Tweet
Aż dziw bierze, że do tej pory nikt o tym piwie nic nie napisał. 24 blg 11,7vol, w starym stylu, czyli fermentację zatrzymuje się alkoholem w tym przypadku ichnią whisky-będącą destylatem Gouden Carolus Tripel, natomiast infuzja dotyczy piwa Bruin. W każdym razie, gazuje, ale pianka nikła. W zapachu hartowana czekolada, bakalie, rodzynki moczone w rumie, kakao, a właściwie kawa poprószona kakao, kandyzowana wiśnia, waniliowy fondant. W nucie dolnej więcej charakteru beczki. W smaku bardzo aksamitne, pralinka Lindor, odrobina dębiny, ale nie taniczne, tylko bardziej waniliowo, na finiszu lekkie ukłucie whisky. Z GC ciężko nie trafić i tak jest tym razem.