Kolor: Jaśniejszy bursztyn. [3] Piana: Tylko na początku więcej, potem obwódka i resztkowy lejsing. [2] Zapach: Znośne owoce z alkoholem. [2.5] Smak: Alkohol nie tak zjadliwy jak kiedyś. Owocowość przebija się. Piwo jest lekko słodkie z minimalną, znikomą goryczką zapewne od alko. [2.5] Wysycenie: Średnie. [3] Opakowanie: Nie jest najgorzej, na bank maczał w tym palce profesjonalista łupiący koncerny za swoje usługi. [3.5] Uwagi: Skusiłem się na nowy kapsel i musiałem teraz "to" wypić. Mam nadzieje że przez najbliższe parę lat nie zmienią kapsla. Bo jak pisał Feti w 2011 szkoda wnętrza.
A ja mam LPL02G i wychodzi na to, że to Sierpc. Tak?
Tak jak okocimskie wynalazki mnie odrzucają, to te ich odłamu w Sierpcu spokojnie wypiję.
Nie wiem, ale wcale nie czuć alkoholu.
Słodzik, goryczka, świetne na upalny dzień spędzony w pracy.
Zaczynam drugie bez obrzydzenia.
Kolor: zbliżony do powyższego.
Piana: wysoka czapa, zanika dziwnie, z jednej strony o zera, z drugiej lekka kaszkietka, w końcu kilka mm ale do końca.
Zapach: dla mnie jak harnaś czy żubr, nie rozróżniam.
Uwagi: jak pisałem 02, za 8 zeta za 3 w żabie. Pucha. Aż walnę trzecie.
Z racji mnogiej liczby piw w bazie danych i w tym roku czeka nas podsumowanie poprawności listy piw branych pod uwagę m.in. w Plebiscycie na Piwo Roku, komentarze też mi posłużą do uporządkowania spraw w BrowarBizie, zatem liczę na owocną współpracę...
Comment