De Ryck, Kriek Fantastiek

[lzkamil]

Inne piwo z tego browaru już było opisane przez Pezeta.

Ekstr. 12.4% (wg strony browaru, nie podane na etykietce), Alk. 4.9% 0.33 l. Wg etykietki warzone z naturalnym wiśniowym dodatkiem smakowym.
Jasnobrązowo-wiśniowe, mętne, dosyć mocno nagazowane, piana wysoka i dość trwała.
Zapach zrównoważony, piwno-słodowy i jednocześnie wiśniowy.
W pierwszym uderzeniu smaku wchodzą łagodne wiśnie, potem dochodzi słód, w posmaku zostaje wiśniowa goryczka wymieszana ze słodem.
Przyjemny wyważony kriek, z tych bardziej piwnych niż wiśniowych. Pewnie dlatego mi smakował bardziej niż mojej lepszej połówce.

[zgroza]

Co ciekawe, nie jest to typowy kriek, bo nie bazuje na lambicu, tylko na zwyczajnym ale. Dane bez zmian.
Obfita, różowa piana.
Piwo, przyznaję, cieplejsze niż powinno - ale nie powinno wyłazić z butelki. Za dużo gazu
Kolor: Mętnowiśniowy
Zapach: wiśniowo-chmielowy, dość ciężki
W smaku dominuje wiśniowa kwaskowość, ale lekko piwną goryczkę da się wyczuć. Dla mnie słodowość śladowa, mimo że piwo jest dość treściwe. Mimo dosładzania dość kwaśne w charakterze.
Przyjemne piwko owocowe.