Broumov, Opat Kvasničák Vavřín

[darekd]

Kolejny (po piwie pieprzowym i kolendrowym) nowy produkt z browaru w Broumovie.
Butelka PET 1 l., 5% alk. Tym razem jako dodatek posłużył wyciąg z liśći bobkowych.
Ciekawe piwo, warte spróbowania.
Otrzymane w prezencie od p. Andrzeja z www.101piw.pl
Dostępne w m.in. sklepie przy Inowrocławskiej we Wrocławiu

[e-prezes]

Nie załapałem się na lane w Non Iron (jest jeszcze jedna kega), ale kupiłem jedną z ostatnich butelek PET z tym piwem. Jak przystało na czeskiego kvasniczka jest świeży i dodatek liścia laurowego wcale nie zmienia go w niepijalne piwo. O ile pieprzowe jest trudne do spożycia w dużej ilości, to stawiałbym laurowe pomiędzy nim a kolendrowym w preferencjach. Ma dobrą piankę, zaznaczoną goryczkę i zapach... wawrzynu nie tak intensywny jak przeprzowy i tak przyjemny jak kolendrowy, ale zupełnie nie odrzucający. Ciekawe piwo. Przede wszystkim bazą jest dobre czeskie, niepasteryzowane piwo. Polecam.

[kopyr]

Piana: ładna, drobnopęcherzykowa.
Kolor: złocisty, mętny, piękny.
Wysycenie: średnie.
Zapach: przyjemny, choć już czuć ten wawrzyn.
Smak: początkowo liść laurowy jest dość szokujący. Po przyzwyczajeniu kubków smakowych, jest już dużo lepiej. Plusem jest to, że piwo bazowe jest udane.
Opakowanie: butelka PET i etykieta zastępcza. Słabo.

Zdecydowanie lepsze od Peppera, ale Coriander jest poza zasięgiem.