Tyskie, Książęce Ciemne Łagodne

[qlpin]

+1 potwierdzam opinie z góry, to ciemne to jedyne z nowej trójki nadające się do picia, ale na smutki jako 6-7 to i tamte wejdą...

[wrednyhawran]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny, trochę rozwodniony, prześwitujący na rubinowo. [4]
Piana: Bardzo słaba, niska, wodnista, sycząca. Znika momentalnie, zostawiając kilka plamek i cienką otoczkę. [2]
Zapach: Bardzo przyjemny, intensywny, mocno palony słód z nutą karmelowo-kawową. [4.5]
Smak: Dość lekki, ale nie wodnisty. Mocno podpalany i goryczkowy, potem dochodzi wyraźna słodycz. Piwo faktycznie łagodne i smaczne. Bardzo podoba mi się kawowo-palony finisz. Odjąłbym jedynie nieco tej słodyczy. [4]
Wysycenie: Bardzo wysokie. Rozwala pianę i szczypie w język. Za mocne. [3]
Opakowanie: Bardzo ładne, stylowe, eleganckie. Zachęca do kupna. Plus za dedykowany kapsel, info o optymalnej temperaturze serwowania oraz przekąskach. [5]
Uwagi: Po fatalnym pszenicznym nastawiałem się na kolejny zawód, ale się miło zaskoczyłem. Piwo naprawdę podeszło mi jak żaden koncerniak od czasu żywieckiego Bocka.

Moja ocena: [3.975]

[Czapayew]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ładny - głęboki brąz lekko wpadający w rubin, klarowny. [5]
Piana: Ciemnobeżowa, dość gęsta, ale niestety nietrwała. [3.5]
Zapach: To piwo pachnie dziwnie... Oczekiwałem nut palonego słodu, wyczułem jakąś blaszaną nijakość. [2.5]
Smak: Zdecydowane nuty palone do tego goryczka, ale wszystko jakieś płaskie, bez głębi. Do dopracowania. [3.5]
Wysycenie: Niezłe - bąbelkuje dość długo i umiarkowanie. [4]
Opakowanie: Jak w reszcie "Książecych" [4.5]
Uwagi: Najlepszy z "Książęcych" nowości, co nie znaczy że piwo rzuciło mnie na kolana.

Moja ocena: [3.3]

[Gringo]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brązowy z rubinowymi refleksami. Klarowne. [4.5]
Piana: Beżowa, gęsta, z pojedynczymi dużymi pęcherzami. Oblepiająca szkło pierścieniowo. [4]
Zapach: Słodowy, karmelowy, lekko przypalony, wyczuwalna też daleko w tle jakaś kiszonka. [2.5]
Smak: Lekkie, na pierwszym planie delikatna przypalana karmelowość zakończona delikatnym kwaskiem. Dość długo smak pozostaje na języku. Pijalne. [3.5]
Wysycenie: Średnie, jest OK. [4]
Opakowanie: Podoba mi się cała seria opakowań Książęcego. [5]
Uwagi: Znacznie lepszy od "pszenicznego" produkt KP. Będąc na jakiejś piwnej pustyni, wart ponownego sięgnięcia.

Moja ocena: [3.35]

[piotrpk]

Piwo bez cudów, w smaku jednak nie jest najgorsze. Moim zdaniem dużo lepszy jest brat Czerwony Lager.

W Krakowie piwo do kupienia w Auchanie - stoi w skrzynkach przy Książęcym Pszenicznym. Szukałem w innych sklepach (2 tygodnie temu) i nie znalazłem.

[kiszot]

Generalnie ten ciemniak nie jest najgorszy ale jyz przy stosunku cena/jakość jest tylko gorzej.Za mniejsze pieniądze można nabyc ciemniaka w porównywalnym smaku.No ale duży + dla KP za wprowadzenie takiego piwa do menu.

[e-prezes]

Generalnie ten ciemniak nie jest najgorszy ale jyz przy stosunku cena/jakość jest tylko gorzej.Za mniejsze pieniądze można nabyc ciemniaka w porównywalnym smaku.No ale duży + dla KP za wprowadzenie takiego piwa do menu.

Jakiego ciemniaka masz na myśli?

[kredens81]

Ciemniaka poniżej 3 zł raczej nie kupisz. Lubię ciemne piwa ale są one u nas za drogie. Inaczej jest na Słowacji i chociażby na Litwie gdzie koszt ciemnych piw jest porównywalny z cenami zwykłych przeciętnych piw.

[dadek]

Jak to nie kupisz? Ciechan Maciejowe za 2,69 (+kaucja) w każdym większym Carrefourze. I na pewno o niebo lepszy.

[heatbeat]

Albo Noteckie Ciemne w Auchanie - co prawda mała butelka(bączek) ale cena 2 zł z minimalnym haczykiem. Wychodzi raczej mniej niż 3 zł za pół litra. A moim zdaniem znacznie smaczniejsze niż ten "koncernowy ciemniaczek".

[gobong]

Już do tego dochodzi że aby dokopać koncernowi stosujemy własny rodzaj matematyki? Na temat wyższości noteckiego nad tyskim się nie wypowiem bowiem noteckie ciemne bardzo mi smakuje tyskiego ciemniaka zaś nie piłem.

[heatbeat]

Dlaczego "własny rodzaj"? Przecież matematyka jest jedna. Jak matka

[Absherr]

Rzeczywiście ani smakiem ani aromatem nie powala, ale jednak da się wypić bez większych obaw.
W barze zdominowanym przez KP sięgnę po własnie to piwo (chociaż czerwonego jeszcze nie piłem, a po pszenicznym nie oczekuję niczego dobrego).

[kiszot]

Jakiego ciemniaka masz na myśli?

Stephan Brau z Eichbaum chyba, w Kauflandzie.

[wasyll]

To piwo wydaje mi się być bardziej rozwodnioną wersją butelkowanego Primatora, którego do wersji beczkowej w ogóle nie można porównać.

Szału nie ma, aczkolwiek piwo do wypicia na luzie. Coś się ruszyło na rynku koncernowym.