Zamkowy, Brackie Pale Ale Belgijskie

[M-kwadrat]

Skończyłem kolejną zmianę dzisiejszego dnia a że i tak koło PiP-a przejeżdżałem to wstąpiłem po zakupy na śniadanie i zerknąć czy sobie mikołajkowego prezentu piwnego na rozluźnienie po pracy nie zrobię. W poznańskim PiP przy Gronowej przed północą żadnej hostessy już niestety nie było (dziwne, zaiste dziwne ), szklanek też nie widziałem a Brackie Pale Ale Belgijskie zajmowało jedną półkę na promocyjnej, szczytowej części regału. Cena 4,99.
Właśnie skończyłem degustować zakupioną butelczynę i na pewno to powtórzę. Z szybkich wrażeń to kolor ciemniejszy niż się spodziewałem po słowie "pale" w nazwie (ale stylu nie sprawdzałem przyznaję) - takie bursztynowy, piana obfita, średniej wielkości pęcherzyki, kufla specjalnie nie oblepiła. Wysycenie na oko niewielkie w smaku rzekłbym jednak że średnie - umiarkowane (czyli większe niż wizualnie). W zapachu na pewno jakieś nuty owocowe (też wyczułem banana). W smaku przyjemna goryczka i satysfakcjonująca treściwość. Po skończeniu konsumpcji pozostała chęć aby się temu piwu jednak bliżej przyjrzeć i w bardziej sprzyjających warunkach (pora dnia, zmęczenie) ale nie tylko dla zaspokojenia ciekawości ale też dla przyjemności.
W stosunku do zeszłorocznego koźlaka to pierwsze wrażenie lepsze (może tamten jednak wymagał sporo dłuższego dojrzewania niż tegoroczny grand champion i się "nie wyrobił" bo mam wrażenie, że to co teraz wyciągam z lodówki jest lepsze).

[maciek-w]

Kraków, koło południa, pokali brak(wielka szkoda).
Miałem nadzieję, że w Cieszynie nie spasteryzują tak znamienitego piwa.
Dział sprzedaży chyba jednak obawia się powtórki sprzed roku, kiedy Koźlaka można było nabyć na święta, ale te na wiosnę...
A tak soją drogą to cholernie jestem ciekaw, jak bardzo ta warka odbiega od oryginału?

[dadek]

Ja wpadłem do PiP w Blue City przed około 17.30 i dowiedziałem się w dziale obsługi klienta, że pokali na razie nie dowieźli, mają być ale nie wiadomo kiedy to się stanie. A gdy dowiedziałem się, że cena za butelkę ma być 7,69 to szybko złapałem autobus do Promenady na Ostrobramską. Tam w Almie miła hostessa na specjalnym stoisku miło zachęcała do kupna, opowiadała o piwie, i do kupionych 3 sztuk dodawała fajnie opakowany pokal. Co prawda informowała, że butelka kosztuje 5,50 ale przy kasie brali 4,99. Piwko pychotka, warte swojej ceny! Szkoda tylko, że pokal 0,3 a nie 0,5 l, bo też nie lubię nalewać na 2 razy.

[Basik]

Byliśmy z Piotrym w Almie w Renomie jakoś po 20. Oprócz hostessy przy stojaku z piwem nikogo nie było. Załapaliśmy się na 4 pokale ( rozdawane po 1 na 3 kupione piwa), przy czym do jednego zabrakło kartonika. Zastanawiamy się tylko, po co hostessa do takiej promocji, jeżeli kompletnie nic nie wie i nie mówi na temat produktu? Pomijam, że Piotry ją podpuszczał z pytaniami typu- czy to jednorazowa akcja i czy piwo będzie w ciągłej produkcji ( coś zakręciła, ale w końcu wybrnęła, że to jednak chyba jednorazowa akcja). Tak trudno przeczytać dwa zdania na kartoniku? Czemu jakoś bardziej nie podkreślić o co chodzi, dlaczego i po co to całe zamieszanie?
A piwko smaczne, bardzo porządne, nam podpasowało.
I zgadzam się z Tobą M-kwadrat, że wrażenie lepsze niż w przypadku koźlaka- też go leżakujemy. Nie pasował nam na początku, potem dojrzał i był smaczny. Niestety już nadszedł czas na jego wypicie, ponieważ naszym skromnym zdaniem, znów się pogarsza.

[Najtron]

W poście 29-tym masz mapkę z lokalizacjami sklepów gdzie jest to piwo.

Wiem, ale pytałem o pokal. Z wypowiedzi w tym temacie wnioskuję, że pokale rozdawane są przez hostessy w PiP oraz w Almie. Niestety moja mobilność nie pozwala mi na podróż do żadnego z tych przybytków, a bardzo bym chciał mieć pokal. Spróbuję zadzwonić do Rodzinki, ale jeśli ktoś już tam był, ew. może właśnie powiedzieć, czy pokale tylko przez hostessy są rozdawane, czy np. w innych dniach, gdy nie będzie hostess, też będą tam dostępne.

Ew. jeśli ktoś z Warszawy byłby tak uprzejmy i zakupił dodatkowy komplet piw+pokal, który mógłbym odkupić od niego i dojechać , byłbym wdzięczny.

[maltodekstryna]

W PIPie na ćmielowskiej podobno miały być jeszcze dzisiaj dostępne

[Wiktoria]

Zastanawiamy się tylko, po co hostessa do takiej promocji, jeżeli kompletnie nic nie wie i nie mówi na temat produktu? Pomijam, że Piotry ją podpuszczał z pytaniami typu- czy to jednorazowa akcja i czy piwo będzie w ciągłej produkcji ( coś zakręciła, ale w końcu wybrnęła, że to jednak chyba jednorazowa akcja). Tak trudno przeczytać dwa zdania na kartoniku? Czemu jakoś bardziej nie podkreślić o co chodzi, dlaczego i po co to całe zamieszanie?

Może o 20.00 była inna, bo w okolicach 18.30 Pani tam stojąca była przygotowana na bardzo długi monolog. Ponieważ nie bardzo chciało mi się słuchać, powiedziałam jej, że ja to wszystko wiem i że w Żywcu byłam. A może kilka osób jej tak powiedziało i pani zrezygnowała?

[AndrewZG]

Wczoraj miałem zaszczyt być pierwszym klientem kupującym w Almie w Zielonej Górze.
Sympatyczna pani hostessa była merytorycznie przygotowana do swojej roli - znała genezę piwa, chociaż mówiła, że jeszcze go nie piła. Może powinienem ją zaprosić na degustację "po godzinach", ale byłem z moją małżonką, więc sami rozumiecie.
Do 3 piw dawano 1 pokal (bardzo gustowny, podoba mi się) - jestem szczęśliwym posiadaczem 3 szklaneczek.
Zdegustowałem wczoraj 2 butelki i jestem z piwa bardzo zadowolony. Piękny (mój ulubiony) kolor, świetna piana, odpowiednio mocna goryczka - czuję się spełniony.
Pozdrawiam

[mareks]

Jakby nie zawiodła, to dołączyłabyś do kopyra, jacera i mareksa, którzy kręcili się ok. 18.00 jak mrówki wokół zakrytego stojaka

Ja stałem spokojnie i czekałem.
To Kopyr się "kręcił" po sklepie. )

[zgoda]

W Almie na Ostrobramskiej jest i piwo i pokale, szkiełko do 3 butelek. Na stojaku nie ma tej informacji, więc musiałem lecieć do stojaka po trzecie, bo wziąłem tylko 2...

[Feti]

Wszyscy mają Brackie, mam i ja! Byłem wczoraj w pracy wieczorem, nie mogłem kupić. Poszedłem dzisiaj do płockiego PiP w Mazovi . I zgroza, nigdzie nie ma, chociaż przesympatyczny i kompetentny pan, który tam piwami się zajmuje, mówił poprzedniego dnia, że mają całą paletę. Dziś tego pana nie było. Na szczęście trafiłem na też sympatycznego pana z obsługi, który poszukał mi na zapleczu i przyniósł butelkę. Tak to jest w firmach, które zatrudniają do jakiegoś działu jednego pracownika. Gdy tem ma wolne lub zachoruje, to kicha. Puste półki.

[Mason]

W Almie na Ostrobramskiej jest i piwo i pokale, szkiełko do 3 butelek. Na stojaku nie ma tej informacji, więc musiałem lecieć do stojaka po trzecie, bo wziąłem tylko 2...

I tak nieźle. Wczoraj hostessa rzekła że pokal jest gratis do jednej butelki i potem przy kasie musieli to korygować

[pioterb4]

A ja dziś odwiedziłem swoją Almę i niestety pokali brak, na półce samo piwo i nikt nie wie czy pokale były ani czy będą. Pojechałem od razu do najbliższego PiP ale tam po Brackim Ale ani widu ani słychu. Narazie się wstrzymałem, liczę że może jeszcze komplety ze szkłem się pojawią.

[mareks]

A ja dziś odwiedziłem swoją Almę i niestety pokali brak, na półce samo piwo i nikt nie wie czy pokale były ani czy będą. Pojechałem od razu do najbliższego PiP ale tam po Brackim Ale ani widu ani słychu. Narazie się wstrzymałem, liczę że może jeszcze komplety ze szkłem się pojawią.

Chyba się przeliczysz.

[pioterb4]

To jest dla mnie porażka, że tych zestawów promocyjnych przewidziano tak mało. Zainteresowanie znacznie przekracza podaż i Żywiec mógłby postarać się o lepszą osiagalność tych szklanek. Zestawy z PU + grawerowana szklanka przewalają się w każdym markecie, a tu jest problem żeby tylko Almy zaopatrzyć.