Fortuna, Miłosław Pilzner

[LESNICZYy]

Nie nabijaj na darmo postów. Co wyszło, to widać wyżej.

Wybacz
Na drugi raz pisz ze zrozumieniem .

[Prusak]

A Ty pisz po polsku, bo nie wiem, co znaczy "pisz ze zrozumieniem". Jakieś kłopoty z gramatyką? Zawsze uważałem, że należy przyjrzeć się programom szkolnym i zacząć od wbijania do głowy spraw elementarnych.

[LESNICZYy]

A Ty pisz po polsku, bo nie wiem, co znaczy "pisz ze zrozumieniem". Jakieś kłopoty z gramatyką? Zawsze uważałem, że należy przyjrzeć się programom szkolnym i zacząć od wbijania do głowy spraw elementarnych.

Co nie zrozumiałeś ?
Coś CI nie styka ?

[Prusak]

Bez komentarza.

[LESNICZYy]

Bez komentarza.

Wzajemnie , dobranoc .

[telek]

Bardzo przyzwoite piwo; wyraźne, bogate aromaty czeskich (polskich?) chmieli, czysty lagerowy profil, jak na pilznera może odrobinę zbyt treściwe, słodowe, słodkie.

[darekd]

Bardzo przyzwoite piwo; wyraźne, bogate aromaty czeskich (polskich?) chmieli, czysty lagerowy profil, jak na pilznera może odrobinę zbyt treściwe, słodowe, słodkie.

Dla mnie po zmianach dokonanych już dłuższy czas temu wyczuwalna jest "brytyjska" trawiastość, może dlatego że dają obecnie dość nietypowo na aromat Styrian Golding (Słowenia). Na goryczkę Magnum/Herkules z Niemiec.

https://www.browarfortuna.pl/nasze_piwa/miloslaw-pilzner/

Nie do końca mi ten pierwszy chmiel pasuje, ale trzeba przyznać że jak na pilsa jest dość oryginalnie. Poza tym całkiem w porządku.

[Javox]

Ekstrakt 12.2*, alko 5.4%, IBU 30

Piana - na dłużej pełna warstewka.
Lacing - z krążkowaniem.
Gaz - średni.
Barwa - złoto jasne.
Aromat - lekko tytoniowy, angielsko ziołowy. Trochę żywiczności.
Smak - tytoń, zioła po angielsku z niezłą goryczką żywiczną.

Spoko... całkiem fajne

[telek]

Pijąc wczoraj w aromacie wyczułem bardzo przyjemne chmielowe nuty przyprawowo-ziolowe.

Acha, i kapsel złoty, taki jak na Makłowicz ARCYIPA.