Lwówek, Lwówek Belg

[pioterb4]

No że ostatnio nie jest dobrze z nim to można było poczytać tu i tam. Dlatego ostatnich warek nie tykam, póki nie nadejdą meldunki z frontu że wszystko jest znów ok

[Tomi45]

No niestety musze potwierdzić zdanie przedmówców. B. słodowe, zero aromatu chmielu, goryczka jest ale nieprzyjemna, taka "koncernowa". Po wypiciu 1/3 kufelka wyciągnąłem z garażu przeciętnego bittera aby oorównać wrażenia - napiszę tylko tyle że Lówka Belga już nie kończyłem. Bardzo żałuję bo to było jedno z moich ulubionych piw.

[robo1]

W tej całej dyskusji o kiepskiej jakości Belga zastanawia mnie fakt zapewnień ze strony Sternika browaru Lwówek, że teraz jest juz ok. kiepscy dostawcy zostali pogonieni itp. Jak czytam kolejne wpisy to stwierdzam że znowu jest lipa ciagle ta sama. Bo ja nie zamierzam na razie więcej się truć. Jak PioterB poczekam.

[marekj]

W tej całej dyskusji o kiepskiej jakości Belga zastanawia mnie fakt zapewnień ze strony Sternika browaru Lwówek, że teraz jest juz ok. kiepscy dostawcy zostali pogonieni itp. Jak czytam kolejne wpisy to stwierdzam że znowu jest lipa ciagle ta sama. Bo ja nie zamierzam na razie więcej się truć. Jak PioterB poczekam.

Widzę i czytam ,że Lwówek stał się obsesją dla Pana.Wszytkiego najlepszego w nowym roku i uśmiechu .

[robo1]

Widzę i czytam ,że Lwówek stał się obsesją dla Pana.Wszytkiego najlepszego w nowym roku i uśmiechu .

Temat obsesji wyjasniłem przy wątku piwa lagerowego. Ja też życzę Panu i wszystkim browarnikom samych sukcesów, pomysłowości przy produkcji naszego ulubionego trunku.

[kamcio1990]

Ze sprzedażą Belga chyba nie jest aż tak źle, bo w rzeszowskim Auchanie ani śladu po Belgu (cena 2zł ). W zasadzie nie było żadnego Lwówka, a z Ciechanów tylko Pszeniczny i Porter. Coś nie do końca wychodzi ta współpraca ze sklepem, albo lud masowo wykupuje piwa p. Jakubiaka.

[krzysioz210]

To wyjasnilo sie w koncu ,ze robiony jest w Rzeszowie , bo w okolicach Lwowka cena cos ok 4 zl , a przeciez koszty transportu trzeba doliczyc .

[legart]

Pije właśnie z datą do 10.01.13. No jakbym pił gorszą wersję jabłonowskiego pilsa - słód przełamany dosyć mocną goryczką w tle trochę metalu i ściery.

[legart]

Mam nadzieję że późniejsze warki są/będą lepsze to Lwówek Belg w formie to jedno z moich ulubionych polskich piw.

[jacer]

Pije właśnie z datą do 10.01.13. No jakbym pił gorszą wersję jabłonowskiego pilsa - słód przełamany dosyć mocną goryczką w tle trochę metalu i ściery.

Tez piłem tą warkę i nic temu piwu nie brakowało.

[psik]

Mialem dluga przerwe w konsumpcji wyrobow Lwowka, ze wzgledu na tragiczna jakosc wyrobow na ktore trafilem. Siegnac odwazylem sie ponownie dopiero po postach na bb, ze sie polepszylo.

Belg mnie na tyle zaciekawil smakiem, ze siegnalem po niego dwa razy. Jest niezly, czuc wyrazna cytrusowosc, lekka zywice, slodowosc (dla mnie troche za slodkie), goryczke. Nie jest dobrze ulozony (smaki sie odklejaja, nie trzymaja razem moim zdaniem), ale ciekawie sie go pije.

[CyboRKg]

Slodowosc, a slodycz to dwa rozne pojecia.

[psik]

wbrew pozorom odróżniam jedno od drugiego, tak mi sie przynajmniej wydaje Zakładam, że słodycz/mdlosc pochodzi ze słodu i jakos tam ze slodu powstaje w procesie produkcji piwa, w zwiazku z czym slodowosc mi odpowiada, ale uwazam ze jest za mdle/slodkie.

[psik]

dziwna sprawa, 2 butelki były spoko, 3 kupiona w innym miejscu, teoretycznie z tej samej warki (3.2013) jest duzo gorsza, goryczka chmielowa ok,ale wcielo te wszystkie aromaty, za to przebija alkohol :|

[patyczek]

Bardzo osobliwa, bo ja tez piję właśnie warkę z 03.2013 i jest ok. Delikatny, aksamitny aromat (żadnego alkoholu) z owocowo karmelową domieszką. Jeśli chodzi o smak to czuję przyjemną goryczkę, w tle nuty chlebowe i owocowe, trochę słodyczy, ale nie słodkości, jak pisali co poniektórzy. Generalnie świetne ale, dla mnie na 4.5