Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Broumov, Opat Svátečni Speciál 17%

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopyr
    Senior
    • 06-2004
    • 9475

    Broumov, Opat Svátečni Speciál 17%

    Ekstrakt 17%, alkohol 6,6%.

    Piana: obfita, drobnopęcherzykowa, trwała.
    Kolor: ciemnobursztynowy, miedziany, bardzo ładny.
    Wysycenie: średnie.
    Zapach: jakbym wyczuwał lekki diacetyl.
    Smak: leciutka orzeźwiająca kwaskowość, sporo karmelu, to wszystko ukoronowane solidną, przyjemną goryczką. Połączenie dosć zwiewne i lekkie jak na 17% ekstraktu. Alkohol w ogóle nie wyczuwalny, zresztą jaki alkohol? 6,6%? Polscy piwowarzy z takiego ekstraktu wyciągnęliby co najmniej 8,5%.
    Opakowanie: standardowe dla serii Opatów, jedyną różnicę stanowi kolor etykiety, fioletowo - wrzosowy. Wygląda ciekawie, choć trochę ekstrawagancko.

    Świąteczna półciemna 17tka z Broumova, ze względu na ekstrakt zdaje się być bliską siostrą koźlaka, ale jednak wcale tak nie jest. Z uwagi na swoją lekkość stanowi naprawdę zaskakujące piwo. Warto spróbować.
    Attached Files
    blog.kopyra.com
  • JAckson
    Senior
    • 05-2004
    • 6122

    #2
    Piwo o pięknym kolorze i dość dobrej pianie oblepiającej szkło.
    W zapachu rzeczywiście wyczuwalne jakieś zbędne nuty.
    W smaku goryczka chmielowa oraz lekka gorzkość ciemnych słodów.
    Wydaje się jednak dość lekkie w odbiorze przy takim ekstrakcie.
    MM961
    4:-)

    Comment

    • porek388
      Senior
      • 11-2008
      • 213

      #3
      Piana szybko opadła.
      Kolor przepiękny ciemnozłocisty dużo jaśniejszy niż na zdjęciu kopyra.
      Wysycenie średnie.
      O zapachu wiele powiedzieć nie mogę poza tym że był przyjemny.
      Smak. Spodziewałem się po takim ekstrakcie słodyczy, a tu duże zaskoczenie. Idealna, jak dla mnie, nienatarczywa słodycz doskonale zbalansowana z delikatną, ale wyraźnie wyczuwalna goryczką. Bardzo dobre. Spożywany tego samego wieczoru Ciechan Wyborny (który jest dla mnie bardzo dobrym piwem) wydawał się w porównaniu z tym Opatem jakiś taki płaski, no ale cóż różnica 5% ekstraktu robi swoje.
      Opakowanie: etykieta i krawatka, bez kontretykiety. Ciekawe choć trochę nieestetycznie wygląda nabijana (igłownicą czy czymś takim) na etykiecie data trwałości.

      Zakupione w sklepie 101piw w cenie 4,50 zł.

      Comment

      • skitof
        Senior
        • 11-2007
        • 2478

        #4
        Opat w dalszym ciągu wart soboty! Obfita, gęsta i trwała piana przykrywa trunek łączący solidny ekstrakt, niemało alkoholu i goryczkę szlachetnego chmielu z półciemną nutą.

        Comment

        • dyzman
          Senior
          • 01-2008
          • 108

          #5
          Genialne piwko z Broumova w wersji lekkociemnej. NIesamowicie łagodny smak jak na tę wartość ekstraktu, utrzymujący jednak odpowiedni poziom goryczy i ciekawego posmaku. Świetny aromat (jak we wszystkich Opatach).. To się chwali... Polecam pić z kufla, właśnie ze względu na bukiet czegoś nieznanego w polskich i w ogóle środkowoeuropejskich produkcjach.
          "Piwo stanowi dowód tego, że Bóg nas kocha i pragnie naszej szczęśliwości" Benjamin Franklin

          Comment

          • darekd
            PremiumUżytkownik
            • 02-2003
            • 12148

            #6
            W tym sezonie znowu świetnie uwarzone piwko. Świetnie zbalansowane, wraz z odpowiednią treściwością zachowuje lekkość podkreśloną chmielową nutą. Idealne na jesienno - zimowe wieczory! Polecam

            Comment

            • otvirak
              Senior
              • 04-2005
              • 766

              #7
              Pivo rzeczywiście znakomite Jest w nim wszystko jak trzeba - moc i treściwość, ale bez posmaku alkoholu, nienarzucające się wysycenie, piękna barwa i typowe 'polotmave' smaczki z lekką goryczką. Tylko piana mnie nie zachwyciła - solidna, średniopęcherzykowa, ale nie powala trwałością W sumie świetne pivo półciemne, szkoda, że warzone sezonowo...
              niepoprawny czechofil


              Młody junaku pamiętaj: zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach!
              WISŁA MISTRZ!

              Comment

              • darekd
                PremiumUżytkownik
                • 02-2003
                • 12148

                #8
                Nefiltrovane

                Zaawansowana jesień, więc sezon na broumowską siedemnastkę wrócił
                Tym razem wersja niefiltrowana (i niepasteryzowana) w butelce PET 1l. , etykieta zastępcza
                /brak na niej zaw. ekstr., alk. 6.6%, ale podkreślam, że mamy do czynienia z 17%!)
                Nie wiem, czy powinno się wydzielić osobny wątek...

                Nazwa polska brzmi "specjał świąteczny" choć data ważności kończy się 3 grudnia

                Aromat - podobny do pozostałych piw z Broumova. Czuć słód, ale i chmiel
                Barwa - złoto-herbaciana, jak na polotmave nie jest bardzo ciemna.
                Piana - drobna, niezbyt trwała, lekko oblepia szkło
                wysycenie - odpowiednie
                smak - na początku dość "ostre" czuć "alko-nutkę", ale potem dochodzą pozostałe smaki słód z delikatnymi miodowymi akcentami i chmielowa goryczka. Smak piwa (nie tylko samej goryczki) przyjemnie zalega w ustach i na podniebieniu, jakby lekko rozgrzewając. Jak już wspominałem gdzie indziej, mam sentyment do tego piwa, więc nie chcę wpisywać "oceny końcowej". Otvirak napisał, że szkoda że piwo to jest warzone sezonowo. Nie zgadzam się. Sezonowość to moim zdaniem silny atut w bogatej ofercie browaru. Po letnim cytrynowym, bitterze, teraz mamy półciemniakia. Gdyby był przez cały rok, mógłby się nudzić, a tak jest na co czekać i fajnie jest wracać do fajnego piwa idealnie pasującego do otaczającej aury.
                Kopyr słusznie napisał, że może kojarzyć się z koźlakiem /bockiem/, ale nim nie jest. Nie ma tej słodowej treściwości, mimo woltażu zachowuje pewną lekkość podbudowaną chmielową goryczką, co mi bardzo odpowiada.

                Egzemplarz otrzymany przez p. Andrzeja ze 101 piw we Wrocławiu gdzie dostępna jest pełna gama piw z Broumova

                Comment

                • darekd
                  PremiumUżytkownik
                  • 02-2003
                  • 12148

                  #9
                  i pasteryzowane

                  takie małe porównanie obu wersji, zatem:

                  aromat - tu wyczuwam więcej specyficznego chmielu,
                  barwa - właściwie ta sama, tu bardziej klarowne
                  wysycenie - nieco niższe niż w wersji niefiltrowanej
                  piana - podobna
                  smak - mniej wspominanej powyżej ostrości, akcenty słodowo-miodowe ustępują tu bardziej goryczkowym. Różnice są niewielkie, ale wyczuwalne. Warto popróbować obu wersji piwa, żeby poznać różnicę. I to, że piwo pasteryzowane nie musi smakować "gorzej" niż niepasteryzowane. To tylko kwestia gustu. A mój gust /chyba konserwatywny/ wskazuje jednak bardziej na pasteryzowaną wersję. Choć w przypadku Broumova ta pasteryzacja jest specyficzna. Mocne piwo uwarzone jesienią ma datę ważności do początku marca i to się chwali Choć myślę, że można spróbować to piwko dłuższym odleżeniu w piwnicy i może zyskać na tym

                  Na marginesie:

                  jeśli ktoś chciałby kupić piwo "u źródła" to jakiś czas temu odkryłem najkrótszą drogę do niego (wersja dla zmotoryzowanych). Otóż kierujemy się autem z Wrocławia do Świdnicy, potem przez Bystrzycę, Lubachów kierujemy się do Głuszycy, potem z Głuszycy Górnej kierujemy się za znakiem na turystyczne przejcie na Janowiczki (znak wspomina jedynie o przejściu dla pieszych... jedziemy dalej leśna trasą, którą spokojnie można przejechać wozem osobowym kierujemy się ku górze, bardzo szybko dobijamy granicy, a tam już asfalt w dół i przyjemne Janowiczki, mijamy Beneszow, cały czas w dół i zaraz Oliwietin i tak z Wrocławia jest ciut poniżej 100 km do browaru

                  Comment

                  • darekd
                    PremiumUżytkownik
                    • 02-2003
                    • 12148

                    #10
                    i jeszcze raz niefiltrowana wersja

                    piję trzy dni po terminie.
                    piana to gęsta kremowa czapa
                    nie jest już tak jak wspominałem wcześniej "ostre" w zamian tego pojawiły się nuty karmelowe. Z upływem czasu piwo jeszcze bardziej zyskało
                    W mojej czeskiej podkategorii "silny-special" powyżej 14% absolutny faworyt
                    (do 14% włącznie to Březňák světlý ležák speciál 14%), oczywiście bez minibrowarów.

                    Coraz bardziej polecam kupić na nieco dłuższe przechowanie pasteryzowaną 17%, zaznaczając przy tym, że mam słabość do tego browaru

                    Comment

                    • anteks
                      maruda
                      • 08-2003
                      • 10737

                      #11
                      A ja swoje niepasteryzowane szybko wypiłem obawiając się zepsucia
                      Dodam że nabyłem na Głogowskiej za 9,99zl .Piwo bardzo smaczne
                      Mniej książków więcej piwa

                      Comment

                      • Javox
                        PremiumUżytkownik
                        • 11-2009
                        • 6114

                        #12
                        Hit... nie piłem takiego dobrego / mocnego / dawno...

                        Wszystko wyważone, wyjątkowy smak i ta lekkość bez obciążeń cukrowo-karmelowych...

                        Bardzo dobre piwo i nic nie można już dodać tylko wypić...
                        Gdy kończę ten post już mój opat zniknął łagodnie z kufla...

                        Jeszcze dostępne w sklepie Maria na Ruczaju w Kraku...

                        a i jeden drobiazg kapsel no name /goły/
                        Last edited by Javox; 20-12-2010, 09:30.

                        Comment

                        • Ramiel
                          Senior
                          • 11-2010
                          • 207

                          #13
                          Kolor: ciemnozłoty wpadający w bursztyn, lekko mętny
                          Piana: początkowo wielka, opada jednak do cienkiej warstewki
                          Wysycenie: ok
                          Zapach: przyjemny, słodki z nutką chmielu
                          Smak: tutaj bardzo pozytywne zaskoczenie, słodowość z nutką miodu zwieńczona przyjemną goryczką, dość lekkie jak na 17
                          Bardzo dobre

                          Comment

                          • Javox
                            PremiumUżytkownik
                            • 11-2009
                            • 6114

                            #14
                            Znowu kontakt z 17* Opatem ... opis identyczny jak post wcześniej...

                            Pije go po kilku tygodniach i w smaku czuję małą zmianę, jest słodsze i zwłaszcza z początku jest lekko karmelowe...
                            ...ale jest OK takie drobiazgi nie bardzo odbijają się na pozytywnej całościowej ocenie piwka.

                            Comment

                            • Twilight_Alehouse
                              Chmielowisko.pl
                              • 06-2004
                              • 6310

                              #15
                              Kupione w Zofmarze za 3,90 zł.

                              Kolor: Bursztynowy, jaśniejszy niż polotmave jedenastki czy dwunastki, więc nie pasuje mi do nazwy.
                              Piana: Średnio wysoka, opada do szczelnej warstewki, ale nie osiada na ściankach.
                              Zapach: Bardzo silny, bardzo słodowy, z leciutką owocowością i orzechowością, ale też i diacetylowymi warzywkami. Znośny, ale nie zachwyca.
                              Smak: Pierwszy łyk zaskakuje słodowością i treściwością. Potem uderza alkohol i wrażenia zmieniają się. Czułem się tak, jakbym pił koźlaka o rozrzedzonym smaku, ale sporą, niestety tępą goryczką i zbyt nachalnym alkoholem.
                              Opakowanie: jak na zdjęciu Kopyra. Broumovska klasyka. Szkoda, że kapsel goły.
                              Uwagi: Jak już wielokrotnie stwierdzałem, Czechom rzadko wychodzą dobre piwa mocne. To nie jest wyjątek. Piwo jak najbardziej pijalne, ale jednak rozczarowujące i niedopracowane.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎