Kolor: ciemny mahoń wymieszany z brązem [5] Piana: beżowa, drobna, szybko opada, pod koniec nie było nawet pęcherzyka na powierzchni [2.5] Zapach: marniutki, ledwie co było czuć, a to co czułem to aptekarska słodycz - lub jak to woli, zapach rutinoscorbinu [2.5] Smak: jak dla mnie nie do picia, typowa krajanowska słodycz ciemnego piwa czyli słodkawo-orzechowy ulepek [2] Wysycenie: zdecydowanie za dużo, aż szczypie i buzuje na języku podczas picia [2.5] Opakowanie: opakowanie to najlepszy element w tym piwie, jak na zdjęciu [5] Uwagi: Raz wypić i zapomnieć, kolejne typowo polskie ciemne piwo czyli z tym obrzydliwymi słodzikami
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2010-10-28, 16:21.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Czapayew
WOW !!! Jestem pod wrażeniem design'u piwa Dlaczego nie w celofanowy woreczek???
Nie mów hop, ja już się z takimi spotkałem w Mołdawii. Gładkie butelki PET 1,5l wkładane do torebek z uszkami, taka torebka pełni rolę etykiety, jest na niej nazwa piwa, parametry, nazwa browaru oraz wszystko to co na etykiecie powinno być....
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolor: Tu nie ma się do czego przyczepić (czarny smolisty) ale to jedyna dobra wiadomość dla tego piwa. [5] Piana: Coś się tworzy ale potem opada i nie ma po niej śladu [2.5] Zapach: Jedyne co czuć to kwasek. [3] Smak: Pusty (zero treściwości) wodnisty słodki ulepek, słodycz typowa dla słodzików. Pół kufla poszło do zlewu. [1.5] Wysycenie: Słabe nagazowanie. [3] Opakowanie: Kto odpowiada za ten koszmarek? Papier pakowny z jakimś bohomazem a pod nim goła butelka. [1.5] Uwagi: Kolejny raz Browar Krajan udowadnia, że jego piwa nadają się tylko do zlewu. Upadają browary warzące świetne piwo (Janów) a utrzymują się takie potworki
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Wczoraj spróbowałem i raczej już nie powtórzę - przesadna słodycz, właściwie brak czegokolwiek poza nią. Co prawda nie wylałem, ale jak będę miał ochotę na słodkie piwo, to wybiorę raczej któreś z Jagiełły.
Kolor: Ciemny, pod światło brązowo-czerwony. [5] Piana: Niska, szybko znika do zera. [2] Zapach: Słaby. Czuć troszkę nutek kawowych i karmelowych, coś tam kojarzy się z kawą zbożową, ale wszystkiego za mało! [2.5] Smak: Spora, zupełnie niepotrzebna słodycz, lekka nuta kojarząca się z kwasem chlebowym, wyraźny kwasek i naprawdę mizerne nuty "ciemne". Aż ciężko uwierzyć, ze to piwo ma 14% ekstraktu, bo smakuje jak 10%... [2] Wysycenie: Za wysokie. [4] Opakowanie: Sam pomysł z papierową owijką zamiast etykiety jest doskonały, gorzej z wykonaniem tej owijki. Straszy z niej okropny, tandetnie narysowany misiek, przedstawiony na tle niezłego nawet lasu, który jest jednak raczej fotografią, a nie grafiką. [2.5] Uwagi: Chyba jest to kolejna wariacja na temat Irlandzkiego mocnego, ale tak jak browar z Nakła obniżył loty, tak i jedno z jego sztandarowych piw również. Do wypicia, ale bez przyjemności.
Kolor: Ładny, głęboki, ciemnorubinowy. [4.5] Piana: Utworzyła się całkiem wysoka warstwa lekko beżowej piany. Szybko opada, w końcu zostawia duży pierścień, ale pod koniec znika zupełnie. [3.5] Zapach: Niezbyt przyjemny z mocno metalicznym tłem. Trochę słodowości z ciemnymi akcentami, ale raczej schowane za metalem. Później zmienia profil na owocowo-alkoholowy. [3] Smak: Lekka słodycz, później delikatna, palona goryczka. Zostawia lekko palony posmak, ale generalnie sprawia wrażenie wodnistego przy tym ekstrakcie. Wypijalne, ale nic specjalnego. [3.5] Wysycenie: Średniowysokie, takie jak lubię. Później trochę łagodnieje. [4] Opakowanie: Ciekawy pomysł z owijką. Parametry podane, czarny kapsel. [4] Uwagi: Ważne do 6 czerwca 2011.
Kolor: Trudno mi coś powiedzieć, piłem z butelki osłoniętej papierem przez który się nie dopatrzyłem nic. Daje więc standardową ocenę za kolor 4. [4] Piana: Całkiem fajnie się pieni, tak jak powinno. Jest prawie idealnie. [4.5] Zapach: Delikatny słodki zapach. [4] Smak: Bardzo delikatny i słodki, Taki sam jak i zapach. Brak goryczki, dla mnie w porządku aczkolwiek duża ilość cukru wypacza trochę smak. [3.5] Wysycenie: Super!!! [5] Opakowanie: Bardzo ciekawe opakowanie.Butelka w papierze. 5 za pomysł. [5] Uwagi: Dobre piwo aczkolwiek zaskoczył mnie cukier w składzie ) Ale lepiej słodzić cukrem niż słodzikami. Dobre piwo dla kobiety ale i facetowi niejednemu zasmakuje.
Moja ocena: [3.95]
--------------- Ocena usunieta z rankingu. Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu. Nie ocenia się piwa pitego prosto z butli.
Art, Admin
---------------
Ostatnia zmiana dokonana przez ART; 2011-12-07, 14:22.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TraczJanusz
Uwagi: Dobre piwo aczkolwiek zaskoczył mnie cukier w składzie ) Ale lepiej słodzić cukrem niż słodzikami. Dobre piwo dla kobiety ale i facetowi niejednemu zasmakuje.
Napewno oceniałęś Krajana, a nie Jagiełło czy Gościszewo? Krajan od roku zamknięty, a to samo robią wymienione dwa browary
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Z racji mnogiej liczby piw w bazie danych i w tym roku czeka nas podsumowanie poprawności listy piw branych pod uwagę m.in. w Plebiscycie na Piwo Roku, komentarze też mi posłużą do uporządkowania spraw w BrowarBizie, zatem liczę na owocną współpracę...
Comment