Wczoraj w ramach testu podałem małżonce, spijającej Palm Speciale, do spróbowania Ale Ale. No i dostało mi się, piwu też... 
Nie będę się rozpisywał, ale ja wypiłem to Ale Ale ze smakiem (po kolejnej rundzie walki z białym szaleństwem...).
					Nie będę się rozpisywał, ale ja wypiłem to Ale Ale ze smakiem (po kolejnej rundzie walki z białym szaleństwem...).
 ) od niezgodności ze stylem, tamta "pszenica" mi lepiej smakowała od "właściwego" bittera.
							
						
							
						
 to są drożdże górne US-05 zakażone drożdżami do weizena. 
Comment