Du Bocq, Corsendonk Tempelier

[Ramiel]

Piwo sygnowane godłem i nazwą zakonu Templariuszy, zgodnie z informacją na kontretykiecie warzone dla browaru Corsendonk. Granat 0.33 l alk. 6%, biały kapsel

Barwa: miedzianoczerwona, lekko mętne
Piana: początkowo przyzwoita, szybko opada ale zostawia warstewkę do samego końca
Wysycenie: odpowiednie
Zapach: drożdżowy z lekką nutką owoców
Smak: Solidna goryczka i cierpkość, w tle leciutki posmak owocowo-drożdżowy

Dobre piwo o surowym ale zarazem szlachetnym smaku.

[Ramiel]

Piwo:

[GaryFisher]

Du Bocq/Corsendonk, Tempelier [a.6%; e.12%]

Kolor: bursztynowo-miedziany, mętny [5]

Piana: drobnoziarnista, wysoka i sztywna, koloru ecru, opada powoli ale sukcesywnie i cały czas przyspiesza, jednak gruby pierścień i duże wysepki zostają do końca [4]

Zapach: na początku intensywnie szampański (szczególnie przy nalewaniu), dalej bardzo złożony, słodowo-karmelowo-estrowy, z silnym, ziołowym aromatem chmielu, oczywiście drożdże też bardzo wyraźne, karmel jakby żywcem wyjęty z De Konincka, dalej kwiaty, morela, jagody, jabłaka, gruszki i cała masa owoców tropikalnych i innych niezidentyfikowanych, nic podobnego wcześniej nie wąchałem [5]

Smak: słodowo-chlebowo-karmelowy, drożdżowo-kwaskowy, jakby herbaciany, trochę wodnisty, trochę cytrusowy, aromat chmielu nie tak wyraźny jak w zapachu, goryczka średnia, ziołowa, kwiaty i owoce wycofały sie na drugi plan, czuć minimalnie szampana, posmak chlebowo-słodowy; aromat wybitny, w smaku tylko bardzo dobre [4]

Nasycenie: wysokie, dla mnie ok, niektórym będzie przeszkadzało, trochę eksponuje wodnistość [4.5]

Opakowanie: klasyczny bączek, kapsel biały z krzyżem Templariuszy, na etykiecie dodatkowo widnieje ich pieczęć; sama etykieta (front i kontra) to IMO wzór godny naśladowania, mistrzostwo; na kontrze podano nawet ekstrakt [5]

Producent: Brasserie Du Bocq for Brewery Corsendonk n.v., Slachthuisstraat 27, B-2300 Turnhout, Belgia by B-02007(szto eta??)
Zakupione w: De Bierkoning w Amsterdamie (29.09.12)
Degustowane: 29.09.2012r. ok. godz. 21.00 w Haarlemie
Data ważności i numer partii: 12/10/14 C 20:22
Soundtrack: "Album of the Year" by Faith No More

[Horse1963]

[U][B]

Zapach: na początku intensywnie szampański (szczególnie przy nalewaniu), dalej bardzo złożony, słodowo-karmelowo-estrowy, z silnym, ziołowym aromatem chmielu, oczywiście drożdże też bardzo wyraźne, karmel jakby żywcem wyjęty z De Konincka, dalej kwiaty, morela, jagody, jabłaka, gruszki i cała masa owoców tropikalnych i innych niezidentyfikowanych, nic podobnego wcześniej nie wąchałem [5]

Smak: słodowo-chlebowo-karmelowy, drożdżowo-kwaskowy, jakby herbaciany, trochę wodnisty, trochę cytrusowy, aromat chmielu nie tak wyraźny jak w zapachu, goryczka średnia, ziołowa, kwiaty i owoce wycofały sie na drugi plan, czuć minimalnie szampana, posmak chlebowo-słodowy; aromat wybitny, w smaku tylko bardzo dobre [4]

Opis zapachu i smaku godzien pozazdroszczenia.
Zresztą nie tylko ten. Wszystkie twoje opisy piw są bogate.
Powiedz co tam bierzesz w Holandii, też chcę mieć takie "wizje" smakowo-zapachowe.

[GaryFisher]

Opis zapachu i smaku godzien pozazdroszczenia.
Zresztą nie tylko ten. Wszystkie twoje opisy piw są bogate.
Powiedz co tam bierzesz w Holandii, też chcę mieć takie "wizje" smakowo-zapachowe.

Grafomania, autyzm, pedantyzm, idiotyzm, debilizm, kronikarski obowiązek... jak piję to nie palę i nie biorę