Zodiak, [Dionizos] Radomskie Jubileuszowe

[Pendragon]

Piwo gotowe do oceny

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnobursztynowe, jak na piwo takich parametrach, zwykły pils to dla mnie za ciemne [3.5]
Piana: obfita po nalaniu, szybko opadła do kilku babelków [2.5]
Zapach: lekko słodowy, czuć zapach fermentacji i mysiego futerka [2.5]
Smak: dominuje metaliczny posmak, dalej mozna wyczuć slodowy posmak, minimalna goryczka [2.5]
Wysycenie: sprawia wrażenie wygazowanego [3.5]
Opakowanie: radomska etykieta średnio mi sie podoba, widać szmirowaty papier, gładki kapsel [3.5]
Uwagi: Wypic i zapomnieć, tego piwa aparat też nie mógł uchwycić

Moja ocena: [2.65]

[fuliano]

Becik, byś się wstydził takie fotki zapodawać

[wpadzio]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złocisty. Dziwnie delikatnie opalizuje. [3]
Piana: Wielkie bzzzzzz. Choć optycznie dość ładna, drobnoteksturowa, z nieznaczną tendencją do oblepiania szkła. Zacieki na powierzchni do końca. [3]
Zapach: Wyczułem pomiędzy aromatem słodu także specyficzne mleczne klimaty. Po otwarciu zaś rozszedł się dość wyraźny zapach landrynki... [2.5]
Smak: Oj, słabiutko. Tępa słodowość o posmakach zrazu podgniłego ziarna w rozwinięciu pozostająca słodkawą, nieco słodzikową nutą na podniebieniu. Rachityczna jedynie goryczka. Do tego... [2]
Wysycenie: ...tragicznie słabe wysycenie, co w tym przypadku przyczynia się do pięknego samobója. [2]
Opakowanie: Trudno mi się wypowiadać na temat może i nienajgorszych graficznych aspektów, bowiem etykiety się pomarszczyły jak czoło 100-latka. Faktura, czy jak to się tam nazywa, papieru to toaleciak z nieco wyższej półki.
Wstyd jak beret... [1.5]
Uwagi: Coś krzywo poszła ta fermentacja. Albo z okazji jubileuszu ekipa radomska zabawiała się pod Kłodawą w dionizyjskim iście stylu nad kadziami, albo to jakiś nowy znak Zodiaku czy cuś...

Moja ocena: [2.3]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnozłoty, OK. [4]
Piana: Brudnobiała, drobna, niewysoka i nietrwała, zostaje słaby kożuszek. [2.5]
Zapach: Generalnie "tani", zatrąca ścierą.. [1.5]
Smak: Słodowy, słaby posmak alkoholowy, jeszcze do tego jakiś absmak... [3]
Wysycenie: Trochę za niskie, a to byłaby szansa, żeby nieco "podnieść" to piwo. [3.5]
Opakowanie: Czarny kapsel, wzornictwo oraz wykonanie robi "niskobudżetowe" wrażenie, na kontrze legenda. [3]
Uwagi: Kurka, kolejny wymuszony klon niskiej jakości. Po-co-się-pytam...?

Moja ocena: [2.5]

[Psychomanteum]

Uwagi: Wypic i zapomnieć, tego piwa aparat też nie mógł uchwycić

A mnie się jednak udało

[wit]

Niespecjalnie jest o czym mówić. Kolejne przeciętne piwo z Radomia, które spożyłem. Bez przykrości, bez zachwytu, zdecydowanie zbyt kwaskowe. Raczej nie do powtórzenia.

[Pancernik]

Niespecjalnie jest o czym mówić. Kolejne przeciętne piwo z Radomia, które spożyłem.

Ech, gdybyż ono było z Radomia, to właśnie byłoby o czym mówić...
Ja już programowo unikam dionizosów - po pierwsze primo, smak nie powala, po drugie primo, za bardzo nie lubię być walonym w rogi...

[Javox]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoto. [3]
Piana: Na początku trochę jest ale potem tylko obwódka. [2]
Zapach: Cięższa słodowość w kierunku owocowości. [2.5]
Smak: Słodowe, lekko słodkawe, owocowa zbożowość. Lekka stęchlizna. [2.5]
Wysycenie: Średnie. [3]
Opakowanie: Proste w kierunku prostackiego. Fabryka /browar/ w brązie. Kapsel firmowy "Czarny Kot" reszta grafiki bez zmian. [2.5]
Uwagi: Piwo jak na jubileuszowe to bardzo słabe ... jak na przypadkowo-ratunkowe może "warunkowo" być - tylko ta stęchlizna i tak wszystko psuje - nie polecam.

Moja ocena: [2.5]