Łomża, Export

[skitof]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny złoty, klarowny, ale nie wiadomo z jakiego ekstraktu. [4]
Piana: Nie tworzy się zbyt duża, nie jest też zbyt gęsta, ale powiedzmy jest poprawna. To akurat słaba strona tego całkiem dobrego piwa. [3.5]
Zapach: Wyraźny zapach chmielowy [4]
Smak: Całkiem dobry klasyczny smak chmielowo-goryczkowy. Na podniebieniu pozostaje lekka goryczka. Piwo nie jest bardzo treściwe, ale dlatego jest lekkie. Nie jest to piwo mainstreamowe, ale mogłoby konkurować z najpopularniejszymi, bo je wręcz przewyższa ciekawością smaku [4]
Wysycenie: Dobre, lekko wyczuwalne na języku, dodaje świeżości. [4]
Opakowanie: Brak informacji o ekstrakcie należy zapisać browarowi na minus. Zielona butelka, zielono - czerwono - białe tonacje kolorystyczne. Podoba mi się napis: Lomza - Warsaw - Chicago - New York [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.95]

[petrus33]

Piję to piwo po raz kolejny i niestety widzę, że nie jest to już to samo, co było kiedyś. Strasznie płaskie, praktycznie bez smaku, lekka goryczka i niewiele poza tym. Mam wrażenie, jakbym pił piwo rozcieńczone wodą. Piana to chyba jakiś żart znika w 15sek. Ktoś tu wcześniej zauważył, że warki są bardzo nierówne. Poprzednie, które próbowałem były lepsze, ta dzisiejsza jest bardzo kiepska. Kupiłem, bo sklepy z zacnymi browarami już zamknięte i wolę Łomżę od Żywca lub innych płynów piwopodobnych.
W USA pewnie to piwo się sprzedaje i wcale mnie to nie dziwi, ponieważ Amerykanie znają się na dobrym piwie tak samo jak na jedzeniu
pozd

[dadek]

Masz całkowita rację - rozcieńczone jak najbardziej!

[granat862]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasno złoty, klarowny [4]
Piana: Średniopęcheżykowa, szybko redukuje się do nikłej warstewki. [3]
Zapach: Chmielowo-słodowy. [3.5]
Smak: Przyjemna goryczka, i trochę większa niż kiedyś slodowość. [4]
Wysycenie: Duże, dlugo się utrzymuje. [4]
Opakowanie: Zielona bezwrotna butelka. [3.5]
Uwagi: Jak zobaczyłem na półce w E'LeClerku to sie bardzo ucieszylem , bo dawno nie piłem tego piwa a bardzo mi smakowało, zapamiętałem je z wyraźnym chmielowym zapachem i przyjemna goryczką a tu takie małe rozczarowanie. Może kiedy indziej trafie na lepszą warkę.

Moja ocena: [3.7]

[ziomal-111]

Dzisiaj udało mi sie zakupic po raz pierwszy. Zdobyte w Gostynskim Intermarche. Bardzo duzo słyszałem o tym piwie i bardzo się ucieszyłem gdy moim oczom pojawiła sie zielona butelka tego piwa. A co do samego smaku. Dobry orzeźwiający pils. Spodziewałem się jednak czegos lepszego. Ogólnie wart polecenia i wiem, ze do niego wróce

Ciesze sie z nowego kapsla do mojej skromnej kolekcji

[kjaros]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, klarowny, zachęca do degustacji [4.5]
Piana: Trudna do opanowania przy nalewaniu ale szybko zredukowała się do podziurawionego dywanika. Nie utrzymała się do końca [2.5]
Zapach: Przyjemny słodowy z przebijającym się chmielem [4]
Smak: Piwo dobre do gaszenie pragnienie ale za płaskie. Po prostu goryczka i nic więcej. [3.5]
Wysycenie: Na początku solidne wysycenie gazem, ale szybko słabnie. Pozostał do samego końca. [3.5]
Opakowanie: Bezzwrotna butelka nieznanego mi typu. Moim zdaniem średnio zachęcające. [3.5]
Uwagi: Wypijany napój ale nie zachwyca

Moja ocena: [3.625]

[matek69]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Cudowny jasny, prawie słomkowy kolor. Aż pić się chce. [5]
Piana: Pianka dosyć długo znika, nie jest bardzo goryczkowa, więc można pić i z dużą pianką bez utraty walorów smakowych. [4.5]
Zapach: Bardzo przyzwoity, przyjemny zapaszek. [4.5]
Smak: Pyszne piwko. Jednocześnie aromatyczne, ale nie przesadzone. Smak zostaje na dłużej po kazdym łyku, ale nie pozostawia takiego "kapcia" w ustach po jakimś czasie. [5]
Wysycenie: Nasycenie spore, ale nie przesadzone, jak to potrafią czasami zrobić. To nie jest piwo dosycane do granic możliwości i czuje się to smaku. Dobrze, że w browarze umieli zachować umiar (Nie kazdy lubi pić wodę gazowaną o smaku piwnym!) [5]
Opakowanie: Trochę ludowa etykietka, ale zieleń w bardzo ładnym soczystym odcieniu. Pełen szacunek dla projektującego etykietkę. Kapsel pod kolor ubranka i koloru butelki. [5]
Uwagi: Pamiętam kiedyś Łomżę z beczki, była tania jak barszcz, ale po wypiciu 4/5 piwa resztę się wylewało, bo pływały tam dziwne rzeczy (taki syrop, ble) zatem na początku bałem się Eksportu ruszyć. A tu niespodzianka! Jak człowiek chce to potrafi zrobić bardzo dobre piwo! Kupuję je jak tylko gdzieś uda mi się trafić.

Moja ocena: [4.775]

[e-prezes]

podzielam entuzjazm przemówcy.
zakupiona dziś łomża export z datą ważności 19.11 jest naprawdę dobra. już po nalaniu widać, że piana jest obfita, drobnoziarnista. ładnie osadza się na szkle a regularna jej warstwa utrzymuje się solidnie na powierzchni podsycana dobrym, drobnoziarnistymi bąbelkami gazu.
w zapachu czuć zielonobutelkowy zapaszek, ale po chwili zupełnie nie przeszkadza.
goryczka dobrze zaznaczona, choć z czasem jakby łagodniała. mimo to jest odpowiednia.
opakowanie jak opakowanie - nie lubię zielonych butelek ;p na kontrze wspomnieli o nagrodzie w Brukseli dla tego piwa, zasłużenie. DOBRE PIWO!
a już tak na marginesie to chyba zmienię Grybów na Łomżę

[petrus33]

Piłem je ponownie tydzień temu i stwierdzam, że niewiele się zmieniło. Dla mnie nadal temu piwu czegoś brakuje. Jakaś tak płytkość jest w tym piwie, brak mi charakteru i elementu, który by mi pozwolił to piwo zapamiętać. Nie chcę skreślać Łomży z mojej listy, ale niestety znajduje się ona raczej na jej końcu. A szkoda.

[bono_boniecki]

To piwo jest może nieco płytkie, ale cały czas różni się od masówek. Ma wyraźną goryczkę, dobre nachmielenie. Poza tym piana w Łomży jeszcze chyba nigdy nie zawiodła, jest biała, mięsista, drobnopęcherzykowa. No i mam duży sentyment do tego piwa.

[chemmobile]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemniejszy złoty. [5]
Piana: Średnio i drobno pęcherzykowa. Niestety bardzo szybko opadła do kożucha przypominającego mydliny. Z tym, że mydliny żyją dłużej. [1.5]
Zapach: Raczej słaby i w stosunku do smaku wyraźniejszy słód. [3]
Smak: Pierwszoplanową rolę gra goryczka, po chwili robiąca się lekko cierpka, ale do zaakceptowania. Słodowy posmak zdecydowanie w roli drugoplanowej; za mało, za mało, przecież piwo to także (przede wszystkim) słód jęczmienny. W epizodycznej roli pojawia się posmak alkoholu. [3]
Wysycenie: Do ostatniego łyku czuć było dobre wysycenie. [5]
Opakowanie: Zielono standardowo - jak co roku na wiosnę. Standardowo także brak info o ekstrakcie. [3]
Uwagi: Warka z datą przydatności 1 grudzień 2009, zatem dość świeża. Niestety nie podzielam optymizmu poprzedników. Największy minus to niewielka słodowość w smaku. Odbija się to mocno na treściwości i przywołuje skojarzenia z "wodnistością". Za butelkę 0,5 l dałem kwotę z przedziału 2,40-2,70 zł (paragon zgubiłem), co w kategorii cena/jakość daje u mnie 3(3,5)/5 punktów.

Moja ocena: [3.05]

[rad998]

Ocena z ARTomatu

Kolor: coz... kolor jak to kolor w tym wypadku jest ok. Jest odpowiedni, troszke ciemnej słomki. Nic wiecej nie da sie napisac. [4.5]
Piana: piana nie była bardzo obfita, ale za to korzuszek w wysokosci 3-5 mm pozostaje do konca. Pozostawia slad na szklanicy. [4]
Zapach: Tutaj bardzo miła niespodzianka. Dużo w tym chmielu jak na koncerniaczki. Słodowy zapach raczej zerowy lub bardzo niewielki. [4.5]
Smak: FAJNIE ! Na poczatku bardzo lekko słodowy po czym nastepuje bardzo miła goryczka, ktora pozostaje w ustach na dlugo po wypiciu. [4.5]
Wysycenie: Na poczatku bardzo dobre, jednak szybko uchodzi. [4]
Opakowanie: Etykieta w pozadku - na 1 mysl przychodzi - polskie piwo. Butelka jednak kojarzy mi sie z junakami ( wiem ze sa brazowe ale tak czy siak mi sie z nimi kojarzy ) [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.4]

[Piekny]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasny klarowny bursztynek [3.5]
Piana: po nalaniu była , o ięciu minutach ostał się jeno mały bury wianuszek [2.5]
Zapach: ładny chmielowy , przyjemnie wierci w nosie do samego końca szklanicy [3.5]
Smak: troszkę goryczy , więcej słodkości , troszkę przebija nutą alkoholową ( wpływ właściciela ? ) , przyjemny posmak chmielu na języku. [3.5]
Wysycenie: średnie po 10-15 minutach bąbelki są tylko wspomnieniem [3]
Opakowanie: tańczące zielone ludowe ludziki na zielonym tle w zielonej bezzwrotnej butelce - za dużo tego zielonego. Seria specjalna - tylko czemu nie podano ekstraktu ? [3.5]
Uwagi: od czasu do czasu wypiję - płodozmian stosowano już wiele stuleci wstecz -:

Moja ocena: [3.375]

[mavierk]

W sumie nie chciałem nic pisać, bo ostatnio, jak kupiłem sobie jedno, to było całkiem smaczne - ciekawa pianka, znośne nasycenie, nienajgorszy smak... ale dzisiaj, co kupiłem, dobiło mnie totalnie - piwo smakuje jak zepsuta warka Żubra z stacji paliw... ten gorzki smak jest nie do wytrzymania. Kupiłem 3... jak zmęczę pół, to będę uważał się za bossa...

[bier-man]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasny, złoty [3]
Piana: Szybko opadła, niezbyt gęsta [2.5]
Zapach: lekko mniej chmielowy niż smak, przyjemny, nie-plastikowy- no i dobrze! [3]
Smak: mocno chmielowy, czuć piwo a nie produkt piwopodobny. [4]
Wysycenie: średnie, nie za dużo nie za mało [3]
Opakowanie: zielonkawe, przypomina tamte strony [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.375]