Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Clock, No Idols! 16° Cascadian Dark Ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darekd
    PremiumUżytkownik
    • 02-2003
    • 12118

    Clock, No Idols! 16° Cascadian Dark Ale

    Clock uwarzył swoje pierwsze piwo w ramach serii limitowanych, które nazwano "No Idols!"

    To piwo to Cascadian Dark Ale

    Svrchně kvašené tmavé pivo s výraznou hořkostí a intenzivním aroma. Zajímavé snoubení pražené chuti a tónů tropického ovoce.Barva téměř černá, čirá. Nízká béžová pěna. Aroma kávy a tropického ovoce. Nízký říz, plná sladová chuť s výraznou pražeností. Hořkost vyšší, výrazné aroma amerických a australských chmelů. Závěr chuti nekonečně dlouhý a komplexní.Dvakrát chmeleno za studena. Použité chmely - Centennial (US), Citra (US) a hlávkový Galaxy (AUS).


    16% - ekstrakt
    6,6% - alkohol
    67 IBU

    Użyte chmiele to amerykańskie Centennial i Citra oraz australijski Galaxy (użyty w formie szyszki)

    Aromat - palony słód, cytrusowe chmiele
    Piana - skąpa, jasnobeżowa, zostawia koronkę
    Barwa - smolista, praktycznie nieprzejrzysta
    Wysycenie - łagodne, delikatnie musuje
    Smak - wyraźna goryczka - chmielowa z tonami cytrusów i ta od palonych słodów z delikatnymi nutami popiołu. Finisz długi, goryczkowy, przyjemny
    Treściwość - pełne

    Clock trzyma poziom i wyrasta na lidera czeskich nowofalowych browarów rzemieślniczych. Jedyny mankament tego piwa to dość niskie wysycenie, ale chyba tak miało być, skoro informują o tym na ecie.

    Kupione we wrocławskiej Drink-Hali
    Attached Files
  • SirBartBart
    Member
    • 05-2014
    • 33

    #2
    Barwa: smolista czerń, nieprzejrzysta.
    Piana: bardzo znikoma, jak zresztą browar uprzedza na etykiecie.
    Zapach: no BOSKI! Bucha na początku tropikalnymi owocami, żółte mango. Do tego dochodzą po chwili nuty palone, prażony słonecznik. Całość niezwykle intensywna.
    Smak: mamy bardzo wyraźną, taką kawowo-chmielową goryczkę. Na pewno bardzo wyraźnie czuć paloność, podobnie kawę, a wszystko to doprawione amerykańskimi chmielami(choć w aromacie były nieco wyraźniej odczuwalne). Nie ma wątpliwości, że to Black IPA.
    Wysycenie: praktycznie brak, co poprawia mocno pijalność.

    Ciekawe Black IPA, dość chrakterystyczne, a na pewno bardzo dobre!

    Comment

    • darekd
      PremiumUżytkownik
      • 02-2003
      • 12118

      #3
      Piwo doczekało się drugiej edycji. Podobne odczucia, warto.

      Comment

      Przetwarzanie...
      X
      😀
      🥰
      🤢
      😎
      😡
      👍
      👎