Amber, Johannes

[kopyr]

Trochę bez sensu - schłodzenie uwypukla smaki alkoholowe.

I tak i nie. Schłodzenie spłaszcza smak, ale jednak maskuje alkohol. Po cholerę wódkę się schładza. Zmrożona wóda, nawet najgorsza, wchodzi jak woda.

Jak czytałem, miał to być hołd do Heveliusa z gdańskiego browaru. Wg mnie to czysta kpina, bo to piwo w ogóle nie przypomina Clasica czy też Kapera sądząc po woltażu

To nie jest hołd dla piwa Hevelius, tylko dla człowieka Jana Heweliusza, astronoma i piwowara i... jeszcze parę miał zawodów.

[Seta]

I tak i nie. Schłodzenie spłaszcza smak, ale jednak maskuje alkohol. Po cholerę wódkę się schładza. Zmrożona wóda, nawet najgorsza, wchodzi jak woda.

No niech będzie - schłodzenie spłaszcza smak. Tylko w przypadku wódki spłaszcza wytrawność, (która i tak wypełnia 90% jej profilu smakowego), a w przypadku piwa spłaszcza słodowe "body" i przez to uwypukla alkohol, który nie ma się za czym schować.
Spróbuj zimnego portera.

[zgroza]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnożółty. Meh. [3.5]
Piana: Przyjemna, trwała, białą [4]
Zapach: mocno słodowy [3.5]
Smak: słodowy, trochę goryczki, sporo słodyczy, gotowane jajko? [3.5]
Wysycenie: Więcej niż mniej [2.5]
Opakowanie: Ujdzie. [3]
Uwagi: W miarę dobra 14, troszkę dziwnej nuty, ale w sumie wchodzi nieźle.

Moja ocena: [3.475]

[ART]

Weź nie oceniaj tak lakonicznie

[otvirak]

+ Intermarche

[otvirak]

Co to jest meh?
Anyway, gotowane jajko rulez

[otvirak]

Dokładnie tak! Po prostu dobre mocne piwo czyli... rzadkość

[lzkamil]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złocisty [5]
Piana: po nalaniu z góry wysoka, trwała, na tyle sztywna że się da postawić grzyba [4.5]
Zapach: dosyć intensywny, po wyjęciu z lodówki chmielowy, w miarę ogrzewania bardziej słodowy, a pod koniec nieśpiesznego picia dochodzą nutki owocowe i chlebowe [4.5]
Smak: konkretnie słodowy, pod koniec picia z chlebowym posmakiem, w tle delikatna goryczka, piwo jest bardzo treściwe [4.5]
Wysycenie: nie za duże [5]
Opakowanie: proste graficznie ale przekazuje to co ma na celu, wszystkie informacje podane [4.5]
Uwagi: Jeśli to próba nawiązania do znakomitego Heveliusa z gdańskiego browaru zabitego przez huinekena, to jest to próba ze wszech miar udana.

Moja ocena: [4.55]

[lukk-mkm]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny bursztyn, klarowne. [4]
Piana: Na początku dość obfita, szybko opada do cienkiego kożuszka. [3]
Zapach: Chlebowo - słodowy. Słodkawy. [3.5]
Smak: Na początku czuć moc alkoholu i słodycz. Chwilę później zaczyna być wyczuwalna przyjemna goryczka. [4]
Wysycenie: Wystarczające, choć mogło by być ciut mocniejsze. [4]
Opakowanie: Proste i eleganckie. Może nie wyróżnia się wśród innych piw, ale podoba się. Szkoda tylko, że butelka nie jest zwrotna. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.75]

[Makaron]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Żółto- złoscisty. Ciemnejszy od typowego lagera. [4.5]
Piana: Niska. Bardzo krótko utrzymująca się. [2]
Zapach: Słodko zbożowy. Lekko gorzkawy. [3]
Smak: Smak słodkawy z lekkim posmakiem surowego zboża. [3]
Wysycenie: Średnie nagazowanie. Bym spodziewał się troszkę więcej nagazowania w tym piwie. [3.5]
Opakowanie: Klasyczne, całkiem przyjemne opakowanie. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.05]

[Glebojad]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny, bursztynowy. [4]
Piana: Piana?! Jaka piana?! W załączonym zdjęciu widać piwo tuż po nalaniu. Po zrobieniu zdjęcia nie było już żadnej piany. Bardziej z wyglądu przypominało mocno zaparzoną herbatę niż piwo. Kompletna klapa. [1]
Zapach: Czuć aromaty słodowe, nieco owocowe i karmelowe. Niestety, alkohol także czuć dość mocno. W takim wypadku dobrze, że zapach nie jest zbyt intensywny, bo alkohol wybijałby się już naprawdę mocno... [3.5]
Smak: Niestety, nic specjalnego. Słody, alkohol i delikatny posmak karmelizowanych owoców. Całość dość płaska i niezachęcająca do powtórki. Goryczki niemalże brak. [2.5]
Wysycenie: Tu jest akurat dobrze. Nie za dużo, nie za mało. [5]
Opakowanie: Tak jak ktoś już na tym forum wspomniał - przy cudach takich jak Koźlak, Johannes wygląda co najmniej słabo. Ta powtórka na krawatce z etykiety też niespecjalnie wygląda. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [2.95]

[mikes]

niestety popieram w całej rozciągłości... ilekroć staram się przekonać do Ambera zawsze kończy się to tak samo
mega słodkie, bez goryczy - dla mnie po prostu niesmaczne

[WojciechT]

Alkohol, alkohol i jeszcze raz alkohol. Na pierwszym planie alkohol, na drugim planie alkohol, na trzecim planie alkohol. Jak w polskich filmach kryminalnych z lat 90. Do wypicia i szybkiego zapomnienia.

[szostepiwo]

Hmm....... czytam i aż się wystraszyłem!? czyżbym stracił smak, alkohol jaki alkohol nie czułem go pijąc, goryczki brak- a w mojej butelce doskonale wyczuwalna i do tego nieźle współgrająca słodycz. Podsumowując- z pierwszym zrobiłem tak drugie powoli by smak utrwalić- w mojej opinii produkt Ambera jak najbardziej udany i chętnie do niego wrócę. No chyba, że moja warka była wyjątkowo udana. Sprawdzę i opowiem za jakieś trzy miesiące.

[Javox]

Dlaczego za 3 miesiące...?
Kup jeszcze raz ale wypij w warunkach testowych...
Po pierwsze napisz jaka data a potem pisz Twój dwudziesty któryś post...