Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Malý Rohozec, Prometheus

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darekd
    Senior
    • 02-2003
    • 12210

    Malý Rohozec, Prometheus

    Oto historyczna chwila - Rohozec wkroczył na scenę "craft beer". Przynajmniej według własnego marketingu

    Pivovar se nachází v Malém Rohozci, nedaleko Turnova, kde se tradičním způsobem vyrábí dobré pivo Českého ráje.


    Zrobili to jednak subtelnie, bo piwo to leżak dolnej fermentacji 12% (5,3%) a i chmiel, który dodali też czeski - Kazbek (i to raczej bez chmielenia na zimno). Natomiast legenda z kontry to już ostra kraftowa jazda. Otóż twierdzą, że dodali dziki chmiel z podnóża góry Kazbek a barwę piwo zyskało dzięki "czerwonemu" słodowi (z jakich stoków ten zbiór ziarna nie podali). Oczywiście Kazbek to odmiana wyhodowana w Czechach, będąca krzyżówką z domieszką dzikich chmieli z Rosji (a może dawnego ZSRR). Czy ma to związek z Kaukazem i Kazbekiem, raczej nie. Ktoś wymyślił taką nazwę, a w Rohozcu poszli za ciosem

    Pasteryzowane

    Aromat -ciężki słodowy, z czymś co bym nazwał maggi, niefajny
    Piana - wysoka, zwarta, z trwałym kożuszkiem, zostaje na szkle
    Barwa - ciemne złoto wpadające w miedź, klarowne
    Wysycenie - średnie, podszczypuje
    Smak - słodowy, słodkawy, trochę metaliczny, ciężki. Goryczka jest, nawet korzenna trochę, co sugeruje wspomniany chmiel, ale nie ma w tym harmonii, jest dość tępa.
    Treściwość - jak na dwunastkę bardzo wysoka

    Ciężkie piwo, ciężko się pije i ciężko je pozytywnie ocenić. Poczekajmy jeszcze z tymi kraftami z Rohozca
  • Jimmy_jb
    • 11-2005
    • 911

    #2
    A to chyba coś im nie poszło bo piłem piwo domowe z Kazbekiem i pięknie pachniało: owoce, chmiel, lekkie cytrusy. Pewnie ten ich był z promocji
    Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

    Comment

    • kosher
      Senior
      • 04-2005
      • 2295

      #3
      Piłem to piwo ze dwa tygodnie temu. Kolega przywiózł z Czech.
      Ten Kazbek wprowadził do Prometheusa taką nieoheblowaną, ziołową gorycz, nie każdemu to piwo będzie smakować. Cytrusów nie wyczułem.
      Poza tym w tle typowe dla Rohozca posmaki jak w Skalakach.
      To taki "craft beer" na etykiecie jak na naszych Corneliusach.

      Comment

      • darekd
        Senior
        • 02-2003
        • 12210

        #4
        Foto:
        Attached Files

        Comment

        Przetwarzanie...
        X
        😀
        🥰
        🤢
        😎
        😡
        👍
        👎