Velké Popovice, Velkopopovický Kozel Premium

[bury_wilk]

Piłem wersję słowacką i faktycznie nie jest zachwycająca... choć tak dla sprawiedliwości, to wciąż nie jest złe piwo.

[kishar]

Wypite wczoraj wczasie meczu Czechy-Łotwa, a zakupione przez brata na stacji benzynowej w Hodoninie za 15 czeskich koron.Moja butelka wyprudokowana w Pilznie.
Po otwarciu super chmielowy zapach.
Jasna barwa.
Nasycenie odpowiednie.
Piana ładna ,drobna,kożuszek pozostaje do końca.
Smak super jest wyrazny, niezle chmielone,czuć goryczkę.Wyrożnia sie na tle innych piwek, przedewszystkim Polskich przemysłowych.
ocena 4,4.

[Lacriferno]

Włsnie sobie popijam to piwko w ramach relaksu po pracy. Piana z początku gęstal lecz szybko opada i całkiem znika. Kolor dość ciemny i przyjemny. Zapach chmielowy, super, ale tez słodem zalatuje, troszkę za mało wyrazisty. W smaku cierpkie i kwaskowate, lecz ze zrównowazona goryczką, ma lekko żywiczny posmak. Mi tam smakuje, lecz rewalacja to nie jest. Wysycenie niczego sobie. Opakowanie zas nie zachwyca urodą, ujdzie w tłumie.

Ode mnie słaba 4, albo pełna 4, lekko naciągana. Smakuje mi to piwko, ot, co wiecej tu mówić.

[arcy]

Przypomniało mi się coś. W egzemplarzu "Przygód dobrego wojaka Szwejka", który czytałem kiedyś w podróży budząc zdziwienie innych pasażerów salwami śmiechu, było posłowie Leszka Mazana, w którym wspomniane zostały wyniki pewnego plebiscytu. Otóż w głosowaniu na najpopularniejsze czeskie piwo (przeprowadzonym wśród Czechów) wygrał nie Pilsner Urquell, nie Budvar, a właśnie Kozel.

[Twilight_Alehouse]

Etykita w stylistyce innych Kozłów, tyle że w zielonej tonacji.
Kolor trochę ciemniejszy niż zwykle piwa o tym ekstrakcie.
Piana lana na sposób "czeski" była wysoka i długo się trzymała.
Zapach... może faktycznie jest coś z tym morzem? Niemniej to efekt chmielu. Słodowości nie czuć w ogóle, co mnie mocno dziwi.
Za to w smaku słodowość aż uderza, piwo jest bardzo treściwe i pełne. Czuć też dobrze posmak chmielowy i niezbyt wielka goryczkę.
Na początku roku piłem wersję słabszą oraz ciemnego Kozła. Premium nie wychyla się spoza ustalonych przez nie oczekiwań, jest bardzo dobrym piwem. Z pewnością do powtórzenia, bo wszystkie trzy Kozły znajdują się u mnie w czołówce swych klas.

[Twilight_Alehouse]

Dokleję jeszcze jedno zdjęcie, bo chciałem się kufelkiem firmowym pochwalić :

[sibarh]

Piłem wczoraj i w moim piwku było 4,8% alkoholu.Browar z Pilzna.

[benn]

wrażenia ogólne: przyzwoite piwo, cena sprzyjająca, smak "statystyczny". Ma wielu zaprzysiegłych zwolenników.

gdy bylem w londynie i pracowalem tam w pubie, moglem dokladnie przypatrzec sie ile ludzie pija i jakie sa to piwa... okazuje sie, ze KOZEL bije wszystkie inne jak niegdys adam malysz swoich przeciwnikow. prosty przyklad - gdy przychodzila dostawa, kartonow z kozelem bylo okolo 15 (6 sztuk w kazdym), a wszystkich innych po 4-5 (bud), 2 czy nawet 1 (zywiec i okocim). niesamowicie dobrze sie sprzedawalo.

[Akren]

Po wczorajszej degustacji Svetlego Kozla dziś przyszła kolej na Premuim. Kolor jasny słomkowy. Nie wiem tylko czemu nie ma takiej ładnej barwy jak na zdjęciach a nie jest to żaden licencyjny słowacki produkt. Piana jest dużo lepsza niż w Svetlym ale też nie zachwyca, dość szybko zredukowała się do małej warstewki przy ściankach kufla.
W smaku czuć miłą i wyraźna goryczkę dobrze zgraną ze słodowymi nutami. Nagazowanie jest ok, takie jak lubię.
Podsumowując jest to dobre piwko ale bez żadnych rewelacji. Svetlego Kozla bije na głowę.

[kentaki]

Ostatnie z wakacyjnych piwek. Zakupione w potravinach zaraz za szlabanem, za jakieś 16 korun. Kolor ładny, złoty (4,5). Piana gęsta, z wielką czapą, ale szybko zanika pozostawiając dziurawy dywanik (3). Zapach przyjemny, aromatyczny, chmielowy (4). Smak pełny, z lekką goryczką, dobrze orzeźwia (4,5). Zbyt duże nasicenie CO2, aż szczypie w język (3). Opakowanie premium, nawet dedykowany kapselek pod złotkiem (4,5). Generalnie super piwko na łykendy, smaczne, nie za mocne, nie za słabe, szkoda, że nie ma go u nas. Mocna 4 nawet z +.

[Rebeliant]

Dobra czeska szkoła piwowarska Chociaz ja najczęsciej kupowałem kozla na Słwoacji ponieważ w czechach miałem okazje tylko 2 dni spędzic w moim życiu plus raz pare godzin a na Słwoacji to jednak częsciej. Lubie to piwko nie jestem jakimś fanatykiem jego ale zawsze z chęcią go sobie wypije i zadelektuje sie jego smakiem najlepiej nie jednym koziołkiem bo wiadomo kozły to zwierzęta stadne

[skitof]

Obecnie warzy to piwo Pivovary Topvar na licencji Plzensky Prazdroj

[delvish]

Obecnie warzy to piwo Pivovary Topvar na licencji Plzensky Prazdroj

Wypadałoby mu więc założyć odpowiedni wątek jak svetlemu.

[dadek]

Na Słowacji mają najwyraźniej duże kompleksy na punkcie czeskich piw bo co mogą to warzą na czeskiej licencji. A prawdziwy "Kozel" warzy od 1874 browar roku w czeskiej miejscowości Velké Popovice będący częścią koncernu SAB, do którego należy też Plzeňský Prazdroj (także Tyskie i Lech).

[darekd]

Na Słowacji mają najwyraźniej duże kompleksy na punkcie czeskich piw bo co mogą to warzą na czeskiej licencji. A prawdziwy "Kozel" warzy od 1874 browar roku w czeskiej miejscowości Velké Popovice będący częścią koncernu SAB, do którego należy też Plzeňský Prazdroj (także Tyskie i Lech).

Może się zdziwisz ale Kozla wytwarza się obecnie w Pilznie... To już całkiem inne piwo, niż przed laty. Dolewają maltoze. SAB strasznie miesza produkcję w Czechach, na Słowacji zresztą też. Kozel /przynajmniej do niedawna/ był warzony w miejscowości Velky Saris (obok marek Saris i Smadny mnich) koło Preszowa na wschodniej Słowacji.