Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Tsingtao, Tsingtao

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • YouPeter
    Senior
    • 05-2004
    • 2379

    #46
    Kolor: Bardzo jasny, słomkowy [3]
    Piana: Biała, drobnoziarnista, utrzymująca sie przez około 2-3 minuty i ciężka do uzyskania przy nalewaniu [2]
    Zapach: Prawie bez zapachu, jedyne co czułem to zapach typowy dla piw z zielonej butelki [3]
    Smak: Jest to piwo ryżowe o bardzo delikatnym smaku, lekko wodniste. Goryczki brak. [3]
    CO2: Na odpowiednim poziomie[4,5]
    Opakowanie: Niczym specjalnie się nie wyróżniające, po prostu średnie [3]

    Ocena: 3
    Attached Files
    Last edited by YouPeter; 12-11-2007, 23:45.
    Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

    Comment

    • zolwixx
      Member
      • 03-2008
      • 42

      #47
      Kolor: jasny, przypominajacy zubrowke z sokiem jablkowym [3]
      Piana: czysta biel, szybko znika, ale ja pije piwo, a nie piane [3]
      Zapach: intensywny (nim zdazylem w pelni otworzyc butelke - staralem sie o kapsel)
      przywodzil mi na mysl piwa imbirowe, ale tych nigdy nie pilem, wiec niewiem...
      jakis taki ziolowy, korzenny zapach. wydaje mi sie, ze Heineken mial podobny [4]
      Smak: piwo inne niz pijam, tu nie potrafie okreslic co to jest. wydaje mi sie jednak,
      ze odrobina goryczki sie znajdzie (tyle, aby uswiadomic, ze to jednak piwo).
      smak dyktuje tempo picia "nie pij mnie za szybko, nie pij mnie za wolno" [3.5]
      (a biorac pod uwage, ze to azjatyckie piwo, to dalbym i 4.5)
      CO2: dobre. z poczatku myslalem, ze za male, ale przy drugiej
      szklanczce zmienilem zdanie. [4]
      Opakowanie: gusta, gusciki, butelka jak butelka, kolor zielony lubie, etykieta zielona... [4]

      Comment

      • granat862
        Senior
        • 12-2004
        • 945

        #48
        Kolor bladej słomki, piana drobopęcheżykowa szybko opada do cieniutkiej warstewki ktora pozostaje przez dłuższy czas.
        Zapach delikatnie slodowy.
        W smaku delikatnie slodowe, troche jakby wodniste, dobrze gasi pragnienie.
        Butelka 0,33 za 6zl. Jak na gaszenie pragnienia to za drogo, wole czeskie 10.
        Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

        Comment

        • Mikko
          Senior
          • 12-2008
          • 583

          #49
          Piwo kupione w "zbrojowni' w Gdansku ze szfagrem na zasadzie 'wynalazek'. Wypite w uplany wieczór z widokiem z 12 pietra na panoramę Gdańska smakowal lepiej niz by sie wydawalo, a nastawilem sie na gazowaną, rozpuszczoną pileczke pinpongową. Lepsze niż Bosman. Nie znaczy że miałbym ochote na powtórke.

          Comment

          • sinobrew
            Member
            • 05-2008
            • 32

            #50
            etykiety chinskie

            Art, you are THE BOSS

            wyslij mi na PW swoj adres pocztowy, to wysle Ci kilka chinskich etykietek, takze kapsli, sam nie zbieram

            jan

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
            ja nie miałem szczęścia żeby trafić na dobrego. był przesiąknięty chemicznym smrodkiem pochodzącym najwidoczniej z gumowej uszczelki pod kapslem. za każdym łykiem dostawałem wstrząsów.
            ocena 0.

            Comment

            • whisky-blog
              Member
              • 07-2010
              • 35

              #51
              Jak dla mnie za bardzo gazowane. Moc poniższego 4,7 %.
              Attached Files
              whisky-blog

              Comment

              • dadek
                Senior
                • 09-2005
                • 4568

                #52
                Mi to piwo przywiózł kolega z Nowego Jorku z etykietą w wersji angielskiej jako import do USA. Butelka zwrotna 0,33 l z wytłaczanymi chińskimi napisami.
                Po otwarciu rozniósł się wyraźny, chmielowy, dość przyjemny zapach. W szklance zastąpiła go mdła, kukurydziano - słodowa chemiczność. Piana wystąpiła w mydlanej postaci tylko przy nalewaniu, znikając momentalnie bez śladu. Bąble sztucznego CO2 pracowały jednak w szklance, szczypiąc w język. Smak także sztuczny, niby lekko owocowy ze słodowością rodem z kukurydzy lub ryżu. Raz spróbowałem i więcej nie powtórzę. Biegnę spłukać ten smak Noteckim.
                Attached Files

                Comment

                • Kwadri
                  Senior
                  • 10-2009
                  • 1216

                  #53
                  Tsingtao

                  Kolor: Słomkowy.
                  Piana: Niezbyt wysoka, średniobąblowa. Szybko opada do pierścienia i cieniutkiej, niepełnej warstwy. Później znika.
                  Zapach: Po otwarciu butelki chmielowy. Podobny po przelaniu, ale w tle czuć delikatne wtrącenia zielonej butelki. Po ogrzaniu pojawiają się słodowo-kukurydziane wstawki.
                  Smak: Płytki, wodnisty początek. Później dociera delikatna goryczka, ostrzejsza i trochę nieprzyjemna w posmaku. W tle również chemiczno-gumowe posmaki. Nic specjalnego.
                  Wysycenie: Wysokie, orzeźwiające.
                  Opakowanie: Buteleczka 330ml jak na powyższej fotce dadka. Kontra z danymi importera z Rumunii.
                  Last edited by Kwadri; 23-08-2011, 20:42.
                  www.lkschmielowice.futbolowo.pl

                  Comment

                  • przemo70
                    † 1970-2019 Piwosz w Raju
                    • 05-2007
                    • 1501

                    #54
                    Dziadostwo i jeszcze raz dziadostwo, ale nic lepszego nie było w jednej z chińskich knajp w Danii, przynajmniej żarcie rekompensowało smak tego piwa, o wyglądzie nie wspomnę, co widać na załączonym obrazku
                    Attached Files
                    Save water, drink beer ...

                    http://www.parowozy.com.pl/
                    http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                    https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                    Comment

                    • Kazimierz_W
                      Senior
                      • 05-2009
                      • 689

                      #55
                      Aż się dziwię że jeszcze nikt w tym temacie nie rozszyfrował nazwy tego piwa. Otóż Chińczycy tłumaczą je tak:
                      This - to
                      Shit - gówno
                      Is - jest
                      Not - nie
                      Good - dobre
                      Try - spróbuj
                      Another - inne-
                      One -go

                      Smacznego
                      Browar Bociana smaczny od rana
                      Słuchaj Zakładu Patologii Dźwięku w każdy czwartek od 22.00 na www.uwmfm.pl or die!!

                      http://pl-pl.facebook.com/pages/Zak%...10390938984626

                      Comment

                      • Seta
                        Piję piwo
                        • 10-2002
                        • 6964

                        #56
                        Na etykiecie skład po polsku (piszę z pamięci): ryż, maltoza, chmiel.
                        Czyli w ogóle brak jęczmienia?

                        Dość wyraźny posmak i zapach kleiku ryżowego (co może być przez niektórych interpretowane jako "chemia"). Całkiem przyjemne, oryginalne piwo. Wodniste, ale pijalne.
                        Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                        Comment

                        • wpadzio
                          Senior
                          • 06-2011
                          • 2645

                          #57
                          Barwa słomkowa. Jasna.
                          Piana o drobnej teksturze, do końca siedzi cienką szumowiną na powierzchni.
                          Słabo wyczuwalny zapach słodowy.
                          Bardzo wodniste w smaku. Silnie wyczuwalny ryż, całkiem wyraźnie pozostaje na podniebieniu dłuższą chwilę. Brak goryczki.
                          Wysokie nasycenie. Bąbelki nosem wychodzą.
                          Opakowanie jak widać zmienia się bardzo często. Moje jak na zdjęciu przema70. Nawet może się podobać. Czuć ducha Mao Na kontrze dane importera z Holandii.

                          Słabe piwo. W sam raz pod kurczaka w sosie słodko-kwaśnym w chińskim barze na dworcu, bo czymś trzeba przecież popić, a od coli się we łbie pie...
                          Jak dla mnie 4 w skali 1-10.
                          Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                          Serviatus status brevis est
                          3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                          Comment

                          • Petitpierre
                            Senior
                            • 01-2014
                            • 2560

                            #58
                            Kolor bardzo błady, piana znika, tzn. jest, ale za chwilę już można o niej marzyć.

                            Aromat spirytusowany, drażniący, nuta dolna dość kwiatowa. W smaku piwo jest puste, siarczkowe, chmiel b.słaby, metaliczne. 4.7% importer Holandia, dobrze, że z tygodnia azjatyckiego w PiPe, bo raczej mało warte.
                            Mały porterek-przyjaciel nerek

                            Comment

                            • amigo007
                              Senior
                              • 02-2008
                              • 252

                              #59
                              Od 2 czerwca do kupienia w lidlu (browarnia lidla), pewnie tylko przez tydzień. Butelka 330ml. Cena 2,99zł.

                              Comment

                              • Apocalipse
                                Member
                                • 04-2014
                                • 40

                                #60
                                Koci mocz, karton, kwaskowość, za wysokie wysycenie. Nie polecam.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎