Asia Pacific Breweries, Tiger Lager Beer

[grzech]

Produkcja - Asia Pacific Breweries, Singapur. Alk. 5,0 % /12,0 ekstraktu. Nabyte w W-wie na Grójeckiej.

Piana kilkumilimetrowa, w miarę stabilna. gaz w normie. Co tu dużo pisać - pils jakich wiele.

Ładna etykieta, ale ciężko schodzi.

[piwo]

Dla mnie OK. To piwo pić w tym okropnym klimacie, tam smakuje naprawdę dobrze, nie zamocne, goryczkowe.

[grzech]

Jestem pełen zrozumienia dla tego piwa. Kiedyś kumpel przywiózł mi z Grecji dwa ichniejsze napitki. Nie były powalające, ale on powiedział mi to samo co TY.

[Conrad]

Całkiem niezłe piwo. Byłem w Singapurze z 15 razy i ani razu nie byłem w browarze, ale kolega z Singapuru mówi mi, że jeśli się tam wybierzesz to jest darmowa degustacja i można wypić ile się chce Tigera. A wiadomo, że w Singapurze piwo jest bardzo drogie...

Ogólnie wolę inne piwa. W Anglii w tej samej cenie (660ml jeśli dobrze pamietam) można kupić Tigera, Pilsnera, Stella Artois i Nostro Azzuro. Te ostatnio piwo było zdecydowanie najlepsze

[Conrad]

Zapomniałem dodać, że w tej samej cenie jest też Oranjeboom (oryginalny, nie ten warzony w Anglii), ale i tak wygrywa Nostro Azzuro.

[grzech]

Może się czepiam, ale być w Anglii i pić włoskiego lagera to trochę dziwne dla mnie.

[piwo]

W ogóle pić lagera w Anglii to jest dziwne

[slavoy]

Nawet fajny ten tygrysek. Szkoda tylko że po chwili nie został nawet jeden pęcherzyk piany. Za to minus długi jak z tąd do Singapuru. I gazu troszkę przymało, ale w granicach rozsądku.

[slavoy]

Właśnie kończę spożywać i tak się zastanawiam: czy ja nie czuję gdzieś tam w oddali jakiegoś kwitaowo-owocowego posmaczku?
Poprawcie mnie jeśli się mylę...

[piwo]

Powtórzyłem to piwko i uważam, że jest ok na 5.

[Cezar]

Jak dla mnie - w ogóle bez smaku.

[pjenknik]

A ja się nie zgadzam z Cezarem (chyba po raz pierwszy).
Piwo było lekkie, ale smaczne. Jak dla mnie wyraźne słodkawe nutki, kolor bardzo ładny, piana biała, krótka.
Stawiam 4.

[Viktor]

Tiger, Asia Pacific

Piwo w nietypowej butelce 0,64 l za 9,0 zł. Cena dosyć wysoka , ale warto było zaliczyć. Kolor jasno złoty, piana nieregularna- znika po ok. 2 min.- zostawia koronkę brabancką , zapach charakterystyczny dla piw mocnych, smak : początkowo wydaje się wodniste , ale kolejne gule są coraz lepsze - nuty owocowo -miodowe. Minimalne gazowanie.
Troszkę się przechwalają tymi ponad 30 złotymi medalami i opanowaniem 5 kontynentów , ale generalnie piwo poprawne (4) a dodatkowo przypomina mi ciekawe polskie piwo VIFLING.
Dodatkowo ładna etykieta, kapsel też , chociaż trochę kiczowaty:
tygrys + palma to prawie jak jeleń + łąka.
Adres : www.tigerbeer.com

[Viktor]

Tiger, Asia Pacific

Wczoraj dokupiłem Tigera w małej butelce ( 0,33l za 5,3zł !).
Wzór etykiety i kapsala identyczny , etykieta proporcjonalnie mniejsza i co dziwne nie miałem tym razem problemu z odlepieniem etykiety ( przy butelce 0,64l trochę się pomęczyłem ).

[Piecia]

Taka promocja jaką dzis trafiłem zdarza się w Białymstoku rzadko otóż Tiger z datą przydatności do konca czerwca jest po 4 zł za 0,64 i 2,5 zł za 0,33
Piłem po ostatnim egzaminie maturalnym wprost z butli i po pierwsze: dobrze gasi pragnienie w upał, po drugie też wyczułem owocowy smakozapach , gaz w porządku a piana w butelce byłą obfita