Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Amber, Gontyniec - Gniewosz jasne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Samoglow
    Senior
    • 07-2007
    • 606

    #16
    Oczywiście, że trzepie. Zwłaszcza za "malowanego" Koźlaka. Co do tego jasnego, to już dokładnie nie pamiętam, jak smakują Złote Lwy, ale wydaje mi się, że były nieco subtelniejsze od tego Gniewosza. Remus natomiast był bardziej "dziki" i również ma 6%. Nie pozostaje nic innego, jak kupić Gniewosza Jasnego, Złote Lwy i Remusa i zrobić test porównawczy, czego nie omieszkam uczynić. No i kolejny pretekst, aby wypić więcej piwa .
    Last edited by Samoglow; 14-06-2010, 20:31.

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      Chmielowisko.pl
      • 06-2004
      • 6310

      #17
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Złoto, wydaje mi się chyba jaśniejsze niż w Złotych Lwach. [4]
      Piana: Pojawiła się w kiepskim stanie i zaraz sobie poszła, niewiele po sobie pozostawiając. [2.5]
      Zapach: Tu już bardziej jak ZL. Niezbyt silny, słodowy z lekko wyczuwalnymi owocami. [4]
      Smak: Wyraźnie słodowy, z lekką chlebowością, goryczka mizerna. Całość trochę wytrawna. Oceniam niżej niż kiedyś ZL, bo odnoszę wrażenie, ze z czasem się pogorszyły. [4]
      Wysycenie: Ten element jest jednak zdecydowanie mocniejszy niż w zwyczajnych ZL. Gryzie w język, przeszkadza w odbiorze piwa. Tak nagazowany może być weizen, ale nie zwykłe jasne. [3]
      Opakowanie: Trochę przeładowane, ale ujdzie. Podoba mi się podanie zawartości ekstraktu, nie podoba ukrycie produkcji kontraktowej. Kapsel jest zbyt chamską zżynką z Czarnkowa. [3.5]
      Uwagi: Tak, to raczej są Złote Lwy. Miło mieć ich tańszą wersję, ale ze strony browaru jest to strzał w stopę.

      Moja ocena: [3.775]

      Comment

      • jacer
        Senior
        • 03-2006
        • 9875

        #18
        piana: biała drobna, gęsta,
        kolor: złoty,
        zapach: lekko chmielowy, lekko słodowy,
        smak: na początku metaliczny posmak, później się okazało, że to chyba taka goryczka, czyste w smaku, czuć trochę słodowości,
        wysycenie: przyjemne.

        Piwo jak piwo. Moje lepsze
        Milicki Browar Rynkowy
        Grupa STYRIAN

        (1+sqrt5)/2
        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
        No Hops, no Glory :)

        Comment

        • Pancernik
          Senior
          • 09-2005
          • 9733

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Ładny jasnozłoty, klarowny. OK. [4]
          Piana: Biała, gęsta, drobna, wysoka na ok. 3 cm. Średniotrwała. [4]
          Zapach: Generalnie słodowy, wyczuwam też, niestety, lekkie warzywa... [3]
          Smak: Znowu podstawa to słód, w tle goryczka, posmak skórki od chleba. [4]
          Wysycenie: Optymalne dla jasnego lagera. [4]
          Opakowanie: Bączek, etykieta i kapsel "stylizowany" na Czarnków, ale bez przegięcia. Może się podobać, choć minus za ściemę. [3.5]
          Uwagi: Kupiłem na próbę w PiP, jak będę w okolicy, wezmę "imieninowy" sześciopak .

          Moja ocena: [3.625]

          Comment

          • Pogoniarz
            † 1971-2015 Piwosz w Raju
            • 02-2003
            • 7971

            #20
            Dziś jak otworzyłem to piwo , to po za zapachu od razu Koreb, w smaku również .Niezłe , ale bez zachwytu.Data przydatności 26.11.10 zakupione w PiP.


            Prawie jak Piwo
            SZCZECIN

            Comment

            • kri100f
              Junior
              • 07-2010
              • 23

              #21
              A czy to jasne piwko jest pasteryzowane, czy nie? Bo Koźlak Gniewosz był... tyle że warzony dla Gontyńca w Pile.
              Wypijesz jedno, drugie piwo, pójdziesz trochę krzywo...
              a po gorzale wcale.

              Comment

              • delvish
                Senior
                • 11-2004
                • 3508

                #22
                Tiaa... w Pile. A świstak siedzi i zawija w cynfolię.
                "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                (Frank Zappa)

                "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                Comment

                • Promil03
                  Senior
                  • 10-2007
                  • 2833

                  #23
                  Przecież kri100f nie napisał, że Koźlak Gniewosz jest warzony w Pile przez Gontyńca, tylko dla Gontyńca w Pile.
                  Poza tym, my wszyscy przed długi czas nie umieliśmy rozgryźć całych tych Gniewoszów.
                  Trochę wyrozumiałości dla nowych forumowiczów, tym bardziej, że kri100f w innym temacie już pokumał o co chodzi.

                  Comment

                  • kri100f
                    Junior
                    • 07-2010
                    • 23

                    #24
                    ale czy pasteryzowane...?
                    Wypijesz jedno, drugie piwo, pójdziesz trochę krzywo...
                    a po gorzale wcale.

                    Comment

                    • Promil03
                      Senior
                      • 10-2007
                      • 2833

                      #25
                      Tak, wszystkie 3 Gniewosze są pasteryzowane.

                      Comment

                      • ODOLAN
                        Member
                        • 07-2007
                        • 57

                        #26
                        "Czyżby każde z piw było z różnych browarów?" ... "To piwo, to chyba robota Czarnkowa"

                        Hmm aż jestem w szoku, myślałem, że tu na Browar.Biz się dowiem szczegółów jakichś, a tu widzę, że nikt nic nie wie - kto robi piwo, gdzie jest robione i przez kogo...

                        Przedsiębiorcy zrzeszeni w Forum Gospodarczym Powiatu Czarnkowsko-Trzcianeckiego zarzucają byłemu administratorowi czarnkowskiego browaru, iż bezprawnie wykorzystuje receptury, stosowane w Czarnkowie, tyle że już na swój użytek.
                        "Odchodząc z browaru, zabrał ze sobą technologa i piwowara, sprzedaje piwo pod nową nazwą (...) "
                        Faktem jest, że niespełna miesiąc temu w sklepach pojawiło się nowe, regionalne piwo firmowane nazwą browaru Gontyniec, którego właścicielem jest nikt inny, tylko właśnie były administrator czarnkowskiej warzelni. (...) - Chciałem pracować w Czarnkowie i budować markę Piwa Noteckiego, jednak nie pozwolono mi na to. Teraz robię więc to, na czym się znam na własny rachunek i zamierzam to robić jak najlepiej. Nie widzę w tym nic złego - twierdzi Cholewicki.


                        Co do smaku - nic specjalnego, Gniewosz jasny podobnie wstrętny jak Noteckie jasne, natomiast ciemny gniewosz lepszy niż ciemne Noteckie, ale też w smaku różnica niewielka... Co do dostępności - też zaskoczyło mnie, że w Trójmieście trudno dostać Gniewosze i Noteckie w PiP oraz w... Żabkach. W Poznaniu w każdej Żabce, no może w "zaledwie" 99 % jest i noteckie, i gniewosz, nie wspominając o Piotrze i Pawle, gdzie niemogłoby go nie być... nawet w podpoznańskich żabkach we wioskach są wszystkie gniewosze, z koźlakiem włącznie (np. w Czerwonaku w żabce) ... ja narzekam nie raz na Poznań, a tu się okazuje, że chyba ci wszyscy lokalni patrioci których tak nie trawię, mają rację, że u nas jest tak dobrze
                        Last edited by ODOLAN; 10-07-2010, 14:06.

                        Comment

                        • Pendragon
                          Senior
                          • 03-2006
                          • 13950

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ODOLAN Wyświetlenie odpowiedzi
                          Hmm aż jestem w szoku, myślałem, że tu na Browar.Biz się dowiem szczegółów jakichś, a tu widzę, że nikt nic nie wie - kto robi piwo, gdzie jest robione i przez kogo...
                          Jak to nikt nic nie wie? A to niby skąd w dzienniku piwnym te piwa są odpowiednio poprzydzielane?

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ODOLAN Wyświetlenie odpowiedzi
                          Co do smaku - nic specjalnego, Gniewosz jasny podobnie wstrętny jak Noteckie jasne,
                          Twój wybór, twoje kubki smakowe, ale zważaj co mówisz...

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ODOLAN Wyświetlenie odpowiedzi
                          Co do dostępności - też zaskoczyło mnie, że w Trójmieście trudno dostać Gniewosze i Noteckie w PiP oraz w... Żabkach. )
                          Czarnków jest tylko w Żabkach wielkopolskich i zachodniopomorskich, więc nie dziwota, że ich na Pomorzu Gdańskim nie spotkałeś.
                          Co do PiP to nie wiem czemu ciężko dostać, kiedyś były. Być może najważniejszy argument to bliskość Reala, w którym to przynajmniej jeszcze niedawno Czarnków był po 1,49...

                          moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                          Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                          Comment

                          • ODOLAN
                            Member
                            • 07-2007
                            • 57

                            #28
                            " ale zważaj co mówisz" No chyba to jest "demokratyczne" forum, i nie muszę ulegać dyktatowi większości, bo większość rzadko wybiera coś dobrego ;-) Przykład ? większość społeczeństwa uważa, że dobre piwo to : Tyskie, Lech, Żywiec, Fortuna ciemna, Noteckie, Redds, Heineken i Carlsberg, a reszta piw to fuj, ble i w ogóle strach brać do ręki bo to "dla żuli"... często jak w jakimś pubie jestem w którym jest większy wybór, to słyszę za plecami "O kurde, patrz, jakieś dziwne piwo... Książ ! O, i jeszcze Karpackie ! Haha widziałem je w markecie, żule to piją" itp... dla większości każdy produkt który nie ma reklam w TV jest "dla żuli" i strach po niego sięgnąć. Tak samo kiedyś z kumplem na jakimś festynie sponsorowanym przez Fratera, jego koledzy krzyczeli widząc, że on pije Fratera, "haha o kurde, pijesz to g... ??" a drugi się odzywa "Eee tam on nawet denaturat by wypił !!". No i tak już mamy - nawet tu, wśród piwoszy, często spotykam na forum teksty w ocenie "piwo niesmaczne, lepiej kupić sobie Żywca!" itd... tak jakby te wszystkie piwa z wielkich koncernów były tym, co najlepiej zaspokoi poszukujących czegoś ciekawego piwoszy...

                            Comment

                            • Mikko
                              Senior
                              • 12-2008
                              • 583

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ODOLAN Wyświetlenie odpowiedzi
                              " ale zważaj co mówisz" No chyba to jest "demokratyczne" forum, i nie muszę ulegać dyktatowi większości, bo większość rzadko wybiera coś dobrego ;-) Przykład ? większość społeczeństwa uważa, że dobre piwo to : Tyskie, Lech, Żywiec, Fortuna ciemna, Noteckie, Redds, Heineken i Carlsberg, a reszta piw to fuj, ble i w ogóle strach brać do ręki bo to "dla żuli"... często jak w jakimś pubie jestem w którym jest większy wybór, to słyszę za plecami "O kurde, patrz, jakieś dziwne piwo... Książ ! O, i jeszcze Karpackie ! Haha widziałem je w markecie, żule to piją" itp... dla większości każdy produkt który nie ma reklam w TV jest "dla żuli" i strach po niego sięgnąć. Tak samo kiedyś z kumplem na jakimś festynie sponsorowanym przez Fratera, jego koledzy krzyczeli widząc, że on pije Fratera, "haha o kurde, pijesz to g... ??" a drugi się odzywa "Eee tam on nawet denaturat by wypił !!". No i tak już mamy - nawet tu, wśród piwoszy, często spotykam na forum teksty w ocenie "piwo niesmaczne, lepiej kupić sobie Żywca!" itd... tak jakby te wszystkie piwa z wielkich koncernów były tym, co najlepiej zaspokoi poszukujących czegoś ciekawego piwoszy...
                              Kompletnie nie rozumiem Twojego wywodu - Noteckie i Gniewosz nie smakuje, trudno ale co to ma do powyższego? I jeszcze ten Książ, że niby przykład piwa niszowego, ktorego naród nie docenia ??? Totalne fiku miku
                              Last edited by Mikko; 11-07-2010, 16:00.

                              Comment

                              • Pendragon
                                Senior
                                • 03-2006
                                • 13950

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ODOLAN Wyświetlenie odpowiedzi
                                " ale zważaj co mówisz" No chyba to jest "demokratyczne" forum, i nie muszę ulegać dyktatowi większości
                                Oczywiście, że nie musisz. Na tym forum Noteckie raczej się lubi, ba zalicza do najlepszych. Pisanie więc o nim, że jest wstrętne, może narazić cię na ostry odpór, ba nawet na nieprzyjemności Nie piszę o sobie, mimo że dla mnie Noteckie to czołówka.

                                moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                                Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎