorre]

Mi smakowało - pachniało jak chleb razowy, w smaku też miało coś z chlebowości. Napis mówi, że to napój dla całej rodziny - czy to znaczy, że małym dzieciom też można to podac?

[toto]

Smakowo nawet OK, wcale nie za słodkie. Za to z butelki wali mocno kiszoną kapustą. Pierwszy raz spotkałem coś takiego.

[abernacka]

(...)Za to z butelki wali mocno kiszoną kapustą.(...).

Chyba nigdy nic nie piłeś z browaru w Bojanowie? Tam to dopiero unosiły się zapachy kiszonki.

[toto]

Chyba nigdy nic nie piłeś z browaru w Bojanowie? Tam to dopiero unosiły się zapachy kiszonki.

Piłem chyba tylko raz, nazywało się to FB. Zapachu nie pamiętam.

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny bursztyn/jasny brąz. Klarowne. [5]
Piana: Po nalaniu drobna, średnioobfita. Niestety szybko znika do zera. Ale i tak pozytywne zaskoczenie, że ten napój miał pianę. [3]
Zapach: Identyczny z zapachem piwnej brzeczki. Czyli niesamowity, intensywny, przyjemny zapach słodu i świeżego ciemnego pieczywa. [5]
Smak: Jeśli by ostudzić brzeczkę i nasycić ją delikatnie CO2, to właśnie smakowałaby jak Biodar. Słodowość bardzo wyraźna na szczęście nie tożsama z natrętną słodyczą. Składników wymienianych na kontrze takich jak chmiel, syrop glukozowo-fruktozowy czy karmel nie wyczułem. No, może delikatny posmak tego syropu zostaje na języku. [4.5]
Wysycenie: Niezbyt wysokie ale pasuje do tego napoju. [5]
Opakowanie: Stylistyka etykiety jest dość zgrzebna, za to kolorystyka kojarzy mi się z jakimiś dietetycznymi produktami. W każdym bądź razie stylistyka zupełnie spoza świata piwa ale to nie zarzut. [4]
Uwagi: Szkoda, że już nie ma tego oryginalnego napoju. Jestem przekonany, że sporo ludzi nie próbowało piwnej brzeczki, a Biodar przybliżyłby im ten smak.

Moja ocena: [4.55]

[docent]

I jeszcze historyczne już foto.